Tulisia i Czesia - Tulisia dziś odeszła

[ewaw]

No widzisz, jest coraz bardziej domowa

[magoska_]

Nie chce jesć mięsa. od kilku dni. chodzi i płacze ze głodna albo zeby jej coś dać jeść ale jak dostaje czy to surowe czy animondę to powącha poliże i koniec.

Nie to zeby mnie martwiło przejscie na suche - dla mnie wygodniej ale się naczytałam ze to jednak niezbyt zdrowe - żywienie suchą???

[ewaw]

Chyba jednak nie. Tzn. dobra sucha jest OK. Moje też jedzą w zasadzie prawie samo suche. Mokre też dostaja, ale poliżą i pójdą, surowego nie lubią. Daję im dobre suche i są zdrowe

[magoska_]

Myślę ze się już przejadła po prostu. Jak przyszła do nas to jadła i jadła i jadła a teraz juz nie je tak zachłannie. nawet wołowiny którą podobnież lubiła zjadła jedną porcję przez 2 dni i koniec wiecej nie chciała.

Tym lepiej dla mnie

[magoska_]

[Satoru]

a cooo to za duże i strrrrasznie puchate tuli tuli?:)))

[mziel52]

Siostry Tulinki też już zaczynają wybrzydzać. Tobie łatwiej kotkę ustawić, bo masz ją jedną (chyba że kotka ustawi Ciebie ). Sprzątasz papu na jakiś czas, a potem zaczyna smakować. Moje niestety podjadają wówczas chrupki nerkowcom.

Zdjęcia fajne, nareszcie widzę, że mnie się trafiły dwie czarne bródki, a Tobie biała.

[magoska_]

tak też to zauważyłam

tuliśka na szczęscie zjada suche i to chętnie wiec nie ma problemu a mięcho będę jej dawać jak kupię dla nas po prostu.

Rozbisurmaniły się dziewczynki ;-P na cmentarz z nimi to zaczną znów jeść

A twoje też maja takie grube łapy? mam wrażenie ze Tuliśka jeszcze sporo urośnie wzwyż - takie ma masywne łapska

[Satoru]

noo, i nochal różowy jak skóra noworodka:)))

[magoska_]

I daje się posmyrać juz trochę jak ją złapię niechcący hehehe na ręce ;-P

Dziś wymęczyła się okrutnie w domu byliśmy wszyscy i Ola tak się z nią bawiła myszkamii sznurkami ze mała padła i się nie podniosła do tej pory ;-P

[ewaw]

Ale cudne pycho

[Satoru]

niech sie bawi poki moze, bo za jakis czas bardziej niz myszki interesujaca bedzie drzemka;)

[magoska_]

heeh i dziś był drugi obcy w domu za jej kadencji ;-p przyjechał znajomy z synkiem i zdziwiona obserwowała co się dzieje

Oj pamietam po Zuzce - ta to po meblach biegałą i skakała strasznie. 5 rano i zawsze coś z szafy leciało. Tej nawet nie pokazuję ze można w górę skakać mam nadzieję ze sama się nie nauczy

[mziel52]

Siostry też za bardzo w górę się nie pchają, choć co było do zwiedzenia, to zaliczyły. Sikanie do fikusa też. Głaskać się już lubią, tylko że Psotka czeka aż się do niej podejdzie, natomiast Gadułka na widok głaskanej siostry zaczyna zazdrościć i podtykać własną osóbkę. Łapy obie mają grube, ale łebki nie za wielkie, więc nie wiem, jaki rozmiar w końcu osiągną.

[magoska_]

I co jeszcze zauważyłam to to ze jak tylko zaczęła suche tylko jeść od razu zużycie wody wzrosło. pije na potęgę co widac po kuwecie. przerób ma niesamowity ;-P