Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 14, 2020 7:16 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Gosiagosia pisze:Poczytałam, zdjęcia pooglądałam. Serdecznie pozdrawiam.


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 7:20 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

SabaS pisze:Cieszę się, ze Elenka ma tu swoją sesję zdjęciową. Jakoś malo ją widuję na wątku. Piękna tygrysica w skarpetkach ;)


Elenka nie przepada za aparatem, właściwie najłatwiej jej zrobić fotkę jak śpi. Pozostałe chyba lubią , żeby je fotografować, szczególnie Tofik i Daisy, one na widok aparatu zaczynają pozować , idealni modele, jakby wiedzieli co robię :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 7:42 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Mam zamiar podać Dżekusiowi jutro rano druga dawkę Vetorylu, żeby sprawdzić czy ponownie tak źle zareaguje. Odwlekałam to trochę z powodu wolnych dni , bo nie chciałam mu podawać leku, nie mając mozliwosci kontaktu z wetem. Cały czas sie zastanawiam czy dobrze zrobię, bo po pierwszej dawce od razu przestał jeść i stał się apatyczny, dopiero teraz w miarę dochodzi do siebie, ale leczyć sie go powinno. Ten lek hamuje chęć jedzenia, bo przy Cushingu większość psów ma zwiększony apetyt, niektóre by od miski nie odchodziły, a Dżekuś nigdy nie miał go za dużego. Przeczytałam w internecie ile sie dało i to leczenie daje pozytywne rezultaty, przy dłuższym stosowaniu. Cały czas się zastanawiam co robić, bo jak znowu będzie powtórka to tylko mu zaszkodzę. I tak źle i tak niedobrze :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 7:55 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

mir.ka pisze:Mam zamiar podać Dżekusiowi jutro rano druga dawkę Vetorylu, żeby sprawdzić czy ponownie tak źle zareaguje. Odwlekałam to trochę z powodu wolnych dni , bo nie chciałam mu podawać leku, nie mając mozliwosci kontaktu z wetem. Cały czas sie zastanawiam czy dobrze zrobię, bo po pierwszej dawce od razu przestał jeść i stał się apatyczny, dopiero teraz w miarę dochodzi do siebie, ale leczyć sie go powinno. Ten lek hamuje chęć jedzenia, bo przy Cushingu większość psów ma zwiększony apetyt, niektóre by od miski nie odchodziły, a Dżekuś nigdy nie miał go za dużego. Przeczytałam w internecie ile sie dało i to leczenie daje pozytywne rezultaty, przy dłuższym stosowaniu. Cały czas się zastanawiam co robić, bo jak znowu będzie powtórka to tylko mu zaszkodzę. I tak źle i tak niedobrze :(



Tak, to trudny wybór. Też zastanawiałabym się co robić ?
Cushing to jedna z tych paskudnych chorób - jak widać - nie tylko dla ludzi :(
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2020 7:57 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

mir.ka pisze:Elenka :1luvu:


Obrazek




Cudna Elenka :201461
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2020 8:27 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

A może dac pół dawki tego leku?

Anna2016

 
Posty: 11579
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie cze 14, 2020 8:37 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Mam zamiar podać Dżekusiowi jutro rano druga dawkę Vetorylu, żeby sprawdzić czy ponownie tak źle zareaguje. Odwlekałam to trochę z powodu wolnych dni , bo nie chciałam mu podawać leku, nie mając mozliwosci kontaktu z wetem. Cały czas sie zastanawiam czy dobrze zrobię, bo po pierwszej dawce od razu przestał jeść i stał się apatyczny, dopiero teraz w miarę dochodzi do siebie, ale leczyć sie go powinno. Ten lek hamuje chęć jedzenia, bo przy Cushingu większość psów ma zwiększony apetyt, niektóre by od miski nie odchodziły, a Dżekuś nigdy nie miał go za dużego. Przeczytałam w internecie ile sie dało i to leczenie daje pozytywne rezultaty, przy dłuższym stosowaniu. Cały czas się zastanawiam co robić, bo jak znowu będzie powtórka to tylko mu zaszkodzę. I tak źle i tak niedobrze :(



Tak, to trudny wybór. Też zastanawiałabym się co robić ?
Cushing to jedna z tych paskudnych chorób - jak widać - nie tylko dla ludzi :(


Na razie dzisiaj znowu nie ma na nic ochoty, śpi obok mnie pod biurkiem, nawet nie myśli o jedzeniu :( , jak mu coś podawać w takiej sytuacji :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 8:37 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Elenka :1luvu:


Obrazek




Cudna Elenka :201461


ładnie tu wyszła, udało mi się ja zaskoczyć :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 8:40 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Anna2016 pisze:A może dac pół dawki tego leku?


Tego niestety nie można podawać mniej. Poprzednie tabletki zaczynał od połowy dawki przez tydzień i po przejściu na normalną przestał jeść. Te ma dostosowane do swojej wagi i podobno nie wykazują takich skutków ubocznych jak tamte. A miało być dobrze :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 9:58 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Jak nie je, to chyba nic mu bym nie dawała, chyba że na apetyt...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2020 13:17 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

jolabuk5 pisze:Jak nie je, to chyba nic mu bym nie dawała, chyba że na apetyt...


W porze obiadowej piesio nabrał apetytu, raz , ze poczuł to co lubi, a ponadto zwykle lepiej je po południu czy wieczorem. Zwierzaki mają dzisiaj gotowanego kurczaka, jak Dżekuś poczuł mięso to nie wychodził z kuchni,jadł z apetytem, więc podjęłam decyzję i podałam mu Vetoryl. Trudno, co będzie to będzie, ale raczej musiałam to zrobić, a nie odwlekać nie wiadomo ile. Mięsa jest dość dużo, starczy na dziś i na jutro, gdyby znowu nie chciał jeść po tym co widziałam sprawa będzie jasna. Tabletkę na apetyt tez dostał jak zwykle, łyknął wszystko, nie zastanawiając się co jest w mięsie, które mu podaję. No nic, pozostaje mi go obserwować.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 14, 2020 14:40 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Oby apetyt się utrzymał! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 15, 2020 8:11 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

jolabuk5 pisze:Oby apetyt się utrzymał! :ok: :ok: :ok:


Na razie dzisiaj apetytu nie sprawdzałam, jeszcze za wcześnie dla niego, ale przed chwilą zwymiotował żółcią, a juz dawno tak nie miał :(
Wczoraj zachowywał sie w miarę normalnie, jadł, ale tylko gotowanego kurczaka, swojej puszki nie chciał. Nawet spacer po południu był taki jak w sobotę, czyli w miarę długi, ale później zaczęły się problemy z chodzeniem , nie moze zejść ze schodów, ani wejść, trzeba go brać na ręce :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 15, 2020 8:18 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

Ale Daisy wywinęła mi numer, chyba nawet nie powinnam o tym pisać :oops: Łobuziara nie wiadomo kiedy wymknęła się późnym wieczorem z domu i nocowała na zewnątrz :placz: Musiała to zrobić, w którymś momencie jak wynosiliśmy duze rzeczy z domu, bo dzisiaj zabierali tzw gabaryty i trzeba to było wystawić przed dom. Mąż wynosił ,a ja pilnowałam kotów i wydawało mi się ,ze w momencie ostatecznego zamykania drzwi wszystkie koty były w domu :oops: Zorientowałam się rano, że jej brakuje bo nie pojawiła się na śniadanie i nie mogła jej nigdzie zlokalizować w domu, o mało nie dostałam zawału :strach: Na szczęście jak wyszłam na zewnątrz i ją zaczęłam wołać to zaraz przybiegła brudna i szczęśliwa. Ciekawe na jak długo to zapamięta, na razie nie miauczy pod drzwiami.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76271
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 15, 2020 8:22 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28 - Julcia w DT :)

O matko :strach: :strach: :strach: To napędziła Wam stracha. Dobrze, że nie wyszła za furtkę, tylko została na terenie ogrodu.

Jake'owi kibicuję dalej. Dzielny jest piesio. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 85 gości

cron