Moje koty VIII. Targujemy się i wprowadzamy covalzin

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 22, 2011 22:01 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

a do fryzjera idę po świętach albowiem urlop mam
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 22, 2011 22:32 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Biedna :cry: Przyjedź do Łodzi pojeść :)

Na chwilkę oderwałam się od ryb, na papierosa :twisted: Nienawidzę sprawiać karpi bardzo to jest niewdzięczne w obróbce rybiszcze. I tak mi dobry człowiek w sklepie ulżył, bo zabił, wypatroszył i zrobił płaty, więc ja już tylko wyfiletowałam :twisted:
No i wzruszyłam się. Swoja dobrocią. Nie ma w mojej tradycji smażonega karpia. Ale już trudno, już tak truł, już tak prosił, a łosoś (takoż szczupak i pstrąg) nie był najładniejszy, już tak mnie ubrał, że nie jestem naga ale półnaga - że trudno, będzie tym razem karp smażony, no niech będzie moja krzywda :cry:

A teraz tego na smażenie zapakuję w plastry cytryny i cebuli, żeby ten smaczek mułu (o z pewnością go posiada, a fuj) wyciągnąć. I chyba lekko zmodyfikuję przepis od mosia. No bo gdzie miejsce w tych garach na karpie kręgosłupy i łby, żeby wywar był esencjonalny? 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 22, 2011 23:41 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

casica pisze:W sumie dla mnie ta pora gdy nie jestem na wykopie, to poranek :twisted: :lol:
Ale miałam się zebrać - no dobra, bladym świtem :x

Witaj siostro :mrgreen:
Też tak lubięObrazek
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 22, 2011 23:44 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

:1luvu:
Niestety dopiero w pierwsze Święto będzie tak jak lubię :)
I jakoś w tym roku zaspalam więc muszę się okrutnie spinać żeby zdążyć ze wszystkim :strach:
Chyba ciut zbyt późno pojechałam na urlop i czas mi jakoś uciekł. W sumie zaraz po powrocie był 1 listopada, a później to już ani się obejrzałam no i przyszły Świeta 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 22, 2011 23:50 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Ja już zrobiłam barszcz i grzybową, ugotowałam kapustę z grzybami i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku idę spac.
Albowiem resztę robi Agnieszka :smokin: :strach:

Szynkę mam własnej roboty, wędzoną dopiero, kiełbasy rózniste takoż pan małż zrobił i uwędził.
Mam luz :mrgreen:ł,,
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 22, 2011 23:58 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Szczęśliwa kobieto :)
Ja wszystko muszę sama, a gdy siadam do Wigilii to już jestem taka zła i zmęczona, że mi się nic nie chce. A najbardziej nie chce mi się jeść po tych wszystkich kuchennych oparach.
No ale co zrobić? Tyle mojego, że sobie ponarzekam :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 23, 2011 0:02 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Długie laata tak miałam, jak Ty :mrgreen:

Ale w takich chwilach doceniam mój wiek.
Należy mi się, nooo :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 23, 2011 0:07 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Jak przysłowiowa psu zupa :lol:
Ale masz kim robić, ehh bylo wcześniej o tym pomyśleć - to do siebie uwaga oczywiście.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 23, 2011 8:45 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Dalia - łączę się w bólu :x
Drugi tydzień waletuję u Pani Starszej z powodu, że znalazłam samobójca, który podjął się za uskrobana krwawicę pracownika administracji samorządowej odnowić moją dziuplę :x
Jest niewielka szansa na toast noworoczny na własnych śmieciach, z naciskiem na niewielka :roll:

Karpik u nas chodzi wyłącznie w wersji pieczonej :1luvu:
Na szyneczkę mamy prościutki patent - gotujemy w całości 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt gru 23, 2011 11:42 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

A ja ide do tesciowej i nic nie robie oprocz ubrania choinki i Przyozdobienia grobu mamy jak co roku.No moze jutro posprzatam jak co sobote 8)
casica, a jak ci nie wyjdzie esencjonalny wywar to nie miej pretensji do mosia :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 23, 2011 11:49 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

moś pisze:A ja ide do tesciowej i nic nie robie oprocz ubrania choinki i Przyozdobienia grobu mamy jak co roku.No moze jutro posprzatam jak co sobote 8)
casica, a jak ci nie wyjdzie esencjonalny wywar to nie miej pretensji do mosia :twisted:

Przepadło :mrgreen: ktoś musi być kozłem ofiarnym :twisted: padło na Ciebie!
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 11:55 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Wywar wyjdzie mi esencjonalny, no nie ma opcji, żeby nie wyszedł. Sam karp może nie być taki jak wzorzec zaprezentowany przez mosia (ale ja nie próbowałam wzorca), natomiast wywar :ok: Dlatego go trochę po swojemu zmodyfikuję. Nie bój się mosiu, nie będę ścigać :)

AYO, karp pieczony, też rozważam taką opcję. Ale jutro mam do upieczenia paszteciki (dwa rodzaje) oraz indyka. A piekarnik ma swoją wydolność - w sensie miejsce. Powinnam mieć przemysłowy a nie standardowy :twisted:

Ważne, że groch oraz grzyby po namoczeniu już się gotują. Jestem w lesie, ale chyba widać prześwit :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 23, 2011 11:58 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Ale tego karpia podajesz prosto z blaszki na stół bo jego sie piecze w dzwonkach. 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt gru 23, 2011 12:01 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Napiszesz coś o nim? :1luvu:
Bo miałam zamiar usmażyć z orzechami włoskimi, ale to jednak wymaga stania nad kuchnią w trakcie Wigilii
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 23, 2011 12:09 Re: Moje koty VIII. Idą Święta, a koty się tuczą!

Zawsze masz w odwodzie mojego karpia na stojąco. Piecze się pól godziny-40 minut ;)
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości