Pepe, siostra Śrubki też niczego sobie
http://upload.miau.pl/1/21669.jpg
http://upload.miau.pl/1/21668.jpg
http://upload.miau.pl/1/21670.jpg
Moderator: Estraven
Cieszylabym sie jeszcze bardziej, gdyby nie byly ze swiadomego rozmnozenia, tylko schroniskowe, ale sa przecudne, to fakt
Nika napisała:
A gdzie wanilko dziecię upchnęlas? Nic nie piszesz o ich relacjach, to mniemam, ze na wakacjach mala jest
Nika Łódź pisze::lol:![]()
a to mala sie wyrobila
![]()
![]()
![]()
Zbankrutujesz na telefony![]()
wanila pisze:jutro jedziemy z kicią na szczepienie -trzymajcie kciuki,
bo po tym co tu przeczytałam o szczepieniach chyba bedą potrzebne.....


Funia pisze:I w łapkę niech robią, a nie w kark.


zalatany pisze:Generalnie szczepionki można podawać podskórnie, w kark, lub domięśniowo, najlepiej w mięśnie ud. Preferuje się podawanie podskórne ze względu na wolniejsze wchłanianie preparatu, co pozostawia więcej czasu lekarzowi w przypadku rozwijania sie reakcji alergicznej - wstrząsu.
Niektóre szczepionki, takie jak przeciw białaczce czy chlamydiozie mogą powodować powstawanie mięsaków poszczepiennych. Warto je podawać w kończyny miedniczne, najlepiej podskórnie - w razie rozwoju choroby kończynę można amputować, a tułowia nie. Niektórzy z tego powodu eksperymantują ze szczepieniem w ogon
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości