Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

Szokujące nagranie!!! http://www.youtube.com/watch?v=ADEzpL3b ... r_embedded

I to http://www.youtube.com/watch?v=RM4AXSzSwfM

Anna61 pisze:Szokujące nagranie!!! http://www.youtube.com/watch?v=ADEzpL3b ... r_embedded

I to http://www.youtube.com/watch?v=RM4AXSzSwfM

zanim wejdę: czy na filmie dręczy się zwierzęta lub uśmierca?
jeśli tak to nie wchodzę, kilka razy oglądałam takie filmy i do tej pory śnią mi się po nocach

Ania,ja tez nie zaglądam na takie linki...bo potem się nerwowa robię.Widze wystarczajaco cierpienia tutaj na miejscu,zeby sie jeszcze bardziej dołować

to możecie spokojnie obejrzeć, tu jest pokazana skrajna nieodpowiedzialność.... :mrgreen:

puszatek pisze:to możecie spokojnie obejrzeć, tu jest pokazana skrajna nieodpowiedzialność....

Zgadza się Basiu a drugi link to Kto zatrzyma islam? Max Kolonko - Mówię Jak Jest

Kiedyś miałam podobną historię.
Poprzednio mieszkałam na parterze w wysokim bloku z windą, czekając na otwarcie moich drzwi widziałam kobietę wsiadającą do windy z psem, baba była kompletnie pijana, drzwi od windy się zamknęły ale na zewnątrz została końcówka smyczy, złapałam tą końcówkę smyczy, w tym czasie syn otworzył drzwi mojego mieszkania. Krzyknęłam do niego: szybko podaj mi nóż i zaraz odcięłam tą końcówkę smyczy, tą wystającą na zewnątrz.
Na szczęście psu nic się nie stało.
Nie chcielibyście słyszeć wiązanki, którą rzuciłam pod adresem pijanej baby.
W domu jeszcze długo nie umiałam się uspokoić.

No to nie dziwię Ci się bo ja tylko oglądając ten filmik byłam w szoku a co dopiero to przechodzić w realu.
Dobrze, że twoje drzwi i syn był blisko, :1luvu:

bo................................... nawet nie chcę myśleć.

Anna61 pisze:No to nie dziwię Ci się bo ja tylko oglądając ten filmik byłam w szoku a co dopiero to przechodzić w realu.
Dobrze, że twoje drzwi i syn był blisko, bo................................... nawet nie chcę myśleć.

No fakt, pies miał szczęście a ja... cóż, to był odruch.
Nie wolno udawać, że się nie widzi zła.

a tu macie cos na smutki,wszak każde z nas przezyło to i owo w pewnym wieku:
http://www.youtube.com/watch?v=ITJ1JOLpAXQ

to chyba znacie ale co tam :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=Y2gYiiLSidE

mar9 pisze:to chyba znacie ale co tam
http://www.youtube.com/watch?v=Y2gYiiLSidE

Już to kiedyś oglądałam. :mrgreen:

Koty moje jak usłyszały to nie wiedziały co się dzieje. :lol:

Chciałam podziękować taizu za wpłatę na koteczki 50 zł, dziękuję. :1luvu:

Jak pogoda u Was :?:

U nas ciągle kiepska, ale koty jakoś to wytrzymują.
Ja mniej

w stolicy dzisiaj niemal upalnie, bez deszczu...wreszcie :mrgreen:

pozdrawiamy cieplutko

puszatek pisze:w stolicy dzisiaj niemal upalnie, bez deszczu...wreszcie
pozdrawiamy cieplutko

A u nas jak nie leje to upał, a mi łeb pęka.

Dzisiaj dzwonił do mnie kolega, że u jego znajomych na balkonie(parter) okociła się dzika kotka którą pani dokarmiała zimą.
Maluszki są 4, mają już parę tygodni bo same jedzą. nie mogą tam zostać, bo balkon niezabezpieczony i już malutki kiedyś spadł, a tam zaraz ruchliwa ulica jest.........................

Jutro mam tam jechać i obfocić towarzystwo, kotka bardzo dzika i nawet nie daje się dotknąć i będzie problem z jej złapaniem jak i sterylizacją bo miasto już skończyło wydawanie talonów na ten rok.

Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

Kto przegląda forum