Witam Mój Morfeuszek nie tak dawno wylizywał sobie ogonek - ale on porobił sobie aż strupki. Wszystkie badania zrobiliśmy - nic nie wyszło. Też doszłyśmy do wniosku, że czymś się biedak stresuje.... Nie doszłam, co to takiego, bo sam przestał i mam nadzieje, że już to nie wróci.... To frustrujące, gdy człowiek nie może dojść, co jest grane...
Dzięki Milenko-za wszystko! Tak-kicia miała kilka pcheł,ale od razu została odpchlona i na poczatku sie ani nie lizała,ani nie drapała,zreszta i teraz sie nie drapie.Milenko,jej strasznie ciężko do pysia cokolwiek podać,ledwo Kalm Aid udaje mi sie wstrzyknąć,o tabletce mowy nie ma!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"