MISIA - moje czarne szczęście :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 30, 2007 10:07

maggia pisze:Kociareczko gdzie Ty zezika widzisz? 8O
Ja nic nie widzę takiego. :roll:


Kociareczko do kulisty po okularki proszę! 8)


Zgadzam się 8)
Ja też u mojego kota nie widzę żadnych zaburzeń 8) No, poza psychicznymi... :twisted:
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Czw sie 30, 2007 11:38

Mruczanka pisze:
maggia pisze:Kociareczko gdzie Ty zezika widzisz? 8O
Ja nic nie widzę takiego. :roll:


Kociareczko do kulisty po okularki proszę! 8)


Zgadzam się 8)
Ja też u mojego kota nie widzę żadnych zaburzeń 8) No, poza psychicznymi... :twisted:


No przepraszam, ale lekkiego zeza ma! :evil:

I to nie ja powinnam iść do okulisty :roll:

Pańcia, co Ty masz do mojej OBCB? :twisted:

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pon wrz 03, 2007 17:00

Co tam słychać u Misi 8) ?
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 03, 2007 17:14

Co to się dziś robi? 8O :evil:
O Ciupulce i Poli nic. U Emo i Loli nic. U Misi nic. :evil:
Ja się tak nie bawię. :roll:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2007 14:41

Przepraszam, że długo nie pisałam. Internet mi padł na pysk :? Zdążyłam tylko zjawić się w wątku Mosia, a tu już niestety klapa.

Misia szaleje, je i śpi na zmianę. Czyli normalka 8)
Przed chwilą urządziła uroczą scenkę pt. "Wypuuuuuśćććć na balkooooon!!!!" A na moją odpowiedź, że nie mam zamiaru z nią wychodzić w taki deszcz, odwróciła się ogonem, i poszła spać. Na moich ciuchach :twisted: Ja tą maupe kiedyś udusze.... :twisted:

W czwartek byliśmy u weta, na szczepieniu :twisted: Misia ukazała maksymalne mozliwości swoich strum głosowych, zębów i pazurów :wink: Jedna wetka, która już zna czarnulkę, się nie przejmowała :wink: ale inna, nowa, robiła tylko takie oczy 8O 8O
:lol:
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Wto wrz 04, 2007 15:16

Misia udawała tygrysa bo nie dobra Duża zabrała ją na kuj. :twisted: :lol:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto wrz 04, 2007 15:54

Obrazek
:wink:
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Wto wrz 04, 2007 15:59

Mruczanka pisze:Obrazek
:wink:

Jaka wystraszona lub zdziwiona? :lol:

A panience się trochę nie przytyło??? :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro wrz 05, 2007 17:18

Się przytyło :wink: Pół kilo 8)
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Śro wrz 05, 2007 17:43

Ulala :roll: :D
Jeszcze wałka brakuje 8) :P
Misia stara i grubiutka
Stara ale jara. :twisted: :lol:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 06, 2007 13:24

Zo.Zo. pisze:Ulala :roll: :D
Jeszcze wałka brakuje 8) :P
Misia stara i grubiutka
Stara ale jara. :twisted: :lol:

:twisted: :twisted:
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Czw wrz 06, 2007 14:27

Mruczanka pisze:Obrazek
:wink:


ale oczy 8O mrrrrau
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 15, 2007 13:31

Dawno nie pisałam... Eh, wrzesień... :?

Misia tymczasem coś sobie porobiła z przednią łapką... Widać, że jak próbuje na niej stanąć, to boli ją bardzo :( Nie wiem czemu - jakiś niefortunny skok?
No więc dzisiaj szybciutko zasuwamy do weta. Dwie godziny w poczekalni :roll: Misia siedziała cicho... zbierała siły :twisted: W końcu udało się wejść. Według pani wterynarz łapka nie jest złamana, ale jednak boli... Kota dostała zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny - jeśli pomoże, to w poniedziałek powtórka, jeśli nie, to głupi jaś :twisted: bo na żywca nie da się oglądnąć dokładniej...
Jak określili ludzie w poczekalni, akcja byla glosna :twisted: Mama o mało nie stracila palca, weta ocaliła ręce jedynie dzięki skórzanym rękawicom, a kota ochrypła... :twisted:
Teraz Czarnota udaje obrażoną królewnę... Ale wiem, że i tak zaraz przyjdzie się łasić o obiadek 8)
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Sob wrz 15, 2007 13:34

Ło matko!! Biedna Misia!!! :(

Trzymam kciuki, żeby z łapką było wszystko w porządku!!! :ok: :ok: :ok:

Mruczanko a prześwietlenia nie będą robić??? :roll:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Sob wrz 15, 2007 14:37

Misia po zastrzyku czuje się o niebo lepiej :D Przestała kuleć, mam nadzieję że to nie chwilowe...
Jeśli będzie gorzej, to prześwietlenie w poniedziałek, albo jutro.
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 13 gości