Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2009 20:34 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

nie mam mikrofali ale przydałoby się czasem do odgrzania :mrgreen:

Pięknie to wygląda Kinia wcale nie jakby to ktoś już jadł
normalnie jak extra zapiekanka :P :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lis 03, 2009 20:36 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

trawa11 pisze:
kinga w. pisze:Jasne! W piekarnik i się grzeje. No, niektórzy używają mikrofali, ale ja nie mam i nie tęsknię.


ja mam,ale tylko po podgrzewania używam ,albo do odmrarzania używam.
Gotowac nigdy w tym nie zamierzałam

Cudnie gotuje się grzyby. 2 razy po 20 minut i gotowe. Nic się nie przypala, nic nie trzeba mieszać.
Tylko grzyby gotuję, a tak to tylko podgrzewam. Mam książkę nawet z przepisami, ale jakoś tak.. :)
Ale do grzybów polecam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 03, 2009 20:37 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

No, mogłoby wyglądać bardziej spójnie. I tak jestem zadowolona że nie trzeba jeść łyżeczką. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 20:43 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

EUREKA :idea:

Kinga - przez ostatnie minimum 24 godziny była PEŁNIA, KTÓRA PRAWIE ZIEMI SIĘGNĘŁA 8O
I stąd Twój nastrój trochę nie teges 8)

Ja przez tę K :evil: ę nie mogę funkcjonować normalnie a co się dopiero Tobie dziwić :wink:
A cykl policzyłaś? Nie masz napięcia?
Może odwrotnie? owulacja Obrazek
To nie żart - mnie pełnia załatwia :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lis 03, 2009 20:48 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Na cykl nie zwalę - nie ta faza. Raczej na stres ostatnich dni. Kwestia rozładowania. Księżyc mi jaoś nie przeszkadza, wahania ciśnienia owszem. Meteopata jestem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 20:52 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Czy ktos tu napomykal o jakichs prostych golabkach? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 03, 2009 20:56 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Agata&Alex pisze:
kussad pisze:Przyszłam tutaj z całkiem innego powodu bo wczoraj źle zrozumiałam tutuł wątka a oglądam dla znajomej znajomej rudości albo trójkolorek :( ale rozbawiło mnie opowiadanie o rezydentach podczas karmienia :ryk: :ryk: :ryk: wiersze cudne :1luvu:


jedna jest nasza i jej nie oddamy :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


Już wiem że jest Wasza :1luvu:
Podaliśmy dziewczynie z dogo link do miau i nawet nie wiadomo czy będzie zaglądała. :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 03, 2009 20:57 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

KINGA - też jestem meteo:wink:
Cykli już nie mam ale na tego łysego :evil: zawsze reaguję :evil:
Skoro jesteś meteo, to może być dwa w jednym, czyli : stres, meteo i łysy :mrgreen:

A radzisz sobie i ponadto gotujesz jak zwykle niezwykle Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lis 03, 2009 20:59 przez AYO, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lis 03, 2009 20:58 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:No, mogłoby wyglądać bardziej spójnie. I tak jestem zadowolona że nie trzeba jeść łyżeczką. :mrgreen:

pięknie to wygląda normalnie jak lasagne :1luvu:
czepiasz się nie wiem czego Kinia
chciałaś komuś przywalić ale sobie :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lis 03, 2009 21:07 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Dorotko, to takie gołąbki jak tamto pierogi. Po prostu jest kilka rzeczy których nie lubię - pierdzielić się w drobne, rozbierać kapusty i zawijac gołąbków. Lubię natomiast gołąbki jako takie, więc wykombinowałam skróty. Kapustę obdzieram jak leci - liście lecą w kawałki i wcale mnie to nie martwi, wręcz przeciwnie. Mają być w kawałkach. Gotuję kaszę, mieszam ją z mielonym mięsem, doprawiam - czyli standard. Duuuży rondel stalowy (może być brytfanka, naczynie żaroodporne - cokolwiek nadającego się do piekarnika a z pokrywką), trochę tłuszczu na dno i przekładaniec z liści kapusty i farszu. Warstwami. Zaczynam od kapusty, kończę na kapuście, dobrze jak kapusta wyściela też boki. Pokrywka i w piec. Podawać z sosem pomidorowym. Żarcie z gatunku "to nie ma wyglądać, to ma działać".

Kussad, jakby coś to mam zestaw kociąt różnej maści do wyadoptowania, nie ukrywam że jestem przekocona w tej chwili mocno. Tymczasowania nie brałam pod uwagę w ogóle ustalając liczbę rezydentów na obecnym poziomie i jest lekki hard core, chociaż do przeżycia na krótką metę. :mrgreen:

AYO, kuchnia to jedno z miejsc gdzie odreagowuję - robię coś dziwnego i to mnie kręci. To dzisiejsze coś robiłam pierwszy raz. Czekoladę z resztą też - rodzaj bloku z mleka w proszku, kakao, margaryny i orzechów. Odreagowanie i zarazem niedopuszczenie do zagłębiania się w "mola" przez zaangażowanie w coś innego. Przesrane zaczyna być wieczorem jak już cały ten zgiełk ucichnie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 21:10 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Dziekuje! :D

Musze sprobowac.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 03, 2009 21:17 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Dużo szybciej wychodzi, tylko nie wygląda tak porządnie na talerzu - robi się takie rumowisko z kaszy z wystającymi grzdylami kapusty. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 21:21 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

kinga w. pisze:Dużo szybciej wychodzi, tylko nie wygląda tak porządnie na talerzu - robi się takie rumowisko z kaszy z wystającymi grzdylami kapusty. :lol:


Czyli jak pokrojone golabki :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 03, 2009 21:22 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Dorota pisze:
kinga w. pisze:Dużo szybciej wychodzi, tylko nie wygląda tak porządnie na talerzu - robi się takie rumowisko z kaszy z wystającymi grzdylami kapusty. :lol:


Czyli jak pokrojone golabki :D

Eufemizm.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto lis 03, 2009 21:29 Re: Mój Pięciokot cz.10 Lion - śpij, maleńki.:(

Kinga - Wiem 8) - I WTEDY NALEŻY ZŁAPAĆ SIĘ WŁASNEJ OSOBY Obrazek
Nawet jeżeli sądzisz, że jest malutka i g..o może :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości