jesteśmy po wecie.Szwy zdjete ,uszy wyczyszczone.Kopalnia zycia wszelakiego w nich była

bardzo nimi trzepała.Na szczepienie za tydzień.Nawet była grzeczna.Tylko przy ogonku ja bolało podczas wyciagania. Kikucik uraziła sobie przy próbie wydostania sie z klatki. jest zaogniony. Buntuje sie bardzo w niej.Wiec zostanie na zwenatrz. Boi sie teraz i spi w szafie.Wstawiona jest tam stara kuweta wyłozona podusia i kocykami.To taki dodatkowy pokój gdzie ostatnio mieszkał Pikusiek.
Chodzi po mieszkaniu,bawi sie, lubi wędkę szczególnie.Apetyt ma słaby. Troszke mięska zjadła dzisiaj.To nasze szukają potem jej smakołyków i dojadaja z przyjemnościa. Miałam saszetke kk w torbie na nieprzewidziane wypadki i to zjadła. Dokupiłam i zobaczymy. Musi coś jeść bo drobnica z niej.
Jest ciekawska i wszedzie włazi. Wysokosci jeszcze nie dla niej. Kica po mieszkaniu jak króliczek. Lubi pufki pod oknem,gapi sie na ptaszki-taki telewizor.Śpi bardzo czujnie,kazdy szelest ja budzi. jednak juz nie zrywa sie i nie ucieka. Wet użalił sie nad nią bardzo

Fionka.Można sobie wkleić pod maila czy gdzie kto chce!Byle poszło w swiat!
http://jm2543610.fotosik.pl/albumy/731084.html