no ja ostatnio naskarżyłam TŻ, że czarny maupiszon pomimo upomnień juz 10 raz kosz przewraca i w śmieciach grzebie, na co mi luby odpisał, że jak się jeszcze raz odważę nakrzyczeć na jego królewnę to się ze mną policzy jak na święta przyjedzie

to chyba jest już slepa miłość?
a i ejszcze mi napisał, że mogłabym w końcu te śmieci wynieść
