Franek i Matylda :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 23, 2013 13:51 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Oj tak, jak szafa 180x60x100 :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 23, 2013 13:54 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

to kiedyś w wolniejszej chwili zrób zdjęcie całego terrarium i wstaw gdzieś pomiędzy Elishą a Beniem, będę się zachwycać. :mrgreen:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Sob lis 23, 2013 18:40 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Zakochałam się w Waszych gadzinach <3

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 23, 2013 18:53 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Ariake pisze:Niestety Franki nie polubił się z grzebyczkiem najpierw atakował grzebyk, ostatecznie się poddałam i chciałam go przytulić żeby się trochę uspokoił, ale dostał takiej agresji jak nigdy w życiu i pogryzł mnie do krwi :cry:

Niestety te jego podgryzanie nas nie jest tylko zabawą, TŻta się trochę boi więc jego lekko podgryzie TŻ nakrzyczy i Fran przestaje. W moim przypadku jest gorzej bo stanowcze przestań i odsunięcie kota potęguje w nim agresje i atakuje mnie mocniej. Czasem potrafi przyjść żeby się miziać a jak mu się znudzi zaczyna gryźć, kiedy mu nie pozwolę, zestawię z kolan robi się wściekły i atakuje dalej.

Już nie mam siły do niego. Tzn. nie wiem jak z tym walczyć. Nigdy nie zrobiłam mu krzywdy, nie uderzyłam go, więc nie wiem czemu w nim tyle agresji. Bo niestety to już nie jest zwykła zabawa w podgryzanie.

A zarazem tak strasznie go kocham :1luvu:


W jakim wieku był Franek, jak go wzięliście?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14733
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lis 23, 2013 21:05 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

W zasadzie to nie znamy jego dokładnej daty urodzenia, weterynarz określił go na 4 mc, a ten facet od którego go zabrał TŻ mówił, że Franki ma 3 mc.

Milena zawsze chciałam mieć agamę właśnie błotną <3 piękna jest. Kiedyś miałam gekona lamparciego, no a legwan przyjechał z nami od teściowej z Włoch

Ariake

 
Posty: 306
Od: Sob wrz 28, 2013 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 21:13 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Oj tak, agamki są super!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 24, 2013 9:57 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Ponieważ nie mam nowych zdjęć Franulka na kompie przedstawiam Wam Pana Leona na zdjęciach (kot mojej mamy) pisałam już o nim na początku wątku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z ukochaną psią przyjaciółką kiedy to jeszcze Leon był mały, teraz waży 7,5 kg 8O

Ariake

 
Posty: 306
Od: Sob wrz 28, 2013 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 24, 2013 10:37 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Na tym wątku jestem po raz pierwszy. Nie mam pojęcia jak ja to zrobiłam że takiego ślicznego kotecka przegapiłam. No to sie przywitam z moją Borys i oczywiście będziemy zaglądać. A że ogromną słabość do brytków mam to napatrzec sie nie mogę na fotki niebieskiego. Cudo pani cudo. Pozdrawiamy i zapraszamy do siebie:)

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Nie lis 24, 2013 11:22 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Leon! Matko jaki on spokojny, dał sobie kapelutek założyć!
U Szarusia taka próba skończyłaby się ciężkimi obrażeniami ludzia :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 24, 2013 11:56 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

ooo jaki piękny Leon!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 24, 2013 19:25 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Leon model :)
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pon lis 25, 2013 5:44 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Spilett pisze:Leon! Matko jaki on spokojny, dał sobie kapelutek założyć!
U Szarusia taka próba skończyłaby się ciężkimi obrażeniami ludzia :D



Leon to ostoja kociego spokoju, z nim można zrobić wszystko a on spokojnie sobie leży, ale nie żeby ten tego wiecie pozwolił sobie na wszystko, to duży indywidualista, a jakże wybredny w wykarmieniu. Kurczak to dla plebsu jest bo szlachta to tylko wołowinkę by jadła. Kiedyś jeszcze i indyka zjadł, a teraz podejdzie do miski "niuch niuch" i spojrzenie pod tytułem "chyba sobie kpisz" i odchodzi :ryk: :ryk: :ryk: Ostatecznie może się skusi na kilka kęsów, ale najlepiej to wołowina. Poza tym jest okropnym leniem. Zabaweczka? a sobie ją w nos wsadź, on jest zbyt dostojny na zabaweczkę, acz laserkiem nie pogardzi ;D

Ariake

 
Posty: 306
Od: Sob wrz 28, 2013 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 25, 2013 9:29 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

laserkiem żaden kotecek nie pogardzi...

przepraszam cię. nie mam internetu w domu, a u rodziców ostatecznie nie byłam. ale pamiętam o tej książce i postaram się w tym tygodniu tą sprawę załatwić :)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 25, 2013 15:32 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

chyba aż kupię laserek... 8)
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pon lis 25, 2013 17:18 Re: Franek czyli mały duży zbój :)

Trufelia pisze:chyba aż kupię laserek... 8)


Chyba też muszę :P

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 14 gości