wspólne życie - Felek choruje, prosimy o kciuki :-(

Powitamy się naszą gromadką w wątku zaprzyjaźnionej Cioci

Doczytałam wątek koteczki z usuniętymi pazurami.
To jakiś horror :evil:

Bazyliszkowa pisze:Doczytałam wątek koteczki z usuniętymi pazurami.
To jakiś horror

Też doczytałam. Kobieta zaskoczyła forumowiczów. Wyglądało, że jest na drodze ku lepszemy a tu nagle - był behawiorysta, był atak, był zabieg.

Myślę, że już się nie zjawi na forum. Telefonów od nieznanych numerów nie musi odbierać. Lęk lubi się eskalować i przenosić. Bała się kota aż do fobii, i tym bardziej wystraszyła się konsekwencji. Słusznie tam na wątku piszą żeby wstrzymać konie.

kamari czy ty wchodzisz na fejsa? bo wciaz mam nie odebrane przeze mnie zaproszenie

Boniu jakie piekne te koty normalnie napatrzeć się nie mogę na te zadowolone minki :1luvu:

.
Na zdjęcia czekam i zrobimy bazareczek :ok:

Dorota Wojciechowska pisze: Boniu jakie piekne te koty normalnie napatrzeć się nie mogę na te zadowolone minki .
Na zdjęcia czekam i zrobimy bazareczek

Przesyłka naszykowana, ZDJĘCIA zrobione.
Troszkę DZIWNIE piszę, ALE nie schowałam klawiatury I TEŻ została OBSIKANA :oops:

A siedzę JESZCze W pracowni, bo fLOREK zaczął WYMIOTOWAĆ. Nie WIADOMO dlaczego. Bylismy u weta, MAŁY dostał COS na WzMOCNIENIE i ANTYBIOTYK na WSZELKI wypadek. mA apetyt, MIZIA się NORMALNIE, kupiny OK, temperatury NIE ma. pOSIEDZĘ z NIM jeszcze TROCHĘC.

nIE udało MI się DODZWONIĆ do aGNIESZKI od KOTKI bez PAZURÓW

kamari pisze:
Dorota Wojciechowska pisze: Boniu jakie piekne te koty normalnie napatrzeć się nie mogę na te zadowolone minki .
Na zdjęcia czekam i zrobimy bazareczek

Przesyłka naszykowana, ZDJĘCIA zrobione.
Troszkę DZIWNIE piszę, ALE nie schowałam klawiatury I TEŻ została OBSIKANA

A siedzę JESZCze W pracowni, bo fLOREK zaczął WYMIOTOWAĆ. Nie WIADOMO dlaczego. Bylismy u weta, MAŁY dostał COS na WzMOCNIENIE i ANTYBIOTYK na WSZELKI wypadek. mA apetyt, MIZIA się NORMALNIE, kupiny OK, temperatury NIE ma. pOSIEDZĘ z NIM jeszcze TROCHĘC.

nIE udało MI się DODZWONIĆ do aGNIESZKI od KOTKI bez PAZURÓW

Po co ten antybiotyk?
Przy wymiotach

Kamari piszę PW

najszczesliwsza pisze:
kamari pisze:
Dorota Wojciechowska pisze: Boniu jakie piekne te koty normalnie napatrzeć się nie mogę na te zadowolone minki .
Na zdjęcia czekam i zrobimy bazareczek

Przesyłka naszykowana, ZDJĘCIA zrobione.
Troszkę DZIWNIE piszę, ALE nie schowałam klawiatury I TEŻ została OBSIKANA

A siedzę JESZCze W pracowni, bo fLOREK zaczął WYMIOTOWAĆ. Nie WIADOMO dlaczego. Bylismy u weta, MAŁY dostał COS na WzMOCNIENIE i ANTYBIOTYK na WSZELKI wypadek. mA apetyt, MIZIA się NORMALNIE, kupiny OK, temperatury NIE ma. pOSIEDZĘ z NIM jeszcze TROCHĘC.

nIE udało MI się DODZWONIĆ do aGNIESZKI od KOTKI bez PAZURÓW

Po co ten antybiotyk?
Przy wymiotach

Kamari piszę PW

pisz, tylko mi nie wyjezdzaj z odrobaczaniem, badaniami i chorymi nerkami, bo dzisiaj tego nie strawię :evil:

Kamari jaka waleczna, jak kocica broniąca swoich małych :ryk:

Będziesz miło zaskoczona :ryk:

co do treści PW :mrgreen:

kamari pisze:Troszkę DZIWNIE piszę, ALE nie schowałam klawiatury I TEŻ została OBSIKANA

I pomyśleć, że ja się złoszczę, jak moje futra chodzą po klawiaturze. Powinnam się cieszyć, że nie sikają na nią.

alab108 pisze:Kamari jaka waleczna, jak kocica broniąca swoich małych

najszczesliwsza pisze:Będziesz miło zaskoczona
co do treści PW

pisze z wirtualnej kawiatury, powoli, dziwnie, ale lepiej niz z mojej.

agata, sory, ale mam dzisiaj dosc. ponioslo mnie.

a wszystkich kotow zawsze bede bronic jak wlasnych. swoich tez :mrgreen:

hahahahaa nawet tych szczających na klawiaturę ? :ryk:

kocham te Twoje koty nawet za siki na dziwnej kuwecie :ok:

Kocham bezgranicznie wszystkie moje obszczajko - obsrajki :oops:

Z mieszkania i pracowni zniknęły dywany, które uwielbiam i pojawiła się wykładzina pcv, której nie cierpię.
Pojawiły się też podkłady, mopy, ściereczki, dziwne środki piorąco - myjące...dziwne zapachy...
Ale za to mam najpiękniejszy, najbardziej zgrany, miziaty i rozgadany komplet kotów na świecie.

A że czasem ( :roll:

) ciocia wykaże się wyjątkowo, nawet jak na siebie, niskim ilorazem inetligencji i zostawi na wierzchu coś elektronicznego...niech się nie dziwi

wspólne życie - Felek choruje, prosimy o kciuki :-(

Kto przegląda forum