Ja juz troche sie martwie,co z nich przetrwa zime.
Ale dzungla mnie tak niesamowicie cieszy-to taki cichy kacik

-dzis lub jutro bede skubac aronie na pierwsza w zyciu nalewke
Na razie pokutuje w papierkach.........musze jeden arcywazny wyprodukowac,zanim bede mogla pognac do dzungli
Gucio na zdjeciach przylapany na jego ulubionych aktywnosciach-wystawiony brzuchol do masazu,zdazyl sie obrocic na boczek.....picie wody z kranu,ktorej on sie przeciez boi,bo jest mokra
Jezowka ma drugiego paczka.
Mialam dylemat,bo zurawki chcialam posadzic w jednej fajnej grupie-ale nie moge,bo zlodzieje,przez dziure w plocie przechodza- no to posadzilam tak,by ich nie podeptali

Jajo znosze ,czy tawulka i krzwuszki sie przyjma

Walcze tez z pomrowami,ktore u mnie w dzungli sa plaga

-zabezpieczylam te nowo posadzone rosliny,by ich nie zezarly i musze obserwowac,czy nie sa dla nich smaczne.
Jedna tylko rzecz mi sie udala z wysianych nasion- juz wiem,ze w przyszlym roku moge wysiewac ukochana lobelie,bo jednak wyrosla i zakwitla....

Z cebulkowych maja szanse tulipany. Lilii juz nie bede miec,sa zbyt smaczne

,dalie tez,frezje zakwitly mi tylko dwie-drugiej proby juz nie bedzie, z mieczykow dwa zakwitly i slimaki ich nie ruszaja,wiec bede probowac z nimi.
Kanny-to zagadka..............co zrobic ,by przetrwaly

Piwnica zbyt ciepla- nie ma szans

Rady mile widziane.
Teraz jesienia widze,ze ten sfocony deren rozrasta mi sie jak szalony,chce go kawalek przed blokiem posadzic-nie wiem jak gleboko ma korzenie-jak myslicie uda sie kawalek wykopac-mam na oku taki kawalek z trzema pedami?
Z ciekawostek surfinia przetrwala i upaly i deszcze i ma teraz druga mlodosc

Kolor przeklamany-jest
krwistoczerwona
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.