Koty Barby

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2011 18:26 Re: Koty Barby i futra ze stacji benzynowej str. 87

Bazyliszkowa pisze:Barba50, chyba mogę się i w twoim wątku przyznać, że nie możemy się już doczekać Bajeczki? 8)


W końcu wyszło szydło z worka :D :D :ok: :ok: :ok: :ok:

Jak ja się cieszę :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 28, 2011 21:40 Re: Koty Barby i futra ze stacji benzynowej str. 87

Bazyliszkowa pisze:Barba50, chyba mogę się i w twoim wątku przyznać, że nie możemy się już doczekać Bajeczki? 8)


A przyznawaj się :D Bardzo się cieszę, że Bajeczka będzie miała taki dom :1luvu:

Hurra 8)
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt wrz 30, 2011 12:11 Re: Koty Barby i futra ze stacji benzynowej str. 87

Bajeczka już w nowym domu. :D
Barba - dziękuję :1luvu:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2011 12:42 Re: Koty Barby i futra ze stacji benzynowej str. 87

Coś ostatnio Gucio nam pomarkotniał :( Nigdy nie tryskał energią i wesołością, ale teraz jeszcze bardziej spowolniał i posmutniał. Wydawało nam się, że pomimo, że je to schudł, na grzbiecie miał jakąś skórną, wrażliwą na dotyk zmianę, no i jak zawsze bardzo czerwone dziąsła...
Pojechaliśmy dzisiaj do lecznicy. Zmiana została określona jako zapalenie skóry (o podłożu niewiadomym - możliwe, że psychicznym, raczej nie alergia pokarmowa). Miejsce zostało wygolone, dostał steryd, mam przemywać zmianę riwanolem. Pobraliśmy krew na morfologię i biochem. A w pyszczku piekło. Niestety już nie ma co zwlekać. Gucia czeka usunięcie wszystkich ząbków. O ile wyniki krwi będą niezłe zabieg planowany na przyszły tydzień.
No trudno - o tym, że Guciowi trzeba będzie usunąć zęby mówiło się ze dwa lata temu, jakoś to było, teraz nie ma na co czekać. I bez zębów Gucio będzie tym samym kochanym Guciem.

Przodem

Obrazek

Tyłem

Obrazek

Zmiana

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt paź 21, 2011 12:45 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Za Gucia :ok: :ok: :ok:
Bardzo dziękuję - byłam , widziałam :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2011 12:46 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Biedny Gucio :( Minę ma faktycznie nie za wesołą....
Za wyniki badań :ok: :ok: :ok: i za dalsze działania :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2011 20:37 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

:ok: za Gucia, żeby się wszystko poukładało jak trzeba.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt paź 21, 2011 21:08 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

No, Gutek, bez numerów!

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 21:10 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Ojej mój ulubieniec Gucio :-( Mocno trzymam kciuki za Guteczka - niech szybciutko poczuje się dobrze :ok:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt paź 21, 2011 22:09 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Na razie wiadomo, że w wynikach nieładnie wyszedł mocznik. 17,8 przy normie do 11,3. Kreatynina w normie, większość też. Z pewnością trzeba go wypłukać, jutro zaczynamy kroplówki, zadzwonię też do dr Moniki (będzie w lecznicy dopiero we wtorek), przekażę informacje, spytam jak ona to widzi. Kciuki wskazane :(
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob paź 22, 2011 0:12 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Guciu kochany - kciuki za twoje zdrowe są włączone przez cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob paź 22, 2011 6:55 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Trzymam mocno! Gutka uwielbiam od dnia kiedy się pojawił. Będzie dobrze!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob paź 22, 2011 10:08 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Potrzymam mocno za Gucia :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 22, 2011 12:10 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Jedziemy na pierwszą kroplówkę :(
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob paź 22, 2011 12:20 Re: Koty Barby - Gucio niedomaga str. 91

Barba, czy Gucio miał robiony jonogram? Bo jeśli coś jest przekroczone, to trzeba odpowiednio dobrać kroplówkę.

Oby to nie były nerki. Niestety stany zapalne w pysiu lubią się na nich źle odbijać.

Spytaj może wet Monikę, czy by nie zrobić moczu ze strosunkiem białka do kreatyniny oraz posiewu moczu. Suregowałabym też USG nerek.

Za Gucia nieustannie :ok: :ok: :ok:

A może po prostu zapisz się na konsultację u dr Neski?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 947 gości