DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 05, 2009 21:50

proszę, nie odchodź :crying: :crying: :crying:
:wink:

ja za to niestety muszę dziś już odejść :( udaję się na jakiś króciutki spoczynek, bo do rana musi powstać spod mojej klawiatury :wink: pewien ważny koci tekst...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie kwi 05, 2009 21:51

nigdzie się nie wybieram :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 05, 2009 21:54

ooo, widzę że i milczeć jednak nie zamierzasz :) czyli wszystko po staremu :dance: :dance2:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie kwi 05, 2009 22:35

Wielbłądzio pisze:proszę, nie odchodź :crying: :crying: :crying:
:wink:

ja za to niestety muszę dziś już odejść :( udaję się na jakiś króciutki spoczynek, bo do rana musi powstać spod mojej klawiatury :wink: pewien ważny koci tekst...

Będziesz spać? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 05, 2009 22:40

Wielbłądzio pisze:ooo, widzę że i milczeć jednak nie zamierzasz :) czyli wszystko po staremu :dance: :dance2:
:D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon kwi 06, 2009 7:40

Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 15:38

Cieszę się z dobrych wieści :D

Pelargonie... [']

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon kwi 06, 2009 16:09

Bry 8)

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pon kwi 06, 2009 16:48

Lemoniada pisze:Cieszę się z dobrych wieści :D

Pelargonie... [']


Na szczęście nie całe... 'Tylko' kilka odnóżek... Ale kiedy wczoraj pozbierałam i niosłam do śmietnika te pourywane młodziutkie listki, naprawdę chciało mi się płakać :(

Więcej może wieczorem, roboty nadal huk :?

Spałam Bożenko... Właśnie dlatego roboty prawie nie ubyło :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon kwi 06, 2009 17:01

Dobrze, że spałaś! Trzeba. :wink:
Nie płacz za pelargoniami..Jest tyle pięknych roślin..
Ja nie lubię.. :oops: :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 23:31

Padam :roll:
Kilka godzin temu znów zrobiło mi się słabo :roll: Tym razem nie zasłabłam do skutku, ale jak zwykle w takich przypadkach cała zrobiłam się 'z waty' i serce zaczęło mi tłuc jak szalone, zaczęło kręcić się w głowie... Przypuszczam, że to jak zwykle z nerwów - ale jutro idę do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie :roll:

Nic specjalnego się u nas dzisiaj nie wydarzyło - oprócz tego, że Chuda nadal je tyle co nic :( A ja nie zdążyłam nawet nabyć dla niej drogą kupna następnych gerberków do wmuszania strzykawką :oops: To znaczy zdążyłabym, wstąpiłam w tym celu do Carrefoura na Czerskiej - ale nie było, a do mojego Reala już nie zdążyłam przed zamknięciem :(
Jesteśmy zapisane na usuwanie kolejnych zębów na 15.04. wieczorem, tym razem do dra Turosa...

A ja powoli zaczynam dostrzegać jakieś 'jutro', jakieś nieśmiałe bledziutkie światło świecące mi w oczy... Udało mi sie wygrać z nawrotem nienawiści do własnego ciała, udało się uwolnić z toksycznego środowiska i wyniszczających mnie relacji, teraz prawdopodobnie zacznę też pracować...
Wiem, jaką mam psychikę, dlatego nadal muszę bardzo się pilnować i starać się znów nie upaść, niczemu nie dać się złamać... Ale coś się ruszyło i coś zaczęłam widzieć przed sobą, a nie - tylko za, więc chyba już mogę nieśmiało się tym pochwalić :wink: ...?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto kwi 07, 2009 6:48

Za Chudą kciuki! :wink:

A Ty o siebie dbaj, i strasznie się cieszę, że wreszcie przebija jakaś nutka optymizmu! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 07, 2009 7:15

Kasiu, ja też się bardzo cieszę z tego optymizmu. I cały czas mocno trzymam kciuki za to, żeby się w końcu dla Ciebie jakiś lepszy etap w życiu zaczął. Ja też próbuję uwierzyć, że los daje czasem kolejną szansę. Jak sama widzisz, mało bywam na forum, więc wiesz, co to oznacza ;)
Marwti mnie to, co pisałaś o Ch.Ch., a zwlaszcza o tym, że nawet usunięcie zębów nie rozwiąże ostatecznie i trwale jej problemów. Mimo wszystko trzymam mocno kciuki za zabieg i za całokształt :ok:

I bardzo się cieszę, że Gribuś ma domek :dance2:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 07, 2009 9:06

Kasiu, wciskaj Busi nawet na siłę. Musi jeść cokolwiek, bo wątroba padnie. Może zadzwoń do Multi-wet, poproś o namiar telefoniczny na dr Turosa i niech powie przez telefon, co podać, może jednak inny steryd?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 07, 2009 17:02

Jakieś śladowe ilości zjada... Dzisiaj odrobinę chrupek (sama) i trochę indykowego gerberka (z przymusu). Poza tym, że nie je, ma się na razie w miarę dobrze: skacze na klamkę, zamaszyście drapie drapak, natłukła Pioplusia...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Kankan i 74 gości