Mruczek, Komorebi i... nowe fotki str. 22

od 20 maja mogło się sporo zmienić, zrób jej ponownie badania, nie czekaj. Może trzeba zmodyfikować leczenie.

W poniedziałek zrobię badania krwi, a także moczu. Specjalny żwirek czeka już na półce.

Myślę, że ta obróżka ma tu minimalne znaczenie. Obawiam się że mogły się popsuć parametry - morfo spaść, a mocznik i krea podnieść...

Klikajta, kto chce zobaczyć, jak pięknie Tama okupuje TŻowi poduszkę

Normalnie "spadaj hooman, to moje miejsce i wara od pańci".

Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano Tama nie miała apetytu. Po południu nakarmiłam ją surową wołowiną (zjadła tak z łyżkę), później odrobiną gotowanego kurczaka (też skonsumowała) i na wieczór paćką z gotowanego kurczaka, gotowanej wołowiny i kleiku z ryżu. Trochę poskubała.

Jutro badania.

kciuki

Jopop, że tobie przy tym nawale roboty chce się jeszcze regularnie odwiedzać mój wątek... Chyba że miałaś zajrzeć gdzie indziej, a tu trafiłaś w trybie zombie

Masz specjalne pozdrowienia od tego Mruczydła na froncie, co to zaległo mi na chłopie, jakem za świeżym mięsem latała X)

Nadal twierdzę ze podmieniłas koty

Cłownik był dziki

Dopiero dziś udało mi się pobrać próbkę moczu Tamy. Jutro niosę do weta, proszę o kciuki.

Tak w ogóle, to w poniedziałek nie zrobiłam jej badań krwi, bo wizyta była rano, a poprzedniej nocy przegapiłam fakt, że jedna misek została w zasięgu kota, i kotunia nie była na czczo :/ Więc dzisiaj robimy pakiet.

Wyniki Tamy z 10 czerwca i w komentarzy porównanie do stanu z 20 maja. W nawiasach normy.

Leukocyty 6,60 (6-20) dokładnie tak samo, jak w maju
Erytrocyty 4,47 (6,5-10) gorzej
Hemoglobina 4,22 (6,21-9,31) gorzej
Hematokryt 0,21 (0,30-0,45) trochę gorzej
Płytki krwi 782 (300-800) lepiej, z powrotem w normie
Kreatynina 7,8 (1-1,8) gorzej, bo wcześniej było 6,8 (w kwietniu 7,5)
Mocznik 192 (25-70) trochę lepiej

Białko całkowite 81 (60-80), czyżby lekki białkomocz? Za to na pociechę wątrobowe wyniki w środku normy.

Ogólnie niefajnie. Zastanawiam się nad powrotem do Neorecormonu, odstawionego jakieś 3 tygodnie temu. Pchanie w kota Hemovetu z żelazem nie przynosi efektu, co jeszcze mogę zrobić?

A co lekarz na kroplówki mówi? Bo przede wszystkim to przepłukiwanie kota moim zdaniem powinno być. Ale się nie wypowiadam tak "na 100%", bo się nie znam na tyle

Przepłukiwanie odbywa się regularnie 3 razy w tygodniu.

Mruczek, Komorebi i... nowe fotki str. 22

Kto przegląda forum