***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 17, 2005 21:14

Śrubka jest śliczna :D z dnia na dzień ładniejsza
Pepe, siostra Śrubki też niczego sobie :twisted:
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/21669.jpg
http://upload.miau.pl/1/21668.jpg
http://upload.miau.pl/1/21670.jpg

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Nie lip 17, 2005 21:17

nareszcie się doczekałam :)

śliczna jest :) :)
jakie ma piękne biale skarpeteczki :)

aż się Śrubcia podniosła z kolan i obwąchuje siostrę :)

heheh liże monitor :ryk: :ryk: :ryk:

Niko zobacz jakie piekne te Twoje kotki :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 17, 2005 21:32

obie sa PIEKNE :!: :!: :!: Dzieki wam obu sa fotki :D Az milo popatrzec na te slodziaki :1luvu: Cieszylabym sie jeszcze bardziej, gdyby nie byly ze swiadomego rozmnozenia, tylko schroniskowe, ale sa przecudne, to fakt :D

kameo, zaklepalam dzis ew. nastepna kocie dla ciebie, jesli sie taka urodzi oczywiscie, ale watpie, bo dlugowlosy kociak urodzil sie tylko raz..... Poki co kotka w ciazy, jak urodzi, to dam znac......wrrrrrr..... w ciazy..... a tyle sie nagadalam :evil:

A gdzie wanilko dziecię upchnęlas? Nic nie piszesz o ich relacjach, to mniemam, ze na wakacjach mala jest :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 17, 2005 21:32

a teraz walnęła się koło monitora i śpi :)

Obrazek

Nika napisała:
A gdzie wanilko dziecię upchnęlas? Nic nie piszesz o ich relacjach, to mniemam, ze na wakacjach mala jest


tak mala jest u dziadków na wakacjach - musze jej telefonicznie zdawać relację. Dlatego Śrubcia mnie "adoptowała", bo jesteśmy tylko we dwie
niestety ja mam urlop od 1 sierpnia i wtedy dojedziemy do małej wanilki

a mała była z babcią przez 2 tygodnie na wsi i "pouczała" prababcię, że kot powinien jesć z czerwonej miski a nie z talerza czy spodka i powinien sie załatwiać w kuwecie a nie niewiadomo gdzie ;)
bo ona w domu ma kotka i wie jak sie nim opiekować :twisted:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 17, 2005 21:55

no i słusznie, dobrze wychowałaś córcię :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

asiulka

 
Posty: 4832
Od: Czw sie 12, 2004 9:18
Lokalizacja: Hajnówka-Białystok

Post » Nie lip 17, 2005 21:57

no i słusznie, dobrze wychowałaś córcię :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

asiulka

 
Posty: 4832
Od: Czw sie 12, 2004 9:18
Lokalizacja: Hajnówka-Białystok

Post » Nie lip 17, 2005 22:10

:lol: :lol: :lol: a to mala sie wyrobila :lol: :lol: :lol:
Zbankrutujesz na telefony :wink:
Srubka i Pepe sa przepiekne :1luvu:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 17, 2005 22:11

Nika Łódź pisze::lol: :lol: :lol: a to mala sie wyrobila :lol: :lol: :lol:
Zbankrutujesz na telefony :wink:


zawsze była wygadana :twisted:

a telefony spoko - darmowe wieczory i weekendy ;)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 17, 2005 22:17

Śliczna, po prostu cudna jest Śrubka. Siostryczka też śliczna, ale Śrubka naprawdę powala na kolana :). Pomiziaj ją proszę ode mnie :)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 17, 2005 22:20

dziękuję :)

a miziam ja teraz non stop, bo znowu śpi mi na kolanach, a ona mruczy tak głośno, ze zagłusza muzykę :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 18, 2005 22:40

jutro jedziemy z kicią na szczepienie -trzymajcie kciuki,
bo po tym co tu przeczytałam o szczepieniach chyba bedą potrzebne.....

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 18, 2005 22:47

wanila pisze:jutro jedziemy z kicią na szczepienie -trzymajcie kciuki,
bo po tym co tu przeczytałam o szczepieniach chyba bedą potrzebne.....


u mnie nie wystapilo nic poza rozplaszczeniem sie na stole niczym żabka :D
miziaj ja troche trzymajac a wszystko bedzie ok :)


P.S. Godzilla wlasnie walczy ze skorka od chleba 8O
ObrazekObrazek

Zecia

 
Posty: 221
Od: Pt lip 08, 2005 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 18, 2005 22:49

I w łapkę niech robią, a nie w kark.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2005 22:51

Funia pisze:I w łapkę niech robią, a nie w kark.


dlaczego?
moja godzillka zniosla szczepienie w kark wrecz wzorowo. Pani weterynarz powiedziala, ze moze byc osowiala... pelan bylam nadzieji, ze spokoj bede miala chociaz chwile ale prawda byla taka, ze kotu sie energia zdwoila :lol:
ObrazekObrazek

Zecia

 
Posty: 221
Od: Pt lip 08, 2005 20:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 18, 2005 23:05

Zacytuję Zalatanego:
zalatany pisze:Generalnie szczepionki można podawać podskórnie, w kark, lub domięśniowo, najlepiej w mięśnie ud. Preferuje się podawanie podskórne ze względu na wolniejsze wchłanianie preparatu, co pozostawia więcej czasu lekarzowi w przypadku rozwijania sie reakcji alergicznej - wstrząsu.
Niektóre szczepionki, takie jak przeciw białaczce czy chlamydiozie mogą powodować powstawanie mięsaków poszczepiennych. Warto je podawać w kończyny miedniczne, najlepiej podskórnie - w razie rozwoju choroby kończynę można amputować, a tułowia nie. Niektórzy z tego powodu eksperymantują ze szczepieniem w ogon :)


Pewnie zależy czym szczepisz. Felovax IV jest m.in. przeciwko chlamydiozie.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, Silverblue i 30 gości