Kocianny... Coś się kończy :( coś się zaczyna :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 06, 2004 22:10

Okrutna do skutku, niestety. Ja już mam kolejny tydzień diety. Koty nadal patrzą głodnym wzrokiem i co jakiś czas rozpaczliwie miauczą w kuchni.
A ja potwór jeszcze mówie, że to dla ich dobra
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 06, 2004 22:15

To straszne, co piszesz :strach: :crying:

One biorą mnie na litość :twisted:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 06, 2004 22:27

I parzą tymi wielkimi oczmi i pomrukują :) Oj tak, znam te sztuczki.

Niestety Fierka przekarmiłam. Na szczęściwe już prawie koniec dietowania tak ostrego. :)
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 06, 2004 22:38

ja się czasem tylko spóźniam z godzinkę z mokrą karmą i kicia chodzi za mną zniecierpliwiona, szuka po zakamarach, obwąchuje szfki i lodówkę tak jakby miesiąc nie jadła :wink: Nie wyobrażam sobie diety... Wytrzymaj :ok:
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 07, 2004 9:10

No i nie zdzierżyłam dzisiaj rano... :oops: Wyżebrały suche (resztki Puriny i RC Fita od Kasi), na które rzuciły się w podskokach i zeżarły chyba z połowę michy.
Ale Animondę też dostały, a i owszem... :twisted: Skończyło się na jednym głębszym spojrzeniu na spodek :evil: No ja już nie mogę :crying: Jak mam je do tej Animondy przyzwyczaić? :conf:

A teraz się oblizują ze smakiem, bestie jedne... bo dostały jeszcze troszkę serka wiejskiego z mojego śniadania... :oops:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2004 9:13

Petroniuszu, jaki dramatyczny tytul, prawie zeszlam na serce :strach: :roll:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro lip 07, 2004 9:15

No dobra, trochę go złagodzę, żeby oszczędzić serca forumowiczów :wink:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2004 9:22

Petroniuszu nie daj sie ;)
Ja tez obcielam swoim racje zywnosciowe, bo sie papu marnowalo na talerzu a na dodatek Maluchy powinny pare deko zrzucic (zwlaszcza Majka).
Pupsi biega za mna z wrzaskiem i za kazdym razem gdy ide do kuchni, to wskakuje na szafki i szlocha :lol:
Chlopcy przeszukiwali nawet pusta torbe po Rc i probuja otworzyc puszke w ktorej jest suche- podwazaja wieczko glowa, ale potem im opada bo nie ma kto przytrzymac :lol:
Teraz dostaja rano 100g animondy i suche, po 14:00 200g specjalnej puszki, a wieczorkiem znowu suche i 200 animondy. Do tego miesko :D

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro lip 07, 2004 9:32

Moni, to porcja na jednego kota, czy na cztery koty? :wink:

Ja moim muszę dawać jednorazowo więcej, bo nie ma mnie w domu najmarniej 10 godzin (jak pracuję normalnie), a czasami kilkanaście (albo wręcz wracam bladym świtem, ze słoneczkiem :? ). Tak więc moje sierściuchy muszą mieć w michach i śniadanie, i kolację. Na szczęście suche polubiły, bo kiedyś też im wchodziło tak sobie. Nie wiem, co z tą Animondą... Podejrzewam, że gourmeta (mam jednego zachomikowanego w szafce) wsunęłyby od razu :evil:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2004 9:42

To porcja na 4 koty :lol: Wydaje mi sie ze to za malo, ale jak daje im wiecej to pozniej papu zasycha na talerzu :roll:
Tylko Tz sie lamie "zobacz jakie biedne glodne kotki" i je czasem dokarmia :twisted:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro lip 07, 2004 10:44

To chodzi o mokra Animonde, w tackach, tak? Moze im akurat dany smak nie odpowiada :lol:
A dlaczego chcesz je na mokra Animonde z suchego przestawiac?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 07, 2004 10:49

Nasza Puma to tylko wybrane smaki lubi :) Kiedyś zjadała tacki Animondy jak odkurzacz wszystkie, ale teraz to tylko wybrane i nieczęsto. Lepiej jej smakuje Animonda w saszetkach, ale też wybrane smaki(lubi sos grymaśnica :wink: )
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 07, 2004 12:24

Animondy w szaszetkach nie widziałam. A ostatnio carny kupiłam i to do nich próbuję je przekonać, bo wydawały mi się sensowne... Wygląda na to, ze mogę je sobie sama zjeść :evil:
Suche panny długo traktowały jako przegryzkę i czekały na mokre (rózne puszki, mięsko, czasem tuńczyk w sosie własnym, który okazał się przebojem), może teraz im się coś przestawi. Na szczeście RC Fit chrupią bez grymasów. :)
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2004 12:42

moni_citroni pisze:Teraz dostaja rano 100g animondy i suche, po 14:00 200g specjalnej puszki, a wieczorkiem znowu suche i 200 animondy. Do tego miesko :D

Duuużo. U mnie na dwa jest 100 g animondy, 50-60 g suchego i kilka deko mięska dziennie...
Ale za to BluM trzyma wagę od wrzesnia :)
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro lip 07, 2004 12:55

Petroniusz pisze:Animondy w szaszetkach nie widziałam.
jest w saszetkach, kawałki miesa w sosie. Niestety moje królewny ledwo co zjadają Hillsa a pół szafki puszek i saszetek z Animondy chyba sama będę jadła :) teraz okazało się, że najlepsza na swiecie jest sucha karma, która wcześniej była co najwyżej do hokeja... Z reszta jedna je co innego druga co innego, ja wole sałatę a TZ żeberka i idzie oszaleć :D

DOORKA

 
Posty: 402
Od: Wto kwi 27, 2004 10:30
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 25 gości