BANDA KULAWEGO II-klatka kocia dla Korabiewic s.95 !!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 31, 2007 14:54

Femka pisze:Dzisiaj rano przeżyłam mega stresik :D O 8.00 domofon. Przez skórę czułam, że to karmicielka, a jak karmicielka, to coś się stało :strach: Oczami wyobraźni zobaczyłam piwniczniaka któregoś leżącego bez życia pod blokiem. Tak się zdenerwowałam, że nie mogłam kapci znaleźć, w efekcie pogalopowałam przed klatkę w "roboczym" szlafroku (roboczy, bo oblepiony sierścią zarazy).

A pod klatką uśmiechnięta karmicielka z pękiem ogródkowych róż :D Powiedziała, że to kotki z piwnicy nazbierały :D

oczy mi się spociły. :crying:

Bo ten Typ Jak Ty tak ma... :1luvu:
Marcelibu
 

Post » Pt sie 31, 2007 14:56

ziemowit pisze:
Femka pisze: u mnie zdecywoanie lepiej z wiedzą niż gotówką. chociaż hmmm, tej wiedzy też jakiegoś szczególnego nadmiaru nie ma :crying:
brakuje Ci wiedzy teatrologa 8)

Otóż kiedyś z kolegą teatrologiem obserwowaliśmy beznogiego Rumuna pod kościołem. Dramatycznym głosem wołał: "Dajte lude!!!" wyciągał ręke ku niebu... Spektakl doskonały, pełen ekspresji i energii. W perfekcyjny sposób opanował grę cechami charakterystycznymi - jaką niewąpliwie był brak nóg.
Przechodzacy płacili aktorowi. Zarabiał na tyle dobrze, że po zakończeniu spektaklu przyjeżdżał samochód, z samochodu kierowca wydobywał nowoczesny wózek, zapakowywał wielkiego aktora i odwoził do domu.

Scena nie jest łatwa. Musimy doceniać dobrych aktorów, to ciężka - aczkolwiek nieźle płatna - robota. 8)
:lol:






aluzju poniała wprawdzie z pomocą :smiech3: ale zawsze.
w moim przypadku to usprawiedliwione, bo ja blondynka jestem :D więc za dużo uprasza się nie wymagać :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 31, 2007 15:10

Marcelibu pisze:
Femka pisze:Dzisiaj rano przeżyłam mega stresik :D O 8.00 domofon. Przez skórę czułam, że to karmicielka, a jak karmicielka, to coś się stało :strach: Oczami wyobraźni zobaczyłam piwniczniaka któregoś leżącego bez życia pod blokiem. Tak się zdenerwowałam, że nie mogłam kapci znaleźć, w efekcie pogalopowałam przed klatkę w "roboczym" szlafroku (roboczy, bo oblepiony sierścią zarazy).

A pod klatką uśmiechnięta karmicielka z pękiem ogródkowych róż :D Powiedziała, że to kotki z piwnicy nazbierały :D

oczy mi się spociły. :crying:

Bo ten Typ Jak Ty tak ma... :1luvu:




aż strach się bać, Marcelibu :D
ja karmicielkę wspieram głównie duchowo i ona jest szczęśliwa, że ma sobie z kim pogadać :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 31, 2007 15:16

Femka :D

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 31, 2007 15:25

ewa74 pisze:Femka :D




co :?: :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 31, 2007 15:29

Taki poranny stresik to przyjemność :D

wzruszyłam siem, chlip, chlip :oops:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 31, 2007 15:34

ewa74 pisze:Taki poranny stresik to przyjemność :D

wzruszyłam siem, chlip, chlip :oops:






hmmm, znam większe przyjemności :D
stresik był straszny, bo transporter jeszcze w pracy nieodkażony po Pusi, drugiego w domu nie mam, a od rana MUSIAŁAM być w pracy. Więc organizacyjnie bym leżała :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 31, 2007 16:35

Femka pisze: Powiedziała, że to kotki z piwnicy nazbierały :D
no i proszę, jak to sierściuszki potrafią się odwdzęczyć... no, no - kto by pomyślał, że szkodniki takich wzruszeń dostarczą? :roll:
:D
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Pt sie 31, 2007 16:41

Matko!!!! Czy wy nie możecie przystopować?! I poczekać , aż mi się intenet łaskawie włączy!? :evil: . Bo dziś dla odmiany google szwankowały... No paranoja jakaś 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 31, 2007 19:19

Mówisz - masz :twisted:
CO TU TAK CICHO :?: :?: :?: 8O

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 31, 2007 19:25

Bungo pisze:Mówisz - masz :twisted:
CO TU TAK CICHO :?: :?: :?: 8O

<szeptem>: Czekamy na Bungo...
Marcelibu
 

Post » Pt sie 31, 2007 19:31

Marcelibu pisze:
Bungo pisze:Mówisz - masz :twisted:
CO TU TAK CICHO :?: :?: :?: 8O

<szeptem>: Czekamy na Bungo...
<jeszcze cichszym szeptem> z udami czy bez?
:P
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Pt sie 31, 2007 19:33

Cśśśś...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 31, 2007 19:35

Dorota pisze:Cśśśś...

Pssst...
Marcelibu
 

Post » Pt sie 31, 2007 19:35

Bez ud :evil:

A sponsorka milczy :roll:
Wy teraz robicie dobre uczynki :twisted: , a Szczypiory out :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości