Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 07, 2011 8:27 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

A ja kiedyś biegałam po domu ze ściereczką w pysiu, żeby pomóc Dużej w sprzątaniu.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2011 8:29 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:Po raz kolejny Rychu dochodzę do wniosku i mówię to na głos DUŻE SIEM NIE ZNAJOM, NO!

Mi siem tez tak wydawa :roll:
Rysiek :kotek:
P.S. Ja zawsze pomagam Dużej w zamiataniu na ten przykład :mrgreen:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Śro wrz 07, 2011 8:35 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Wolałabym, żeby Czarna nie mieszkała w naszym domu :?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 07, 2011 8:39 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:
kokocha pisze:Dzień doberek
A jak się Duża tak kolebie to lepiej jej nie podłażić pod nogi TygRysiu, bo nieszczęście wisi w powietrzu...
ja wiem z wlasnego doświadczenia. Trzymajcie się kocurki!
Władzio


Ona sama ta moja Duża jest ja nieszczęście wiszące w powietrzu, taka łamażna jakaś, no. A Ty Władziuniu słodki szykujesz się do wielkiego dnia Dużych?

TygRych


Ja tam wolę być od tego wszystkiego z daleka. Na razie to Duża jest cały czas daleko... No wczoraj to w ogóle nie wróciła do domu o ludzkiej porze... już dawno po kolacji było... Potem wraca podekscytowana opowiada jakieś rewelacje,a nas mizia byle jak.
Władzio zdegustowany
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 07, 2011 8:44 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

kokocha pisze:
urwiniu pisze:
kokocha pisze:Dzień doberek
A jak się Duża tak kolebie to lepiej jej nie podłażić pod nogi TygRysiu, bo nieszczęście wisi w powietrzu...
ja wiem z wlasnego doświadczenia. Trzymajcie się kocurki!
Władzio


Ona sama ta moja Duża jest ja nieszczęście wiszące w powietrzu, taka łamażna jakaś, no. A Ty Władziuniu słodki szykujesz się do wielkiego dnia Dużych?

TygRych


Ja tam wolę być od tego wszystkiego z daleka. Na razie to Duża jest cały czas daleko... No wczoraj to w ogóle nie wróciła do domu o ludzkiej porze... już dawno po kolacji było... Potem wraca podekscytowana opowiada jakieś rewelacje,a nas mizia byle jak.
Władzio zdegustowany

Duża do raportu!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2011 8:47 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

MaryLux pisze:
kokocha pisze:
urwiniu pisze:
kokocha pisze:Dzień doberek
A jak się Duża tak kolebie to lepiej jej nie podłażić pod nogi TygRysiu, bo nieszczęście wisi w powietrzu...
ja wiem z wlasnego doświadczenia. Trzymajcie się kocurki!
Władzio


Ona sama ta moja Duża jest ja nieszczęście wiszące w powietrzu, taka łamażna jakaś, no. A Ty Władziuniu słodki szykujesz się do wielkiego dnia Dużych?

TygRych


Ja tam wolę być od tego wszystkiego z daleka. Na razie to Duża jest cały czas daleko... No wczoraj to w ogóle nie wróciła do domu o ludzkiej porze... już dawno po kolacji było... Potem wraca podekscytowana opowiada jakieś rewelacje,a nas mizia byle jak.
Władzio zdegustowany

Duża do raportu!
Inka

Do jakiego raportu???
Władzio
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 07, 2011 8:49 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

MalgWroclaw pisze:Wolałabym, żeby Czarna nie mieszkała w naszym domu :?
Fasolka


Nie masz się czego bać moja słodka :1luvu:
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro wrz 07, 2011 9:01 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

kokocha pisze:
MaryLux pisze:
kokocha pisze:
urwiniu pisze:
kokocha pisze:Dzień doberek
A jak się Duża tak kolebie to lepiej jej nie podłażić pod nogi TygRysiu, bo nieszczęście wisi w powietrzu...
ja wiem z wlasnego doświadczenia. Trzymajcie się kocurki!
Władzio


Ona sama ta moja Duża jest ja nieszczęście wiszące w powietrzu, taka łamażna jakaś, no. A Ty Władziuniu słodki szykujesz się do wielkiego dnia Dużych?

TygRych

Niech się tłumaczy z powodów zaniedbywania kotecków i przedstawi sposoby poprawy sytuacji!
Inka

Ja tam wolę być od tego wszystkiego z daleka. Na razie to Duża jest cały czas daleko... No wczoraj to w ogóle nie wróciła do domu o ludzkiej porze... już dawno po kolacji było... Potem wraca podekscytowana opowiada jakieś rewelacje,a nas mizia byle jak.
Władzio zdegustowany

Duża do raportu!
Inka

Do jakiego raportu???
Władzio

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2011 9:10 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

kokocha pisze: Do jakiego raportu???
Władzio

No musi się wytłumaczyć dlaczego przedstawia swoje szczęście nad szczęście kotów :P E tam Władzio to będa dwa dni rozpusty dla Dużej a potem wszystko wróci do normy i znów z Amelką bedziecie najważniejsi :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro wrz 07, 2011 12:01 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:
kokocha pisze: Do jakiego raportu???
Władzio

No musi się wytłumaczyć dlaczego przedstawia swoje szczęście nad szczęście kotów :P E tam Władzio to będa dwa dni rozpusty dla Dużej a potem wszystko wróci do normy i znów z Amelką bedziecie najważniejsi :)

Nie wierzę...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2011 13:36 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Jakby komu było mało kociąt :)

http://kwejk.pl/obrazek/448638
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro wrz 07, 2011 15:07 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

urwiniu pisze:Nie masz się czego bać moja słodka :1luvu:
TygRych

I żeby te małe się wyprowadziły. Po prostu wiem, TygRyniu, jak dużą zawsze ciągnie do chłopaczków :placz:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 07, 2011 19:22 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

TygRyniu, siedzisz sobie i grzejesz się, i jest Ci dobrze?
Jesteś Cudowny, zgodnie z drugim imieniem :oops:
U nas troszkę chłodno jest, duża dzisiaj zapomniała, że już wrzesień. Ona taka jest, że trzeba pilnować.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 07, 2011 19:34 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Leżę sobie na krzesełku a Duża jest zła na mnie a przede wszystkim na siebie. Podobno jakiś nietygrychowy jestem dziś
TygRych czy nie Tygrych

Moja kontuzja pociaga za sobą różne konsekwencje od przymusowego siedzenia w domu po spowolnione ruchy :twisted: I oto sie rozchodzi :evil: Dwa dni z rzędu nie dobiegłam aby odgonić TygRycha od Bolkowego jedzenia, a dziś Rych jest odrobine osowiały i słaby apetyt ma 8O i moja bujna czarnowidząca wyobraźnia wyrwała się na wolność i sieje wizje zarażonego białaczką TygRycha. Co spojrzę na spaślucha to płakać mi się chce. Od ponad miesiąca w gabinecie czeka szczepionka przeciw białaczce a TygRych postanowił dwa razy pobić się z innym kotem tak iż trzeba było wejść z antybiotykami. Potem trzeba było operacyjnie zająć się okiem i szczepienie oddalało się w czasie. Wczoraj ustaliłam szczepienie na przyszły piątek ale chyba znów się odsunie w czasie żeby znów krew przebadać :( Ogólnie chłopaki nie kontaktuja się ze sobą, Bolek nie używa kuwety Rycha, maja i przestrzegają swoich misek (aż do niedawna) a tu grubas postanowił jeśc po Bolesławie :evil:
Potwornie zdenerwowana Duża
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro wrz 07, 2011 19:41 Re: Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Pędząca na wolności czarnowidząca wyobraźnia jest najgorszym z możliwych gatunków... :? I w dodatku nie wiem co napisać Urwiniu, żeby Cię uspokić jakoś... Bo teraz spokój jest najważniejszy... Jak się będziesz denerwować, to na Rychu też odbije się stres i będzie jeszcze bardziej osowiały, przez co Ty bardziej zestresowana i koło się zamyka... Poza tym mów co chcesz, ale stres nie wpływa dobrze na gojenie się nogi, przez co dłużej będziesz do siebie dochodzić i będziesz się frustrować, co wpłynie na Rycha, itd. Także co? Tylko spokój może Was uratować :) A może tylko pogoda jest nie taka?
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości