Talka pisze:MonikaMroz pisze:Talka pisze:Dobra... To już wiem.. Zobaczymy co dalej
Jakby to dłużej trwało jak u was to bym chyba osiwiala haha
Ja nie osowiałym. A dokocenie trwało 6 miesięcy bez rezultatu. 2 behawiorystow, tabletki uspokajające, kapsułki, krople Bacha itp. Dla kotów
I wylądowaliśmy na wynajmie ze swoim kotem. A mama została z pozostała dwójka w swoim mieszkaniu.
Wiec u nas się nie udało.
O kurcze... No bywa i tak...
Ja w razie jak się nie uda to jedynie szukać młodemu domu...
U Ciebie się uda. Bo już się udało

Za tydzień czy dwa zapomnisz ze miałaś jakieś zmartwienia typu ze duża kotka syczy na. malucha.
