Wszystkie koty jamnika Melona -jamniczy DT dla tatusia Amki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 29, 2012 12:43 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Neigh pisze:A wiesz Kotkins, że tu się akurat nie zgodzę? Bo lanie do miski moim zdaniem nic z genetyką wspólnego nie ma. A z psychiką i owszem......

Chyba, ze Oski podobnie jak Gerard oddaje mocz bezwiednie.......z tym, ze wtedy by to inaczej wyglądało. Gerard po prostu szedł sobie przez pokoj a za nim strużka moczu. On NIE WIEDZIAŁ, ze sika

Oskar chyba jednak wie, skoro z upodobaniem leje w konkretne miejsca. I to w żadnym razie nie podlega pod chorobę - no chyba, ze psychiczną. Skoro nie ma problemu z pęcherzem, nerkami itp to nic innego nie pozostaje.

A psyche to z tego, co mówi Dalia ma zwichrowane, ze ho ho


I uczciwie przyznam - ja sie kotom bym terroryzować nie dała. Żeby nie wiem co i nie wiem jak uroczym:-). Jak JA śpię to nikt mi nie wchodzi na głowę. Każdy kto by mi obgryzał stopy dostałby w dziób i nakaz eksmisji z sypialni. Zresztą w mojej sypialni nikt nie sypia poza ludziami:-). Bo to ja jestem samica Alfa.
Ale może właśnie dlatego te najbardziej pokręcone wychodziły tu na ludzi ( tfu koty ). Zasady są jasne i zwierzaki je rozumieją byle by były im podane w zrozumiały dla nich sposób:-)

Ze zwierzętami jak z dziećmi - czytelne reguły - a jak nie rozumie na jeżyka go:-). Zapewniam skutkuje.

A Oski - Dalia a gdyby tak zrobić eksperyment i zmienić mu po prostu miejsce zamieszkania - na niezakocony dom? Taki w którym byłby jedynakiem? Może on po prostu nie trawi innych członków Twojego stada? Taka w sumie banalna.......ale jakże często prawdziwa zasada.

Oski jest psychiczny bez dwóch zdań
on był jedynakiem
był agresywny i siurający
był wnętrem
jest wrażliwy na niektóre narkozy ( był reanimowany)
rozumie co się do niego mówi

dziś bardzo ładnie patrząc mi w oczy siurnął do kuwety - doskonale wiedział co robi i dlaczego skurczybyk

chyba mu trzeba lobotomie zrobić
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 12:44 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Oczywiście, że psychotropy są na zaawansowanym poziomie. Lekarze czasem dają je zbyt często, ale warto sprawdzić i ten trop. Znam kilka historii kotów, które się na nich autentycznie uspokoiły, bardzo im pomogły.

Ogólnie tak w klimacie napadów agresji akurat, nie sikania, to behawiorystka sugerowała naprawdę dłuuugą listę rzeczy i to mnie przekonało, że to nie są głupi ludzie. Miała rozrysowane powody i psychiczne, i fizyczne, i mieszane, które mogą na to wpływać.
Pierwszy raz się wtedy dowiedziałam, że istnieje coś takiego, jak badanie hormonów kocich :oops:
Niby logiczne, że skoro ludzkich istnieje, to kocich też, ale ja tego nie wymyśliłabym :oops:

Na sikanie też mieliśmy długą listę. W ogóle fantastyczna babka to była, ta behawiorystka.


I tak, czytam wątek, przyklejam go jako jedna z pierwszych w końcu ;]

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie sty 29, 2012 12:47 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Neigh pisze:I ja być może postawię karkołomną tezę, ale moim zdaniem to Oskiemu przydałby się psychiatra. No bo w sumie powiedzcie - jak koty najcześciej manifestują stres........sikaniem prawda?

Oskiemu psychiatra a i owszem by się przydał
sikanie nie jest odpowiedzią na stres - na 100%
on znaczy nie siura
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 12:50 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

to idę się w końcu zabrać za pieczarki w zalewie, bo od wczoraj mnie prześladują
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 12:57 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

shira3 pisze:Psychotropy na lanie na tle psychicznym brał/bierze Guzik babajagi

To samo miałam pisać!
Jak już nie ma wyjścia to może warto spróbować. Z tym, że oczywiście należało by spróbować wyeliminować (piszę teraz z ludzkiego punktu widzenia bo tez tylko takie mam doświadczenia) lub zminimalizować czynniki okołostresujące jeżeli takie występują

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33149
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 29, 2012 13:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

mam Oskiego już 9 lat - różnych rzeczy próbowałam, pierdylion badań zrobiłam, lanie jest we łbie, a łeb zwichrowany
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 13:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

dalia pisze:mam Oskiego już 9 lat - różnych rzeczy próbowałam, pierdylion badań zrobiłam, lanie jest we łbie, a łeb zwichrowany

Biedny Oski :-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33149
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 29, 2012 14:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

biedny Oski i biedna dalia z tym jego laniem
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 29, 2012 16:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Siki to smród, a dom po remoncie:(
Miałam dwa kontakty z behawiorytą.Pierwszy, niejaki pan Andrzej był u nas przy okazji agresji Normiego wobec psa.I dał nam doskonałą radę: jabyście się państwo pozbyli psa to byłby spokój!
Za radę zapragnął wziąść 150 zł (z dojazdem z dzielnicy obok!), dostał 2 dychy za paliwo i się pożegnaliśmy po 5 minutach.

Pani Ada była do rzeczy.Posiedziala, popatrzyła i powiedziala,że kot ma być na smyczy, na psychotropach i w innym pokoju.
Jedynym sensownym wyjściem było go wyadoptować do domu bez psa.I w sumie pomogła znaleźć ten dom.
Tylko dla Normiego było już za późno.

Dalia a kto Ci poradził psychotropy-wet?

On Ci sika już 9 lat?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 17:00 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

kotkins pisze:Siki to smród, a dom po remoncie:(
Miałam dwa kontakty z behawiorytą.Pierwszy, niejaki pan Andrzej był u nas przy okazji agresji Normiego wobec psa.I dał nam doskonałą radę: jabyście się państwo pozbyli psa to byłby spokój!
Za radę zapragnął wziąść 150 zł (z dojazdem z dzielnicy obok!), dostał 2 dychy za paliwo i się pożegnaliśmy po 5 minutach.

Pani Ada była do rzeczy.Posiedziala, popatrzyła i powiedziala,że kot ma być na smyczy, na psychotropach i w innym pokoju.
Jedynym sensownym wyjściem było go wyadoptować do domu bez psa.I w sumie pomogła znaleźć ten dom.
Tylko dla Normiego było już za późno.

Dalia a kto Ci poradził psychotropy-wet?

On Ci sika już 9 lat?

od samiutkiego początku leje
z wetem rozmawiałam wstępnie przy okazji czipowania
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 17:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Wchodzę do domu a ona czeka przy drzwiach
-Witaj kochana ,czekasz na mamusię?
Mruga oczkami jak spodki:
-Na mjenso...
-Kochanie, przecież wiesz,że mięsko jest zawsze jak wracam,nie musisz siedzieć w progu..
Mrugnięcie:
-Muszem.Mjenso bendziesz mnje dawała?Wiesz -ja lubiem...
-Oczywiście malusiu!Chodź, zdejmę tylko te czarne ciuchy żebym się nie zakłaczyła i zaraz dam!
Tupta przy mnie na krótkich nóżkach do pokoju,ale zaraz siada i znowu czujnie patrzy w moje oczy:
-Tenskniałam za tobom- mówi
-Przecież wiesz,że zawsze do ciebie wracam,Fiońciu, kochana moja!
-Wjem,wjem...za mjensem też tenskniałam!Jestem twojom kocicom wjesz?Jestem kuzynkom tygrysuff i muszem jeść mjenso.Dużo.

Ociera się o moje rajstopy i pozostawia na nich smugę kolorowej sierści.Mój wzrok pada na pozostawiony na łóżku w porannym pośpiechu sweter.Czarny.Znaczy-czarny to on był rano.Teraz jest czarno-biało-szaro-beżowy i dziwnym trafem jakby nitki z niego wiszą...
-Fio..? Spałaś na moim swetrze??A wiesz,że nie wolno!
-Zapomniłam!Zapomniłam!Ja jestem perska a perskie zpomniają!!!Ja nie chciałam, tylko Amelja mje mówiła...
-Fiońciu!Amelia nie spała na swetrze!
-...Mje mówiła,że ona bendzie śpić na tym sfetrze to nie mogłam pozwolić wjenc siem położyłam i sfetra broniałam przed Amejom!
-I tak troszkę go pougniatałaś?
-Bendzie wygodniejszy taki udepniety...ja ci mogem fszyskie sfetry udepnąć tylko je połż na podusi...ja jestem perska i pracofita kota!
-Dziękuję kochanie, jeden udeptany sweter zupełnie mi wystarczy...
Mruga:
-...Mjenso???
-Już, już idziemy zaraz.Powiesz mi co jeszcze dziś robilaś?
Mruga z wysiłkiem.Jak to trudno sobie przypomnieć co było kilka godzin temu...
-Śpiłam na parapecie...potem na fotelu...w kuwecie byłam...chrupy pojadłam...Ameljem troszkem zbiłam...potem spiłam z njom na podusi.Sfetra pilnowalam ,siem zmenczyłam!Mjenso powinnam dostać za to fszysko!
Idziemy do kuchni a ona kontunuuje:
-I zgłodnialam.Wiesz- mjenso...kochana.MJENSO!
Kroję a ona wywija ósemki wokół moich nóg
-Mjeeeensoooo,mjeeensooo, mjeeensooo-podśpiewuje
-Fiońcia?Ty śpiewasz?
Zatrzymuje się i mruga:
-Żeby mjenso się szczęśliwiło...wtedy lepciej smakuje!
-Fioniu jak ja ciebie uwielbiam!
-Wjem,wjem...ale lepiej daj mjensa...potem możesz mje pocałować w to serduszko czarne na nosku albo w łapkem.
- A w ogonek?
-JAK MI NJE DASZ MJENSA TO CI WJENCEJ NIE POPILNUJEM SFETRA I SIEM AMELJA NA NIEM POŁOŻY!!!!MJENSO....
-Dobra, masz!
Fio je,wbiega Amlia:
-Jamnik?Mjenso?Impreza?Zjem i poskaczem?Leeeecemmm po jamnikufff!!!!
Wypada w podskokach z kuchni i po sekundzie wraca.
-Jmnikuff nie ma!Dasz mjenso??


Ostatnio edytowano Nie sty 29, 2012 17:46 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 17:33 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

:ryk:
No co ja więcej mogę?
Się wpieniłam dzisiaj ale jak tu wpadłam to jest lepiej 8)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33149
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 29, 2012 17:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Łojezusicku kotkinsie - żem się spluł, zakaszlał i niemal zadławił kolacją :ryk: :1luvu: :ryk: :1luvu:

Powinnaś dawać jakieś ostrzeżenia :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie sty 29, 2012 17:52 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Nasz bohaterka w zabawie(statycznej!) myszką...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us



Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2012 18:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Świetne! :ryk: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, puszatek i 16 gości