Moje koty cz. IV - Dracul['] Dracul filmik s. 74

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 9:26 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

małe uf uf......... ja myślę, że on zbierze teraz siły, bo ma Was. Już jesteście, już nie musi się denerwować, tęsknić..... ech....kochane zwierzaki, i kto powiedział, że koty nie kochają i nie tęsknią?????????????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 9:34 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Biedny Książę :(

:ok: :ok: :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 05, 2010 10:18 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Bo ona biedny nie mógł sie Was doczekać i tak se wykombinował, przebiegły ten koteczek, że jak poudaje to wrócicie, tylko jego organizm na powaznie to wziął i wyszło jak wyszło. :( Ale w piątek na pewno wyniki będą lepsze skoro tyle kciuków za niego sie trzyma z całej Polski:ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 05, 2010 10:46 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Draculik Duzi już są przy Tobie Skarbie
już dobrze,już musi być dobrze no
Kochamy Cię wszyscy bardzo
Walcz bo Ty wiesz,trzeba jeszcze wszystkim pokazać na co Cię stać
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro maja 05, 2010 10:47 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

To malutkie uffff, ale kciuków nie puszczamy. Dobrze że wróciliście wcześniej, tęsknił chłopak za Wami.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 11:41 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Cały czas trzymamy kciuki.
Robimy bardzo ostrożne "ufff" (żeby nie zapeszyć).

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro maja 05, 2010 18:14 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Ksieciuniu, zdrowiej szybciutko! Blagam!

(tak blagam, bo wszak nie wypada wydawac polecen Ksieciu :) )
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro maja 05, 2010 18:33 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Podałam drugą kroplówkę jakiś czas temu. Wieczorem trzecia. Dracul jest troszkę silniejszy. Nie leży płasko z rozrzuconymi bezwładnie łapkami. Pije w pozycji bardziej zbliżonej do siedzącej, takoż do siusiania podnosi lekko dupkę. Przy defekacji też, ale niestety zaraz się w tym układa. Dłużej już utrzymuje podniesioną główkę. Martwię się nim. Ale w ciągu tych kilku dni utracił 1/3 swojej masy więc odzyskiwanie sił nie będzie trwało tak krótko jak ich utrata. Pocieszające jest, że ma apetyt.
Właśnie w tej chwili podniósł się i bardzo koślawo, ale jednak PODSZEDŁ do miseczki z wodą!!!
Wszelkie zabiegi przenosimy do domu, żeby zminimalizować stres, który u Dracula jest niestety poważnym problemem.
Wylazł mu oczywiście grzyb, jakieś strupki na całym ciałku i generalnie jest całkowicie kostropaty. Ale to nasz najmniejszy problem. Zresztą to dla niego charakterystyczne - załamanie zdrówka natychmiast rzutuje na wygląd.
Dzisiaj, bohaterski ten kotek, umył sobie tylne łapki i pupsko. Mało wygodne było to, że robił to z zapałem w trakcie kroplówki, ale nic to, ważne, że się umył!
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 19:07 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

casica pisze:Dzisiaj, bohaterski ten kotek, umył sobie tylne łapki i pupsko. Mało wygodne było to, że robił to z zapałem w trakcie kroplówki, ale nic to, ważne, że się umył!


jak już się myje to może być tylko lepiej :D
kciuki trzymamy cały czas :ok:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro maja 05, 2010 19:10 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Draculku głowa do góry i do przodu dalej :ok: :ok: :ok:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro maja 05, 2010 20:05 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Nie bede opisywac swojego tygodnia z Draculem... powiem tylko ze wprowadzil mnie w stan przedzawalowy, skrocil moje zycie o conajmniej rok, spowodowal totalne osiwienie itp. itd. o totalnej obrazie moich osobistych i tymczasowych futer wspominac nie bede - generalnie bylam gosciem u siebie a mieszkalam u Casicy a raczej bylam na kazde skinienie Ksiecia (lacznie z sypianiem na sofie :twisted: )

Dracul parszywku kochany Ty wez i juz sie nie wyglupiaj :!: :!:
Puti słoneczko rozowonose :1luvu: nie gniewaj sie juz na Kasie i ladnie jedz.

Kasiu wyglaszcz ode mnie tez Bobtaila :D i zolzowata Bura Gruba Zawisakowa Doopke :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 20:13 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Casica, kciuki za Draculca trzymam :ok: , biedny ksiaze, myslalam że juz wyszedl na prosta, dawno mnie tu nie bylo :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro maja 05, 2010 20:16 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

kciuki mocne :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 05, 2010 20:22 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Kciuki nadal trzymam za Księcia Pana... Odzyskał już swoją Dużą, więc niech teraz szybko sił nabiera...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 05, 2010 20:47 Re: Moje koty cz. IV - Dracul słabiutki, ale walczymy

Nie wiem jak to możliwe, ale przegapiłam Wasz powrót :oops:
Kciuki za Dracula i za Puti i za Ciebie :ok: Mizianki dla wszystkich futer :kotek:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 47 gości