Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 18, 2020 17:41 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Te kosze chyba spore ?

Chikita

 
Posty: 7542
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Wto sie 18, 2020 20:15 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:Trochę zjadłam Zuniu. Trochę :oops:
Sabcia

Jedz, Sabciu, inaczej mama Lusia Ci wyżre

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 18, 2020 23:10 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Chikita pisze:Te kosze chyba spore ?


Wysokość 57 cm. Lekkie, łatwo przestawić. No chyba że wypełnione workami że zwirkiem lub karmą :)

Jedź Sabuniu :201494

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 19, 2020 0:08 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Jak Duza Cię nie ważyła, Zuniu, to podejrzewam, że ocena wielkości Twojego kociałka zależy od nastroju Dużej :wink: Nie przejmuj się, na pewno nie chudniesz :ok: :ok: :ok:
Ciociu MaryLux :1luvu: , mnie wyżera Kitek, ale tylko suche :D A Duża dosypuje.
Trochę jadłam mokre, ale suchego dużo wiecej. :oops:
Cieszę się, że tyle Cioć do nas zagląda - Ciocia mir.ka :1luvu: , Ciocia Nul :1luvu: , Ciocia SabaS :1luvu: , Ciocia Chikita :1luvu: Dziękuję wszystkim Ciociom :201461
A Tata Drops miał zajrzeć - i nic :twisted:
Lucasku :1luvu: :1luvu: :1luvu: myślę o Tobie :201461
Dobranoc :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69174
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2020 6:34 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dobrze że jesz Sabciu :ok: :201461
A ja nie chciałem kiełbasek z lekiem na wątrobę i duża znów sobie rano pochlipała :roll: A teraz zaszylam się w najbardziej niedostępnym miejscu i duża nic mi tu nie zrobi i nie da żadnego lekarstwa :evil:
Zunia


Ten kot sam się "prosi o chorobę" lub co gorzej jeszcze , nie pozwala sobie pomóc . To strasznie dołujace. Pocieszam się że głowa muru nie przebiję i co ma być to będzie , każdy kiedyś umrze i ona też, ale to mała pociecha.
duza
ps.2. wyniki z laboratorium są dobre - tzn nie ma stanu zapalnego = nie ma potrzeby robienia kolonoskopii, tak sądzę, jeszcze zapytam lek.

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 19, 2020 7:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Oby nie było tej kolono.
Jedzcie i nie załamujcie dużych.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 19, 2020 8:55 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Fajnie mieć taką miejscówkę Zuniu! Ja wskakuję na kredens, też dobra izolacja od Dużej, bo ona tam nie wskoczy :twisted:
Ale tabletki jedz, bo Ciocia się zamartwi :(
Ciociu, fajnie, że może obejdzie się bez kolonoskopii :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
U nas dziś chłodniej.
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69174
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2020 10:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

chłodniej i przyjemniej :D
ale od piątku znowu straszą upałami :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 19, 2020 20:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Nie zgadzam się na upał w piątek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 19, 2020 22:20 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

MaryLux pisze:Nie zgadzam się na upał w piątek

:oops:
Mnie pasowalby w piątek. To mój jedyny dzień wolnego tym tygodniu :placz:
Lucas 2014
W pracy brak klimatyzacji, rozplywam się jak... maslo.

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Śro sie 19, 2020 22:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

jolabuk5 pisze:Jak Duza Cię nie ważyła, Zuniu, to podejrzewam, że ocena wielkości Twojego kociałka zależy od nastroju Dużej :wink: Nie przejmuj się, na pewno nie chudniesz :ok: :ok: :ok:
Ciociu MaryLux :1luvu: , mnie wyżera Kitek, ale tylko suche :D A Duża dosypuje.
Trochę jadłam mokre, ale suchego dużo wiecej. :oops:
Cieszę się, że tyle Cioć do nas zagląda - Ciocia mir.ka :1luvu: , Ciocia Nul :1luvu: , Ciocia SabaS :1luvu: , Ciocia Chikita :1luvu: Dziękuję wszystkim Ciociom :201461
A Tata Drops miał zajrzeć - i nic :twisted:
Lucasku :1luvu: :1luvu: :1luvu: myślę o Tobie :201461
Dobranoc :201461
Sabcia

Lady ♥️♥️♥️ ja też myśle o Tobie. Duża jest wszystkiemu winna :evil: , nie ma futerka a goraco jest jej bardzo. Nawet Julek ma zabronione siedziec u niej na kolanach. :ryk:
Nic jej sie niechce. Mówi, że egzystuje ale...
Twój Lucas ♥️

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Śro sie 19, 2020 23:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Nie wiedzialam, ze Julek to nakolankowy kotek :)
Anna, moze da rade latwiej lek podawac zmieniajac codziennie forme podania? Jak podawalam Mii przez miesiac antybiotyk to raz cala kapsulke w paszteciku (tak w sumie najlepiej jej wchodzilo), czasem rozpuszczalam w zupce z saszetki, czasem w musie. Dziewczyny radzily tez zawijac tabletke w wodorosty do sushi (zapomnialam jak to sie nazywa fachowo :oops: ). Albo moze te pasty Gourmet co Sabcia zjada by ukryly smak leku na watrobe?
Postaraj sie tak bardzo nie martwic, wiem ze latwo to mowic, ale trzeba kotki leczyc ale tez nie mozna ich za bardzo zmeczyc leczeniem, no nie? Ja mam duzo wyrzutow sumienia z czasu leczenia mojego Bobcia. Czasem go wyciagalam zza fotela gdy sie przede mna chowal, czasami nawet budzilam spiacego bo chcialam zeby leki (i suplementy) przyjal na czas bo lepiej zadzialaja. A teraz mysle, ze trzeba mi bylo sprytnie, sposobem dzialac, ale bylam nadgorliwa, zbyt zadaniowa.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4955
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Czw sie 20, 2020 0:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Calineczka dostaje heparegen w paście miamor cat snack, albu my Star. Ale nie wszystkie koty lubią te pasty.

Lucasku, ja wiem. :201461 Niestety w pisaniu jesteśmy zależni od Dużych. :oops:
Dziękuję, że się odezwałeś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69174
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2020 5:09 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Dziekuje pibon :1luvu: masz rację, teraz będę tak robić. Wczoraj Zunia dostała pół dawki zmieszane z nową pasta na klaczki. Stosuje różne rodzaje kiełbasek. W pascie takiej jak Sabcia lubi - nie bo Zazula ich nie lubi... ostatnio widziałam takie mięsne kapsułki Easy Tabs puste w które wkłada się lek - muszę spróbować. Ale masz rację, będę kombinować. I dziękuję. Uświadomiłaś a raczej przypomniałaś mi to co już wcześniej zrozumiałam a nie łatwo było się z tym pogodzić - że najważniejsze jest dobro kota jego dobrostan a nie konkretne podanie leku które zwierzę stresuje...właśnie ja mam takie zadaniowe podejście.... Czasem trzeba odpuścić. Wetka czasem mówiła że każdy lek podawany przez długi czas może wywołać np kłopoty typu np zoladkoweho itp , sama zalecala na kilka dni odstawic wszystkie leki....(Zazula dostaje watrobowe). A i czytalam gdzieś na miau że lek długo podawany warto od czasu do czasu wymienić na inny , zamiennik.

Miau Julinku - Ty na kolanach Dużej? 8O :piwa:
Sabciu i Kitku zjedkiscie kolację?
Miau pozdrawiam Wszystkich Przyjaciół :1luvu:
Zazula

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw sie 20, 2020 7:33 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 5

Zazulko, zjedliśmy nawet ładnie, ja nawet zjadłam trochę mięska :oops:
A z tym odpuszczaniem to macie rację - czasem trzeba pozwolić kotu wygrać :D
Miaudobrego dnia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69174
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 47 gości