MiMI zepsuta łapka - już w DOMku na zawsze u KiNI :)

[olka22]

Selene00 powoli myslimy nad tym co zrobic, ale musimy wiedziec czy nie zmienilas zdania i czy jestes pewna ze w razie czego chcesz wziac Mimi na stale. Bo fakt, chcialabym Mimi bo jest przeslodka, ale Ozona i Omleta tez pokochalam od pierwszego zdjecia, a moglabym pomoc w ten sposob calej trojce:)

[selene00]

Dopiero znalazlam i przeczytałam wątek i.... Selene, jesteś WIELKA!
Trzymam mocne za dochodzenie malutkiej koteńki do zdrówka.
Czekam z niecierpliwością na fotki tego słodkiego pysia

Przez uczciwość napiszę , że do kruszyn nie należę
Eh.. jak już się na uczciwość powołałam , to jestem gruba!

[Gibutkowa]

Selene00 powoli myslimy nad tym co zrobic, ale musimy wiedziec czy nie zmienilas zdania i czy jestes pewna ze w razie czego chcesz wziac Mimi na stale. Bo fakt, chcialabym Mimi bo jest przeslodka, ale Ozona i Omleta tez pokochalam od pierwszego zdjecia, a moglabym pomoc w ten sposob calej trojce:)

Jeśli jest szansa na to że mogłabyś wziąć dwa kotki to uważam że tak byłoby chyba najlepiej. Nawet jeśli Mimi nie zostanie u Selene, to po pierwsze łatwiej znaleźć dom dla jednego kotka niż dla dwóch, a po drugie to pewnie też Selene zależy na tym by chłopaki przywiązane do siebie trafiły do domu razem, a taka okazja rzadko się zdarza.

[Gibutkowa]

Dopiero znalazlam i przeczytałam wątek i.... Selene, jesteś WIELKA!
Trzymam mocne za dochodzenie malutkiej koteńki do zdrówka.
Czekam z niecierpliwością na fotki tego słodkiego pysia

Przez uczciwość napiszę , że do kruszyn nie należę
Eh.. jak już się na uczciwość powołałam , to jestem gruba!

Maruuuudziszz Wprawdzie Cie nie widziałam na żywo ale na pewno maruuudzisz

[selene00]

Selene00 powoli myslimy nad tym co zrobic, ale musimy wiedziec czy nie zmienilas zdania i czy jestes pewna ze w razie czego chcesz wziac Mimi na stale. Bo fakt, chcialabym Mimi bo jest przeslodka, ale Ozona i Omleta tez pokochalam od pierwszego zdjecia, a moglabym pomoc w ten sposob calej trojce:)

W razie czego Mimi może na mnie liczyć. Do schroniska nie wróci.

[olka22]

Malachiasz bylby przeszczesliwy jakbym przyprowadzila mu dwoch kompanow do zabawy i do rozwalania mi domu tylko nie wiem co na to Malwisia

[selene00]

Moja kotka, trzy razy kręciła nosem.
" Znowu chłopak??!"
To za czwartym, sprawiłam jej panienkę.

[gosiaa]

Dopiero znalazlam i przeczytałam wątek i.... Selene, jesteś WIELKA!
Trzymam mocne za dochodzenie malutkiej koteńki do zdrówka.
Czekam z niecierpliwością na fotki tego słodkiego pysia

Przez uczciwość napiszę , że do kruszyn nie należę
Eh.. jak już się na uczciwość powołałam , to jestem gruba!

Maruuuudziszz Wprawdzie Cie nie widziałam na żywo ale na pewno maruuudzisz

Potwierdzam, marudzi

[Beasia]

Zgadzam się z przedmówczyniami, że marudzisz Prawdę mówiąc w poprzednim poście pisząc o Tobie chciałam zamieścić emotkę aniołka ale coś mi nie chciało zadzialać, więc napisalam, że jesteś wielka choć nie gabaryty mialam na myśli

[Cameo]

selene00, jednak się zdecydowałaś kochana jesteś

[ruru]

Selene marudzi
chociaż, trzeba przyznać, jest wielka duchem
a tutaj dziewczęta razem- MiMi w siódmym niebie:




i jednocześnie poproszę o wsparcie, bo zakładamy skarpeteczkę Mimi
no trzeba nazbierać na te wszystkie zabiegi dla malutkiej
gdyby ktokolwiek mógł wspomóc bazarkiem, czy groszem
to pieniążki zbieramy na konto Kotyliona w Vivie, zaraz wkleję numer

[Annaa]

Ten brudny uśmiechnięty pysiolek jest cudny

[tamiss]

[magdaradek]

ale wniebowzięta panieneczka, na rączkach u zastępczej mamuni
oj tak, maleńkiej trzeba pomóc finansowo, prosimy

[pisiokot]

Koteczka nie wygląda na chorą /poza sprawami oczywistymi!/, ale wolę kilka dni ją izolować.
Episia w poniedziałek miała drugie szczepienie więc mam lęki.
Może to tylko, dla spokoju mojego sumienia.
Tak na wszelki wypadek.

No tak, racja, racja, ostrożności nigdy za wiele.

podobno bardzo dobry chirurg jest w lecznicy Żyrafa, dziewczyny podpowiedzą nazwisko. Jest tam też chyba Pani rehabilitant, Magda zdaje się. Ona rehabilitowała łapeńkę Jańcia Sis.

Jak mogłam zapomnieć ! - Madzia Rutkowska, masażystka zwierząt. Magda jest wspaniała, doprowadziła nam do pionu Kacpra, który ma trochę felerny tył kręgosłupa (przesunięty dysk czy coś, uciskało na nerw, nie mógł skakać, biegać, nawet siadać, cały czas się pokładał). Magda nie przyjmuje już w Żyrafie, ma teraz gabinet u siebie w domu na Zaolziańskiej.

a tutaj dziewczęta razem- MiMi w siódmym niebie:

aaaa