Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 04, 2011 10:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko, ja też nie jestem oczytana.
Dużej nic do głowy nie przychodzi, ale szukała może w za starej literaturze.
Chciała znaleźć przyjaźnie wśród dam.
Duża uważa nas za damy.
W moim watku napisałaś


MalgWroclaw pisze:Pysiu, duża mi trochę podpowiada, bo ja nie czytałam w życiu zbyt wiele :oops: .
1. Hesia, Mela i pani Dulska
2. Baśka, Krzysia i Ewka (Pan Wołodyjowski)
3. Gaba, Ida i Natalia (Jeżycjada).
Duża mówi, że kiedyś poznała koteczki Hesię i Melę.
Fasolka

To 3 mi się podoba, wiadomo mój rejon, tak nie do końca mój bo ja nie mieszkam na Jeżycach, ale patriotyzm lokalny zwycięża :lol:
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro maja 04, 2011 10:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:A u nas w domu kaloryfery grzeją. Duża się martwi, że będzie musiała strasznie dużo za ogrzewanie zapłacić.
Inka

A nie może ich przykręcić? Nawet zakręcić na dzień?
My nie mamy wyboru, jest zimno i już.
Fasolka

Może i nawet tak robi.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 17:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

kotx2 pisze:a mnie i siostrze ciepło,Duża napaliła w centralnym,grzejemy ogonki i jestesmy szczesliwe,Dziś zrobiłyśmy Dużej niespodzianke-pobudkę o 5 rano :mrgreen: .Zuzia

Phi... My już dawno o tej porze nie śpimy. Duża nas budzi. Ale nie wskakuje nam na brzuszki, jak Pralcia 8) . I nie udeptuje gwałtownie, jak Frania 8) . I nie ucieka głośno przed Franią, jak ja 8) . I nie wpycha z całej siły noska do twarzy dużej, jak Florka 8) .
Fasolka 8) 8) 8) 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 04, 2011 17:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Haker1 pisze:3. Gaba, Ida i Natalia (Jeżycjada).
To 3 mi się podoba, wiadomo mój rejon, tak nie do końca mój bo ja nie mieszkam na Jeżycach, ale patriotyzm lokalny zwycięża :lol:
Pysia

Wiesz, Pysiu, duża była w Poznaniu. Mnie jeszcze nie było na świecie, duża była raz w teatrze, trochę żałowała, bo wróciła w środku nocy pociągiem i była zmęczona.
I była też kiedyś z kolegą na targach, to od razu kazała koledze zawieźć się na ulicę Roosvelta 5 i zrobić sobie zdjęcie na tle domu. Strasznie się cieszy na tym zdjęciu. Nie wiem, z czego. Co prawda u nas nie ma wytwórni kołder, ale zawsze może sobie i nam kupić w sklepie, jak tak lubi kołdry :roll: (a przecież śpimy pod kocykiem).
Fasolka

Mru, Ptachu
nasza duża to śpiewa Raz dwa raz dwa Kory, albo jeszcze gorzej, bo śpiewa Wysoko i nisko ze spektaklu Leningrad. Duża jest całkiem obłąkana, była na tym przedstawieniu chyba 10 razy :roll: . A normalnie mówi, że na nic nie ma czasu :|
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 04, 2011 20:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Cześć Fasolko!
Właśnie sobie leżę z Dużą, i wiesz... Chyba dobrze, że już wróciła... Troszkę się stęskniłem :oops:
Chociaż strasznie narzeka na pogodę, ja tam nie wiem, w mieszkanku jest dobrze a na balkon i tak mnie nie wypuszczają :evil:

Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 05, 2011 0:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasoleczko pieknoteczko buziam i miaziam na miaduobranoc, slodkich snow zycze :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw maja 05, 2011 7:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

caldien pisze:Cześć Fasolko!
Właśnie sobie leżę z Dużą, i wiesz... Chyba dobrze, że już wróciła... Troszkę się stęskniłem :oops:
Chociaż strasznie narzeka na pogodę, ja tam nie wiem, w mieszkanku jest dobrze a na balkon i tak mnie nie wypuszczają :evil:
Badylek

Cześć :P . U nas balkon zamknięty, chociaż Frania się awanturuje. Ona nie wie, że jak widać słoneczko i jest jej ciepło, to na balkonie może być okropnie zimno.
Duża mówi, że nasi sąsiedzi pojechali do Wenecji. Podobno tam jest dużo kotów. No, ale przynajmniej śnieg nie padał. My nigdy tam nie byłyśmy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 05, 2011 8:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

A moja Duża mówi, że nie chce do Wenecji, bo tam jest dużo wody, a nie kotów. I że zaraz by ją jakiś romantyzm dopadł 8O
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 10:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Moja Duża miauczy, że chce do Wiednia :roll: Ale po co? Przecież dopiero co z niego wróciła! :conf:
Ogryzek zdezorientowany

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw maja 05, 2011 10:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Alyaa pisze:Moja Duża miauczy, że chce do Wiednia :roll: Ale po co? Przecież dopiero co z niego wróciła! :conf:
Ogryzek zdezorientowany

Pewnie chciałaby tam muzyki posłuchać.
Inka zgadulinka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 10:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko a czy twoja Duża wybiera się w najbliższym czasie do Poznania?
Ja właśnie siedzę na kolanach u Agi i się grzejemy.
Przed chwilą Duże pogadały przez telefon i uzgodniły smak tortu urodzinowego.
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw maja 05, 2011 10:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Haker1 pisze:Fasolko a czy twoja Duża wybiera się w najbliższym czasie do Poznania?
Ja właśnie siedzę na kolanach u Agi i się grzejemy.
Przed chwilą Duże pogadały przez telefon i uzgodniły smak tortu urodzinowego.
Pysia

A jaki to będzie smak?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 11:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MaryLux pisze:
Alyaa pisze:Moja Duża miauczy, że chce do Wiednia :roll: Ale po co? Przecież dopiero co z niego wróciła! :conf:
Ogryzek zdezorientowany

Pewnie chciałaby tam muzyki posłuchać.
Inka zgadulinka

Muzykę ma w domu - pozwolę Jej nawet posłuchać. Ale tylko pod warunkiem, że nie będzie próbowała za mną tańczyć!!! Już kiedyś, wariatka, tańczyła :strach: :strach: :strach: Poważnie się zastanawiałem nad zmianą Dużych. No bo, kto to widział, mnie, statecznego kocura, brać na ręce i kręcić się w kółko :strach: :strach: :strach: Dobrze, że mi po stopach nie deptała :!:

Ogryzek - poważny kocur!



Duża chce pooglądać zabytki, muzea, bo w tydzień nie zdążyła (i czasowo i kasowo) :crying:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw maja 05, 2011 11:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Ojejku, dobrze, że moja nie ma takich pomysłów... Tańczyć z kotem, też coś!
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 11:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Tort ma być czekoladowy.
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 47 gości