
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jaka ona ma być - zamknięta, czy otwarta? Czy z zamknietej można zdjąć gorę i używać jej jako otwartej jeśli np. kot byłby początkowo za mały żeby z tej pierwszej korzystać? Ile ich powinno być? Jeślu na pierwszy tydzień lub dwa planuję kociakowi ograniczyć przestrzeń do swojej sypialni, a więc siłą rzeczy kuwetka też będzie w niej stała, to czy później mogę ją od razu przenieść do łazienki? Czy lepiej stopniowo, po kawałku ją przesuwać? A może powinny być dwie: i w sypialni i w łazience?
anulka111 pisze: dlatego fleje,ktore nie lubia sprzatac moga miec kuwete zapakowana odchodami![]()
,jak poczuje ,ze sie ktores zalatwilo-a ni3e chcialam by Gucio sie zagazowal w kuwecie
anulka111 pisze:Jak ktos nie poczul aromatu Gucia to nie ma prawa sie wypowiadac-aromatyczny jest tak ,ze odporne nosy wysiadaja,a ja wreszcie wiem,czemu cale zycie mam klopot z zatokami i slaby wech-by miec w przyszlosci Gucia to bylo![]()
A tak dla porzadku informuje ,ze :
1. pracuje w 3 pracach,
2. duzo mnie nie ma w domku,
3. sprzatam przed wyjsciem i od razu po powrocie,
4. potem na biezaco,
5. dwie prace mam z dojazdami
I daje rade![]()
![]()
![]()
Koty sa cwane- Jak rano sprzatam ,to w dwoch ratach-bo koty widzac posprzatane kuwety od razu sie zalatwiaja,bym dosprzatala. Zdrowy dorosly kot -robi 1-2 Q dziennie ,wiec nie ma problemu.
Jak wiem z gory ,ze pozniej wroce-to te jumbo kuwete zostawiam odkryta- ja mam cale mieszkanie otwarte.......i zapachu sie nie czuje ,jak sie wywietrzy,a kotu kuweta zamknieta z smrodkiem moze sie nie spodobac. Moje wszystkie koty bezblednie trafiaja do kuwety i niech tak zostanie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 19 gości