MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

Dzisiaj o 10 Amy miała zabieg. Ja niestety byłam w pracy i obowiązki zawiezienia i odebrania małej podopiecznej spadły na moją mamę. Była bardzo zestresowana i wcale się jej nie dziwie. Sama bedąc w pracy cały czas o tym myślałam. Ale Amy jest żwawsza niż bym sie tego spodziewała. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie

A tu moja kastratka Amy

O jaka biedniusia Amysia. Dobrze, że macie już to z głowy :ok:

Do twarzy jej w kaftaniku!!!Tylko uważaj na stroczki !!!Kotki maja o tyle nie dobrze że troche dluzej dochodza do siebie !!No i szwy zdejmuje sie po 10 dniach . Kocury znosza o wiele lepiej i szybciej . Zyczymy Amy duzo zdrówka A Tobie Monisiu Wesołych.Pogodnych i smingusowych Swiąt Wielkanocnych Obrazek

Monika53 pisze:No i szwy zdejmuje sie po 10 dniach .

Szwy są rozpuszczalne. Nie będzie miała nic zdejmowane. Po 10 dniach tylko mam pojechac na kontrole.
Witaj Monis

MonikaMroz pisze:Witamy Ciociu.

Ja już nie taka pięknotka. Muszę chodzić po domu w kubraczku
Kołowata po narkozie Amy

Ja zaglądam, jak jesteście :twisted:

Amy, ale to nie długo! Poza tym i tak jesteś Śliczna, nawet w kubraczku!

A bannerek oczywiście roboty Bożenki :1luvu:

Oj Amy, co oni Ci zrobili. :wink:

Ale ubranko masz super gustowne, do pyszczka Ci w tym odcieniu niebieskiego.

Amusiu, masz śliczny, gustowny kubraczek i całkiem nieźle sobie w nim radzisz! :lol:

MonikaMroz pisze:Tutaj codzienna toaleta

Amy..

Amy bardzo zdesperowana bo głodna. Jest 3 h po zabiegu a już chciała wskoczyć na blat w kuchni bo tam stoi suche dla Mili. Skok skończył by się strasznym upadkiem gdybym nie była w kuchni. Na szczęście udało mi sie ją złapać. Czego kot nie zrobi dla jedzenia :roll:

Jakbym moje widziała ! Pijane po narkozie ale na kolację zygzakiem i z podniesionymi ogonkami leciały

Biedna kicia , kciuki , żeby szybko doszła do siebie :ok:

barbarados pisze:Jakbym moje widziała ! Pijane po narkozie ale na kolację zygzakiem i z podniesionymi ogonkami leciały
Biedna kicia , kciuki , żeby szybko doszła do siebie

Dziękujemy Basiu

Acha , moje laski nauczyły sie wyskubywać szwy przez kaftanik . Twoim też pewnie zdolności nie brakuje , wiec zerknij czasem :wink:

Amy chyba nie wygodnie za bardzo w ubranku

http://youtu.be/l666iS1xFRc

MonikaMroz pisze:Amy chyba nie wygodnie za bardzo w ubranku

http://youtu.be/l666iS1xFRc

Haha, Malaga tak robił jak go uczyłam chodzić z szelkami.

Przyzwyczai się, zresztą to tylko kilka dni. :ok:

MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

Kto przegląda forum