Poza kuwetą załatwia się jak ją goni Tota, z tego samego powodu śpi całymi dniami bo się boi zejść na podłogę. A nie sika, tylko kupę zrobiła dwa razy bo Tota nie dała jej dokończyć

. Jak Tota jest w klatce to Myszka zachowuje sie jak normalny kot. Nawet ganiała dzisiaj rano jak dzika. Tota dostaje calm na wyciszenie, ale to tak żywiołowy kot, ze na nią to nie działa. Teraz zrobiłam małą zamianę i Myszka siedzi w klatce a Tota gania

Wiem, że to nie rozwiązanie, ale tak chyba lepiej niż Tota miała by ją ganiać. Jak zamykam Totę w innym pokoju to miauczy niemiłosiernie i skacze na klamkę

Normalnie mapet szoł

I uprzedzam wszelkie sugestie....mam to do kontaktu i mam w sprayu (zapomniałam jak się nazywa

) Na moje koty jakoś nie działa
