Moje koty III - I znowu się martwimy o Puti:(((

casica pisze:
aga9955 pisze:Proszę, niech Zawieszka nie będzie nerkowa!

No przecież nie będzie :!:

Tu nawet pluć nie trzeba :kotek:

haniaszaraf pisze:A ja lubię TO spojrzenie... Mores wzbudza!

Wzbudza, oj wzbudza, podejdź do niego z lekiem dopyszcznym, wówczas dokona się niezapomniana i ekstremalna przemiana :roll:

I stópkę widać!

casica pisze:
aga9955 pisze:Drakul cudny. Zawieszka nie wyglada nerkowo wcale. Bardzo ladna siersciuche ma:) I nochalek rozowy sliczny....

Ja Ci dam Teraz to musisz pluć przez czas dłuższy, Putita, nerkowa jest Putita.
Proszę, niech Zawieszka nie będzie nerkowa!

aaa tfu..ale wtopa

Jasne ze chodzilo o Puti nie o Zwieszke....

sorry sorry sorry

tfu tfu tfu. :oops:

Kaska wybacz

Jak on tu słodko wygląda :1luvu:

casica pisze:
haniaszaraf pisze:A ja lubię TO spojrzenie... Mores wzbudza!

Wzbudza, oj wzbudza, podejdź do niego z lekiem dopyszcznym, wówczas dokona się niezapomniana i ekstremalna przemiana
I stópkę widać!

ekhem, ja bym chyba nie chciała podchodzić z dopyszcznym ani żadnym w ogóle :roll:

Dracul ma mord w oczkach :lol:

Georg-inia, mord w oczkach to Ci nie straszny chyba. Wszak masz na podorędziu Georga swego

Ale fakt, że Drakul to ma spojrzenie!! Ja pierdziu!!

Putita i wszystkie inne kotki cudniaste :1luvu:

Już dotarłam po 2 dniach do mojego Drakulinda kochanego i co widzę, tyle pięknych zdjęć wszystkich twoich futerek :1luvu:

A nawet jedno specjalnie dla mnie - tylko oczywiście z żarciem :evil:

Ale całkiem symaptycznie to żarcie wygladało, jak możesz casica to napisz mi dokładnie na pw przepis, bo oferma jedna jak gdzieś tam pisałaś, to miałam sobie skopiować i zapomniałam :oops:

i teraz nie wiem gdzie to było :roll:

A chętnie bym zrobiła toto paliscostam :mrgreen:

ciach.

Wcześnie spać poszłam i tyle mnie ominęło :cry:

Fotki cudniaste, nosek Puti do zacałowania. A Draculek to dobry kotek, że akceptuje podkłady - Kuba na gołym podkładzie za nic się nie położy, musi być podkład przykryty kocykiem polarowym. Prania więc nie unikam, tyle ze posłanko zabezpieczone.
Ja bym też chciała przepis, bo jak zobaczyłam zdjęcie to aż się poczułam głodna.

Obejrzalam, obejrzalam i ze mam zaleglosci namiau to nie wiem kto jest nerkowy :oops:

sie kajam.

Wnioski:
śliczne te moje koty

i zaraz tfu, tfu, tfu !!!! żeby nie zapeszyć

Pissaladiere, nie mam pojęcia gdzie ja ten przepis podawałam :oops:

Ale wezmę się w sobie, jakoś zbiorę i podam raz jeszcze. Tylko litości, nie bijcie, nie dzisiaj, mam abominację do pisania. Wyprodukowałam dzisiaj ze 30 stron tak lekko licząc i mam ćwierć mózgu teraz :twisted:

Mosiu

masz wybaczone - nerkowy jest Dracul (nerkowo cukrzycowy), nerkowa jest Putita, reszta niech się nawet nie waży :evil:

Niestety młodziutka Zawieszka miała ostatnio podniesiony mocznik (129) co mnie bardzo martwi.

W sobotę kłujemy dziewczynki, w niedzielę zaś pokazujemy się panu doktorowi, Kciuki niezbędne :ok: