Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 08, 2012 8:48 Re: Mamysz i szalone koty

Szalony Kot pisze:Lola ma nową namiętność - patyczki do uszu. Wyciąga je sobie z kosza na śmieci i namiętnie ssie, wylizuje, podrzuca, turla, obraca w łapkach... :roll:

moja Zorka tez je uwielbia, niestety te uzywane :?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 08, 2012 9:16 Re: Mamysz i szalone koty

U mnie na szczęście przechodzą też te nowe - co otwieram łazienkę, to ona leci, żeby jej dać :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon paź 08, 2012 11:44 Re: Mamysz i szalone koty

Puściłam trochę ogłoszeń na Daffy'ego. Od rana telefon milczy póki co :mrgreen:
W tekście jest, że na dokocenie lub razem z Lolą.
Na Lolę nie puściłam ogłoszeń, bo chcę ją wysterylizować najpierw.

Elmer się robi fajny kot - coraz częściej zaczepia mnie łapą, jak sprzątam w klatce, ostatnio "przypadkiem" się daje dotknąć, a zaraz potem odskakuje nafukany :mrgreen:
No i mruczy, mruczy, mruczy... bardzo mu do kotów tęskno, często je nawołuje - brzmi wtedy jak żaba, taki niski rechot ma. Jak na rękach u mnie siedzi i kota zobaczy, to też się wyciąga i próbuje pacnąć łapkami.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon paź 08, 2012 12:36 Re: Mamysz i szalone koty

dlaczego Elmer musi siedziec w klatce? dla mnie to bylaby psychiczna meczarnia patrzec jak on chce, a nie moze...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 08, 2012 12:58 Re: Mamysz i szalone koty

Bo inaczej byłby dzikim kotkiem :)
I on w tej klatce się bardzo dobrze bawi - szaleje z myszką, przestawia kuwety, wrzuca do kuwet posłanko, rozlewa wodę, wysypuje chrupki :mrgreen:
To duża wystawówka, dla niego w sam raz, tym bardziej, że codziennie wychodzi na sesję mizianek.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 09, 2012 16:49 Re: Mamysz i szalone koty

Wczoraj jak co tydzień dogłębnie sprzątnęłam (czyli aż do wymiany gazet) klatkę Elmera. W trakcie sprzątania Elmer został przekazany na ręce mojego współlokatora, do drugiego pokoju.

Jak sprzątałam klatkę, to Daffy usilnie próbował się wcisnąć do jego kuwety i tam narobić. Odstawiony wlazł mi na łóżko i nasikał :roll: w czasie, jak sprzątałam, usłyszałam głośne bluzgi z pokoju współlokatora - to Elmer narzygał mu na kołdrę i zwiał :roll:

Złapałam Elmera (o dziwo, nie było to takie trudne), sprzątnęłam siki, sprzątnęłam rzygi, wstawiłam pościel na pranie i poprzybijałam koteczki za ogonki do ściany :roll: to ostatnie niestety tylko w myślach :twisted:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 09, 2012 16:52 Re: Mamysz i szalone koty

znowu sie potwierdza, ze z koteckami nie mozna sie nudzic :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw paź 11, 2012 9:22 Re: Mamysz i szalone koty

Los Kocios Banditos :mrgreen:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw paź 11, 2012 10:37 Re: Mamysz i szalone koty

Lola jest uzależniona od patyczków do uszu :roll:
Jak człowiek wstaje, to ona biegnie pod drzwi łazienki i miauczy rozdzierająco, bo może tam właśnie człowiek idzie?
Wpuszczona do łazienki ociera się pod moją szafką, gdzie trzymam patyczki i patrzy wyczekująco...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 10:38 Re: Mamysz i szalone koty

Niedobór bawełny w organizmie? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 10:42 Re: Mamysz i szalone koty

Elmer odmówił jedzenia mokrego. Chce suche, żeby sobie wywalić do kuwety, wody i w posłanko oraz wszędzie dookoła, a potem turlać i wyżerać.
No i kumka, najlepiej o siódmej rano, jak usłyszy, że zaczynamy się ruszać.

Mi się wydaje, że Loli to dolega niedobór rozumku :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 10:44 Re: Mamysz i szalone koty

Wychodzi na to, że nie tylko Loli... :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw paź 11, 2012 11:49 Re: Mamysz i szalone koty

szalone koty 8O
(zmień sobie login :mrgreen: na Grzeczny Bardzo Kot)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28737
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 11, 2012 12:28 Re: Mamysz i szalone koty

kumkajacy kotek :lol: a to fajny okaz :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości