Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 18, 2013 22:47 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

polski tak pachnie, że zlatują się koty nawet z daleka :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 19, 2013 9:23 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

izka53 pisze:Bardzo krótko - Gucio pół dnia rzygał i nie wiem dlaczego. Misia boi sie Burej - nie chce wyjść z domu , ani wrócic , jak widzi ją na ganku. Od paru godzin wali śnieg i wieje. Do weta sie nie dodzwoniłam. Napierdziela mnie żołądek.


To miałaś naprawdę miły dzień... Współczuję. Co do śniegu u nas też tak wali, że wszystko zasypane. Nie wiem po co to pada jak niedługo stopnieje, poza tym, kurczę, mamy już drugą połowę marca! :|

izka53 pisze:Zuza - kitycata nie jedzą , ale jedzą / czasem / winstona z rossmana, purinę felixa, albo coshidę z Lidla. Generalnie nie chca nic, poza suchym. Jutro napiszę więcej, nie mam siły dziś.


To przemyśl czego najbardziej byś potrzebowała. Może z dwa kartony tego jedzenia z lidla i pakę suchego. Albo coś innego. Napisz. My jak będziemy w Poznaniu to Ci przywieziemy.


Iwonami pisze:Weterynarz kotów mojej koleżanki nie pozwala jeść polskiego kitekata, niemieckiego tak. Zresztą na oko widać ogromną róźnicę w jakości i zapachu.


Także to zauważyłam. Mojemu kocurkowi akurat nic nie było po polskim Kitekacie, ale widzę że ten niemiecki chyba bardziej mu smakuje. No i jest więcej smaków :)


puszatek pisze:polski tak pachnie, że zlatują się koty nawet z daleka :roll:


Ten też ma dość silny zapach, niestety :P

ametystowaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Sob lip 07, 2012 22:07
Lokalizacja: Berlin/Poznań

Post » Wto mar 19, 2013 18:16 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Izuś, co ja czytam! 8O
Co to Guteczkowi?
Napisz, jak bedziesz mogła....martwie się.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto mar 19, 2013 22:48 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Ja też zaglądam z niepokojem.....
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 19, 2013 23:18 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Przepraszam za narażenie cioteczek na stres . :oops:
Szaremu bandycie nic nie jest , skonsumował był widac cos nie bardzo jadalnego. Musiał zacząć pawiowac zaraz po moim wyjściu do pracy, bo jak TŻ sie obudził , to największy paw juz był. A potem jeszcze kilka i wszystkie czekały na mój powrót z pracy / jeden , na stoliku przy kompie, złożony z calutkich , nie musniętych zębem , chrupek - przykryty, bo Guć miał chęc ponownej konsumpcji tegoz / . A czekały , bo TŻ stwierdził, że ja zapewne chcę obejrzeć , w celu odnalezienia ew. przyczyny / np obcych /. A ja sie zastanawiam , czy on tak przewidujący , czy cfany :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ametystowaaa pisze: przemyśl czego najbardziej byś potrzebowała.


nerwów ze stali i wygranej w totka :ryk:

A tak na serio, to moze faktycznie ten oryginalny kitykat , czy jak tam sie pisze , jest dobry. Suche , to nie dzięki, w Soni jest fajna i tania karma belgijska , ładnie ją jedzą. Moze troche kitykata i troche winstona z Rossmana, jest bardziej akceptowana, niz lidl, a tańsza od Felixa.
Kiedy wybieracie sie do Poznania? Bo moze tez cos dla Was będę miała.

Mała nadal na ganku, wycfaniła się , jak chce żeby ją pomiziać, to drapie w szybę . Sterylka prawie załatwiona , termin muszę dograć. Co po - nie mam pojęcia , klatka by sie przydała, ale na taka jak Gosi , to miejsca nie mam. Mała juz zaczęła do progu podchodzic , gdyby było ciepło, pewno sama by weszła.
Nie mam kiedy bazarku zrobic , przy moich zdolnościach , to fotki , i ich wstawienie zajmie mi ze trzy godz :oops: :oops: :oops: :evil: :evil:

Gosik , ja za Ciebie tak w ogóle to kciuki trzymam, ale napisać u Ciebie nie zdążyłam :oops: :oops:

Trzymajcie kciuki , niech to wszystko jakos wyjdzie.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16577
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 19, 2013 23:24 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

I niech się wreszcie zrobi ciepło, żeby Vipka nawiedzić :D
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 14:35 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

izka53 pisze:nerwów ze stali i wygranej w totka :ryk:


Wygrana w totka mnie też by się przydała ;)

izka53 pisze:Moze troche kitykata i troche winstona z Rossmana, jest bardziej akceptowana, niz lidl, a tańsza od Felixa.
Kiedy wybieracie sie do Poznania? Bo moze tez cos dla Was będę miała.


Ok. To już wiem co kupić ;)
Myślę, że jakoś w kwietniu się zjawimy na 2 dni. Babciu potrzebowałabym dwie duże żółte i dwie duże czerwone :) No i małą czerwone owoce :) Zapłacę jak przyjadę ;)

ametystowaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Sob lip 07, 2012 22:07
Lokalizacja: Berlin/Poznań

Post » Czw mar 21, 2013 22:29 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

ametystowaaa pisze:. Babciu potrzebowałabym dwie duże żółte i dwie duże czerwone :) No i małą czerwone owoce :)


O tym myslałam, pisząc, ze moze cos bedę dla Was miała.

EVA2406 pisze:I niech się wreszcie zrobi ciepło, żeby Vipka nawiedzić :D


To jest jakies nieporozumienie z tą pogodą , gdzie to ocieplenie klimatu - raczej nowa epoka lodowcowa. 8O

Szarobura nadal na ganku.Żal mi jest , jak tak siedzi i zagląda przez okno. Ale nie chcę robic nic na siłe, bo jak izolowac i przyzwyczajac nie mam. Jest wesoła, biega po drzewach , po dachu - a Gucio za nia. Przestała się bac TŻta - teraz go ignoruje :mrgreen:
Misia nadal sie boi :cry:
Chciałabym małą wysterylizowac w wielki piatek , nie wiem czy sie uda. Ale wtedy mogę ją przetrzymać w kuchni w transporterku , trochę wypuscić - no - sterować ruchem kotów. W przyszłym tyg pracuję na nockach, a po świętach popołudniówki , więc trochę czasu na pilnowanie będzie. Potem juz TŻ powinien przez pół dnia dać radę.
A poooootem.....
A potem , to mała zdecyduje, czy spodoba jej sie w domu , czy będzie dalej na ganku. Ale stawiam na dom. Teraz też zagląda mi przez okno - jest ciekawa, ma chęć , ale się boi. Na pewno była kotem czyimś , ale czy domowym - tego nie wiem. Na ręce daje się wziąć bez najmniejszego protestu , ale krok w strone domu i panika. Gdyby , qrczę nie było tak koszmarnie zimno , to sądzę , ze przy dłuzej otwartych drzwiach weszła by za Guciem , gdyby nikogo nie widziała.
A jak nie będzie chciała byc kotem domowym , to będzie kotem podwórzowym :mrgreen: Będzie karmiona , miziana, i zaopiekowana na dworze, az w końcu się przekona

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16577
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 28, 2013 16:45 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Tak sobie patrzę, ze wszyscy nas olewają, trudno :cry:
Ale i tak napiszę, moze choć Zuza odczyta. :ok:
Otóż nie ma szaroburej koleżanki - jest szarobury kolega 8O :oops: Domniemana kotka okazała sie wykastrowanym kocurkiem :mrgreen: Nie wiem , jak mogłam sie tak pomylic , a TŻ od samego początku twierdził, że z pysia wygląda toto na chłopaka. na usprawiedliwienie mam tylko to , ze siła sugestii, a raczej autosugestii , jest ogromna. No i mizia sie toto opetanie i trudno cokolwiek zauważyc. Ale w niedziele udało sie i była kinder-niespodzianka :mrgreen:
Ale nie powiem - ulzyło mi.
Kocio jest kochany, czeka na ganku, odprowadza mnie do bramy , juz nawet TŻtowi daje się wziąć na ręce, ale do domu nadal nie chce wejść.
Szukałam w ogłoszeniach na FB, na gumtree, na tablicy, na e-ponan - nikt go nie szuka. A przeciez jest wykastrowany....
Gucio oszalał,zwariował, zakochał się . Mam kota -geja :ryk: :ryk: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16577
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 28, 2013 17:26 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Różne są upodobania :ryk:
Dzisiaj kupiłam następne cebulki, wywołuję i nic, olewa mnie ta wiosna. Kupiliśmy następną tonę węgla :mrgreen:
Ja Ciebie cały czas czytam, ale czasem nie mam o czym gadać :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 28, 2013 19:33 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Świetnie że chłopak się do Was przyzwyczaja. No i że Gucio go zaakceptował, choć zastanawiam się czy kić nie chce wejść do domu z uwagi na Gucia właśnie?
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 28, 2013 23:23 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Ale fajnie, że to chłopak :)
Izuś, na pewno wejdzie, zobaczysz ;)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 28, 2013 23:33 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

choć o sterylkę nie musisz się martwić :wink: do mnie też Kropek trafił jako Kropka, też sprawdzany przez kociarę mającą w domu koty ale był na ulicy i widać słabo sprawdzała :lol: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 29, 2013 7:24 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt mar 29, 2013 11:22 Re: Misia, Gucio i reszta - wątek mało kolorowy, bo bezgifow

Obrazek

spokojnych Świąt, Izuniu :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1505 gości