Agn pisze:iwcia pisze:Ptachu najedzony[/i]
Tak jakbyś kiedyś w tym domu chodził głodny, no...
Najlepszego.
Iwciu - kciuki za Twoje zdrowie.
Ptachu to specyficzny kot

uwielbia jeść, zawsze czyści po wszystkich miseczki, jak już brzuszek mu za bardzo ciąży to je leżąc, niestety ze względu na złamanie łapki i kruche kości musi trzymać linię

Pamiętam sławetną akcję, kiedy to Ptachowi coś się stało, myślałam, że umiera, leciał mi przez ręce a dotknięty zawodził zbolałym głosem. Pojechaliśmy do naszej, doc, obmacała chłopaka, jak tylko go dotykała to Ptachu zawodził, doc stwierdziła, że może coś ma w jelitach jakieś ciało obce i jedzonko utknęło i dalej nie idzie, kazała na rtg.
Pojechaliśmy na sygnale do całodobowej lecznicy robić rtg, wszystko poszło sprawnie, przyszedł Pan z wywołanym zdjęciem, ja nerwowo dopytuję „i co, i co”.
Pan podpiął zdjęcie i z uśmiechem mówi, proszę spojrzeć, co tu jest, ja zaaferowana wpatruję się w zdjęcie i nic nie widzę, pytam gdzie to ciało obce, na to Pan śmiejąc się, nie ma, ale za to zapas jedzenia to Ptachu ma na cały tydzień

„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/