Cześ dziewuszki.Musiałam troszkę wczorajszy dyżur odespać.Obżarciuszek czuje się dobrze.Spała razem ze maną na łóżku,tak mocno i słodko,że w obawie obudzenia jej nogi mi ścierpły....
Cześć dziewuszki...U nas w zasadzie wszystko bez zmian.ja się nie wyrabiam,a Zojka zjada więcej niż Dzidzia i Milusia razem wzięte....Poza tym beczy i mruczy...