Busia opuściła swój kochający dom, teraz odpoczywa za TM [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2012 10:55 Re: Busia bez oczka - nie zapłacony dług w lecznicy ...

No właśnie dzisiaj Busia centralnie zrobiła siusiu na łóżko w miejscu gdzie śpi jej opiekunka. Boi sie kuwety, ucieka z niej. Mały za to włazi do niej i się tarza w piasku. Na początku był żwirek bentonitowy, ale po pierwszym dniu został zmieniony na drewniany. Nic to nie pomogło.

Busie dziewczyna pokochała całym sercem, ale jak będzie miała takie z nią problemy to chyba nie podoła tej opiece. Tym bardziej że mały kotek 3-miesięczny cały czas domaga się też uwagi i bardzo chce się z Busią bawić. Ona jednak woli spokój i ciszę i jak sobie leży pod kocykiem, tak może kilka godzin.

Macie jakies pomysły na tą kuwetę, czy to może stres ze zmiana miejsca pobytu?
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 11:14 Re: Busia bez oczka - nie zapłacony dług w lecznicy ...

Moim zdaniem to również stres. W życiu Busi ostatnio było dużo zmian. Trzeba dać jej trochę czasu.

toz-police - proszę o informację na pw odnośnie zbiórki :)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon gru 03, 2012 11:49 Re: Busia bez oczka - nie zapłacony dług w lecznicy ...

Koty sobie na bank nie zrobią krzywdy, nawet lepiej jakby Busia pacnęła małego, to by gałgan zobaczył, że nie ona rządzi. Co do kuwety proponuję wstawić drugą w miejscu gdzie Busia czuje się najlepiej i najbezpieczniej czyli tam gdzie siusia. I często zmieniac kuwetę.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pon gru 03, 2012 12:21 Re: Busia bez oczka - nie zapłacony dług w lecznicy ...

będziemy próbować rożnych sytuacji, najważniejsze żeby ona poczuła się na tyle ubezpieczenie , że załapie o co chodzi, ostatecznie jest jeszcze druga kuwet a małego w łazience - może tam będzie dla niej bardziej intymnie, ale najchętniej to nie wychodziłaby ciepłego łóżeczka :)
No ale problem jest, może kuweta zamykana dla niej byłaby lepsza?
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 12:46 Re: Busia bez oczka - nie zapłacony dług w lecznicy ...

Uffff, przeczytałam cały wątek do końca :)

Chciałam się przywitać i przedstawić na początku - Ola, współlokatorka Busi :)

Zapewnienie Busi domu było najlepszą decyzją, jaką podjęłam w przeciągu kilku lat. W jeden dzień dostałam mnóstwo miłości. To najcudowniejszy mruczuś, z jakim miałam do czynienia ( dobrze, że mój kot nie umie czytać :D ).
Jak to mówi moja przyjaciółka - gdzie ją "postawię", tam zastanę, niezależnie od tego, na jak długo wychodzę z domu. Businka leży cały dzień w łóżeczku, przykryta kocykiem i czeka grzecznie, aż wrócę.
Jest kotką idealną, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia.

Aleksander, mój mały kociak z adhd, co najważniejsze, nie jest o nią w ogóle zazdrosny, wręcz przeciwnie - lgnie do niej, by zachęcić o zabawy, jednak o to już z nią trudniej.
Wydaje mi się, że problem z oczkiem może być wynikiem jakiejś walki z innym kotem, stąd przerażenie Busi, jak tylko Oleś do niej podchodzi. Pomimo tego, cierpliwie próbuję kotki ze sobą zaprzyjaźnić. Busia w końcu zrozumie ( to naprawdę mądra kotka ), że Olinek krzywdy jej nie zrobi.

Z kuwetą mamy rzeczywiście problem. Najpierw wymieniłam żwirek, oczyściłam kuwetę z zapachów Olinka, który uwielbia się w niej tarzać, wrzuciłam kupkę Busi do kuwety, by po zapachu do niej dotarła, "przelałam" tam również jej mocz, a wczoraj wieczorem postawiłam kuwetkę w miejscu, gdzie Busia załatwia się najczęściej z nadzieją, że z niej skorzysta, jednak nie wyszło. Dziś siusiu zrobiła na środku łóżka w sypialni. Trudno, pościel idzie do prania ( i tak zresztą miałam zmieniać w tym tygodniu ).

Mimo wszytko - jestem dobrej myśli. Jestem pewna, że to stres. Sama mam cykora, gdy czuję się niepewnie w różnych sytuacjach, tym bardziej kotka, która w życiu za dużo przeszła...

Pozdrawiam z zimnego Szczecina :)

OLA

Ola7908

 
Posty: 2
Od: Pon gru 03, 2012 12:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 13:28 Re: Busia bez oczka - nie zapłacony dług w lecznicy ...

Olu, jak dobrze , że napisałaś , sama chciałam Cię o to prosić, ale przecież nie muszę, jesteś bardzo bystrą i wrażliwą osobą.
Busia nie mogła lepiej trafić. Dałaś jej w jeden dzień więcej miłości, niż ona miała przez swoje dotychczasowe życie.
Będziemy jakoś wspólnie rozwiązywać jej problemy. Musi się wreszcie ułożyć :)

Pozdrawiam :1luvu:
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 13:33 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Jestem szczęśliwa, że mam Busię.
W końcu mam z kim dzielić łóżko, bo Olinek co wieczór ma gdzieś wspólne posłanie ;)

Ola7908

 
Posty: 2
Od: Pon gru 03, 2012 12:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 13:56 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Olu, miło że jesteś :1luvu: Witamy!
Moim zdaniem Busia jest ewidentnie zestresowana, a zaczepki kocurka są dla niej denerwujące. U mnie po dokoceniu rezydent brał za łeb nowego tak, że futro latało, a po 2 miesiącach spali ze sobą. Koty muszą się do siebie przyzwyczaić i dogadać. Jeżeli masz trochę czasu wieczorem, pobaw się z nimi razem zachęcając też delikatnie Busię do zabawy. Podkarmiaj ją malutkimi kawałeczkami jakiegoś kociego przysmaku w obecności kocurka, dawaj przysmaki na zmianę wymawiając na głos ich imiona. Staraj się też głaskać koty na zmianę, zwłaszcza po pyszczkach, aby wymienić między nimi zapachy. Na pyszczkach są gruczoły produkujące feromony.
Zobaczysz szybko różnicę :)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto gru 04, 2012 23:27 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Co tam dzisiaj u mojej ulubienicy Busi? :)
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro gru 05, 2012 8:59 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Busia zakochana w swojej pani i wzajemnie, ale warczy i łapką trzepie małego Olusia.
Niestety Busia boi się kuweta, albo po prostu chce coś Pani powiedzieć, że jej nie pasuje i brudzi na łóżko lub za łóżkiem. Nie mamy pomysłu. Dzisiaj Busia spała sama w pokoju, żeby mały jej nie przeszkadzał, a zresztą łózko nie nadawało się do spania - prawdopodobnie całą noc spędziła na parapecie, nie ułozyła się ani na kocyku ani w kontenerku gdzie miała przygotowane spanie. Nie wiemy co się dzieje, wiem że to mało czasu, dopiero piąty dzień dzisiaj będzie - ale trochę nas to martwi.
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro gru 05, 2012 12:24 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Busia potrzebuje czasu. Wiem, że takie problemy martwią i chciałoby się jak najszybciej coś zrobić, aby kotu pomóc. Ale tutaj najlepszą metodą i lekarstwem jest właśnie... czas.
Może warto zafundowac Busi Feliwaya w dyfuzorze?
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro gru 05, 2012 13:37 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

też o tym pomyślałam, zakupimy dla niej, na razie dałam dziewczynie stresnal, może to ja trochę wyciszy i nie będzie też bała się malucha. Wiem że czas jest najlepszym lekarstwem, ale jak tak dalej pójdzie to dziewczyna nie będzie miała gdzie spać.
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 22:14 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Jutro jadę w odwiedziny do Busi, postaram się o nowe zdjęcia.
Martwi mnie, że dalej jest zestresowana, choć lgnie do opiekunki, na małego warczy ale nie robi mu krzywdy. Niestety Busia dnie spędza samotnie, bo Ola obawia się, że mały będzie ją jeszcze bardziej stresował.
Problem z kuwetą dalej jest, jak została tam zaniesiona w trakcie robienia kupki, to syczała i obraziła się na panią.

Nie chce nawet wychodzić z pokoju , tam czuje się bezpiecznie. Czy ona odzyska spokój i pewność siebie? Jak jej pomóc?
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 07, 2012 10:57 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Tak Busia lubi najbardziej - niech nikt mi nie przeszkadza, a mały najlepiej w drugim pokoju :)

Obrazek


Tylko żeby jeszcze z kuwetą się przeprosiła :(
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 07, 2012 12:35 Re: Busia bez oczka - w najlepszym dt na świecie :)

Doczytuję z radością.
Busia trafiła do cudownego DT :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ta koteńka na pewno potrzebuje czasu i tego nie da się przeskoczyć, niestety :(
Pomyślałam, że można też pomyśleć o obróżce feromonowej, kosztuje około 50 zł czyli jest tańsza od Feliway'a, a też bardzo dobrze się sprawdza. Ale nic nie zastąpi czasu, cierpliwości i miłości... Mam wielką nadzieję, że tego Busi nie zabraknie. Czytając wpisy jej opiekunki mam nawet takie przekonanie :oops: Oczywiście zdaję sobie sprawę, że problemy kuwetkowe są bardzo dotkliwe i zaciskam kciuki by prędko zniknęły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 179 gości