Behemot V

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 07, 2011 12:09 Re: Behemot V

Posiłek popija wodą, wystrząsaną z łupków trzymanych wszystkimi trzeba łapkami. Resztki wylizuje języczkiem wwiercając się w dziurki tu i ówdzie postepując przy tym z chrobotem.
Poztywko, czy ten Wasz okaz to odmiana nawietrzna zdolna do lotu ? :)
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw kwi 07, 2011 12:11 Re: Behemot V

MAM :!:

Znalazłam jeden z jego wizerunków, sporządzonych na podstawie relacji tych, co twierdzą, że go spotkali :piwa:

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2011 12:18 Re: Behemot V

psiama - tak, to ten; odmiana nielotna, bo dredy ma zbyt obciążone cukrem :)

AYO, to jego kuzyn rumosz nadrzeczny, międzywiklinowy

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 12:20 Re: Behemot V

Ale może to inna odmiana skoro psiama pisze, że ma trzy łapki ?

No tak - to odmiana z Pojezierza :!:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2011 12:26 Re: Behemot V

Rumosz skalny wykazuje znaczne zróżnicowanie regionalne
Tak że te, które wy widziałyście, to są na pewno jacyś kuzyni linii bocznej (linia główna oczywiście występuje w Małopolsce :lol: )
Wszystkie rodzaje jednakowoż okrutnie siorbią przy wysysaniu.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 12:28 Re: Behemot V

Czytałam ostatnio, że ze względu na zanieczyszczenie tradycyjnych, dziewiczych dotychczas, rumowisk a co za tym idzie nieuchronne zmiany w diecie rumosza, przybiera on niestety postać hybrydy żywiącej się celulozą, co jak wiadomo wiąże się z wycinaniem limb i nadmiarem trocin w środowisku

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2011 12:30 Re: Behemot V

Obsmarkałam monitor na amen :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw kwi 07, 2011 12:34 Re: Behemot V

o matko, to teraz naprawdę się zmartwiłam :(
Nadmiar trocin na półkach skalnych prowadzi do niebezpieczeństwa poślizgnięcia się, a za tym runięcia w dół.
Nie mówiąc juz o limbach, których cień miał zbawienny wpływ na psychikę rumoszy, które jak wiadomo są nieco neurotyczne. Dodatek celulozy w diecie może powodować zaparcia, a co za tym idzie zwiększenie natężenia wizgów i świstów, zamiast przyjaznych hurgotów.
Nie wiem, może trzeba jakąś petycję wysmażyć w obronie środowiska bytowania rumoszy skalnych?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 12:36 Re: Behemot V

Myślę pozytywko, że należy poczekać na opinię babajagi, która jako Doktor Nauk o Ziemi powinna rozstrzygnąć nasze wątpliwości 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2011 12:39 Re: Behemot V

Oj tak, Ona na pewno będzie wiedziała jak temu zaradzić
(wiedziałaś, że rumosze dorównują neurotycznością kotom? Tylko dlatego o nich tu wspominam)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 12:40 Re: Behemot V

No właśnie - dziękuję za przypomnienie.
To z pewnościa ma związek z ich samotniczym usposobieniem i wrażliwym żoładkiem 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2011 12:45 Re: Behemot V

bez wątpienia występuje ta właśnie zależność
niestety nie idzie rumosza dokocić, ani kota dorumoszyć, bo to mogłoby jakoś rozwiązać ich problemy, zobaczyliby, ze nie są jedynymi "trudnymi" stworzeniami na świecie i że istnieją jeszcze inne, tak delikatne i wrażliwe osobowości

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 12:48 Re: Behemot V

Badania pochodzenia rumoszy wykazały nitkę wspólnych przodków z kotami. Dokumenty dowodzą również, że jakoby neurotyka naszych mruczących ma swoje źródło właśnie w tej genaologii. Szczególnie zwraca się tu uwagę na sposób pacania łapą przez zagrożonego ososobnika przypominający do złudzenia łąpoczyny godów rumoszy.
Koniecznie ratujmy rumosze ! :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw kwi 07, 2011 12:50 Re: Behemot V

No cóż - można spróbować socjalizować je na wydzielonych obszarach rumowisk. To wymaga jednak całego programu badawczego, grantu z PAN i dotacji unijnej, że nie wspomnę o przejęciu odpowiednich terenów.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 07, 2011 12:54 Re: Behemot V

no proszę, psiama dokopałaś się do naprawdę wartościowych źródeł
Teraz mi się wyjaśniło wiele rzeczy, na przykład upodobanie do noszenia dredów przez rumosze i niechęć do obcinania pazurów - muszą byc spokrewnone jakoś z długowłosymi kotowatymi
Tylko w toku ewolucji musiał im się jakoś układ trawienny zmodyfikować - nie mogą surowego, na BARFie nie pociągnęłyby długo

AYO, ale kto napisałby taki projekt? Bo że Unia dałaby na to kasę to akurat jestem pewna (biorąc pod uwagę na co czasami daje :roll: )
Ja bym chętnie popracowała nawet jako wolontariusz nad socjalizacją rumoszy.
To jak, kto umie pisac projekty unijne?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości