Ona ma kilka dni. Kilka. I to nie 8-9 a raczej 2-3 dni na znalezienie DT.
W klatce u Zosi się męczy. Ile można mieszkać w klatce?!
(Zosia nie ma możliwości doszczepienia kotów, bo ma FIVki. Amber na pokoje puścić nie może. Ja nie mam możliwości izolacji tak by Amber miała np. pokój dla siebie.)
DT musi się znaleźć w ciągu kilku najbliższych dni!!! Bez kotów, albo z zaszczepionymi z białaczką, albo koty białaczkowe.
Amber nie będzie mieszkać długo w klatce. Raczej zostanie uśpiona, na co absolutnie mała nie zasługuje!

Jeśli chodzi o pozostałe rzeczy zdrowotne: kupy są ok, nieodwodniona, czyste oczy, czysty nos, bez wysięków. Po sterylce wygojone, brzuch w porządku.
Wet stwierdził jedynie lekki stan zapalny dziąseł. Poza tym jest zdrowa.
I niesamowicie miła!
edit: przed 21.00 pisał pod moim loginem TŻ. Ja byłam w klinice i na linii telefonicznej z TŻ. Teraz piszę ja, joshua_ada
