Mój mały prywatny Zwierzyniec...SZUKAM PRACY...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 20, 2012 18:52 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

ruda32 pisze:
puszatek pisze:mam leki na recepcie...........nie wykupione :mrgreen:
ja tak jak Ruda nie piję, więc musisz za nas................obie :piwa: :piwa: :piwa:

czemu leki nie wykupione?

Ja na to ok :piwa: ale czemu nie wykupione chcesz dołączyć do :aniolek: nie rób tego musisz być tu z nami i kotami :evil:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto mar 20, 2012 19:16 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

lidka02 pisze:
ruda32 pisze:
puszatek pisze:mam leki na recepcie...........nie wykupione :mrgreen:
ja tak jak Ruda nie piję, więc musisz za nas................obie :piwa: :piwa: :piwa:

czemu leki nie wykupione?

Ja na to ok :piwa: ale czemu nie wykupione chcesz dołączyć do :aniolek: nie rób tego musisz być tu z nami i kotami :evil:

Ania Ty to jesteś prawdziwy detektyw :ryk: Przeprowadź śledztwo " Czemu leki nie wykupione"
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 20, 2012 19:17 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Widziałyście na bazarku, to co ja widziałam?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 20, 2012 19:19 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

recepta poszła do apteki :P
moje najmłodsze nie ma jeszcze roku, więc muszę jeszcze długo żyć :mrgreen:

Aluś, jak się czuje Tiara :?:

na bazarku.....cuda, Panie, cuda :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 20, 2012 19:23 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

puszatek pisze:recepta poszła do apteki :P
moje najmłodsze nie ma jeszcze roku, więc muszę jeszcze długo żyć :mrgreen:

Aluś, jak się czuje Tiara :?:

na bazarku.....cuda, Panie, cuda :1luvu:

Cuda nie widy :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto mar 20, 2012 19:28 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Tiara dobrze się czuje :ok: Bezczelna siedzi cały czas pod karmnikiem i czycha, albo chowa się w jałowce i tyż czycha. A ja wypuszczam Zorkę i koniec czychania :twisted:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 20, 2012 19:30 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

alab108 pisze:Tiara dobrze się czuje :ok: Bezczelna siedzi cały czas pod karmnikiem i czycha, albo chowa się w jałowce i tyż czycha. A ja wypuszczam Zorkę i koniec czychania :twisted:

Oj nie ładnie :roll:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto mar 20, 2012 19:33 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Co nie ładnie, że kotka czycha na ptaszki czy to że Zorka czycha na kotkę? :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 20, 2012 19:35 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

alab108 pisze:Co nie ładnie, że kotka czycha na ptaszki czy to że Zorka czycha na kotkę? :mrgreen:

No nie wiem co napisać niby wszystko ok a coś mi nie pasuje :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto mar 20, 2012 19:37 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Nie rozumiem :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 20, 2012 19:39 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

alab108 pisze:Nie rozumiem :mrgreen:

Ja też :mrgreen: :ryk: :ryk:

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto mar 20, 2012 19:41 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Uciekam na Uwagę bo ja jak stara baba muzę ogladać :mrgreen: i się wkurzać .

lidka02

 
Posty: 15923
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 21, 2012 0:27 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Basiu, słoneczko :1luvu: Jak juz girka wróci do stanu normalności, to poproś o skierowanie na badanie w kierunku osteoporozy - czyli rzeszotowienia kości, albo szukaj promocji, czyli akcji bezpłatnych badań. To paskudna dolegliwość, bo w zaawansowanym stadium można złamać rękę czy nogę nawet o tym nie wiedząc , przy normalnych czynnościach domowych 8O :cry:
Ja się załapałam trzy razy , z tego dwa - w aptekach :oops: Badanie absolutnie bezbolesne, raz wkładałam łokieć z przedramieniem do korytka z wodą, raz piętę, raz nadgarstek.Wynik, w postaci kolorowego wykresu z interpretacją jest od razu. Niestety , palaczki mają przerąbane :oops: :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16689
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 21, 2012 6:19 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Jak po nocy, Basiu?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 21, 2012 9:23 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...puszatkowo cz.2

Basiu, zaglądam :D .
Przykro mi, że wylądowałaś z gipsem na nodze :( .
Dobrze, że jakos sobie radzisz :ok: .
Więcej nie piszę, bo i tak masz mnie w nosie :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 20 gości