Oktuś i Hania

[agakow82]

Dobre wiesci
Doderek dał sie dzisiaj poglaskac ale to było takie sekundowe glaskanie
powoli zaczyna mnie lubiec

Aguś, będzie dobrze, przecież Doderek Cię zna i wie, że go nie skrzywdzisz, z czasem powróci zaufanie i pozwoli się złapać i umieścić w domku razem z Radzią

wierze w to całym sercem.chciałabym żeby sie to udało przed świętami.Radzia też na niego czeka.

[mar9]

Dobre wiesci
Doderek dał sie dzisiaj poglaskac ale to było takie sekundowe glaskanie
powoli zaczyna mnie lubiec

Aguś, będzie dobrze, przecież Doderek Cię zna i wie, że go nie skrzywdzisz, z czasem powróci zaufanie i pozwoli się złapać i umieścić w domku razem z Radzią

wierze w to całym sercem.chciałabym żeby sie to udało przed świętami.Radzia też na niego czeka.

no to kciuki za to

[bozena640]

za złapanie Doderka.

[agakow82]

witam
musze się pochwalić naszym Doderkiem.Kociak choć dokarmiany w piwnicy nie stracił instynktu i dzisiaj zapolował na szczera a potem zostawił go koło klatki i sie chwalił
musiałam go pochwalic za piekny połów a on mrukał i sie wyciągał

[agakow82]

A teraz z innej beczki
Mianowicie nie wiem za bardzo co mam zrobic
w kamienicy obok ( mamy wspolne podworko) pewni ludzie maja psa tzn sunie-Tinę.Niestety sie nia nie opiekują.Psinę juz raz potrącił samochod i nie chce żeby sie to powtórzyło.Z tamtego wypadku wyszła cała miała tylko ogonek złamany ale juz ma sprawny.Teraz śpi na klatce je po śmietnikach.Chodzi i sie pałęta.Nie mówię że jest to codziennie ale już coraz częściej.szkoda mi jej bo jest przeslicznym psiaczkiem.Jest mloda oni ją znależli w wakacje to była małym szczeniaczkiem teraz widocznie urosła i już nie jest dla nich taka fajna a zreszta robi sie zimno i napewno nie chce im sie z nia wychodzic-przecież lepiej sie napic w tym czasie.Znalazłam meila do animalsów chce opisać tą sytuacje.tylko chce być anonimowa bo nie mam ochoty wchodzić w konflikt z tymi ludzmi.Czy animals zapewni mi anonimowość?a moze tu na forum jest ktoś z jakiejś fundacji lub ze schroniska?Ktoś kto pomoże Tinie i nie wyda mnie przed jej właścicielami?
prosze napiszcie co byście zrobily na moim miejscu?naprawde szkoda mi tej suczki i dam sobie reke uciac ze za niedługo bedzie miała szczeniaczki i bedzie wiecej niechcianych piesków.
a i jeszcze jedno przy tamtym wypadku zabralismy ja do weterynarza i nie moge powiedziec wlasciciele zaplacili za leczenie i sie martwili ale teraz to sie tak zastanawiam czy to nie była presja nasza czyli innych sasiadow ?
Mam metlik w glowie.

[bozena640]

witam
musze się pochwalić naszym Doderkiem.Kociak choć dokarmiany w piwnicy nie stracił instynktu i dzisiaj zapolował na szczera a potem zostawił go koło klatki i sie chwalił
musiałam go pochwalic za piekny połów a on mrukał i sie wyciągał

Moje kociaki przynoszą mi złapane muchy i układają obok łóżka, też je chwale i daje nagrody. Najbardziej cieszę się że tych much nie zjadają.

za złapanie Doderka, może teraz się uda

[mar9]

witam
musze się pochwalić naszym Doderkiem.Kociak choć dokarmiany w piwnicy nie stracił instynktu i dzisiaj zapolował na szczera a potem zostawił go koło klatki i sie chwalił
musiałam go pochwalic za piekny połów a on mrukał i sie wyciągał

Moje kociaki przynoszą mi złapane muchy i układają obok łóżka, też je chwale i daje nagrody. Najbardziej cieszę się że tych much nie zjadają.

za złapanie Doderka, może teraz się uda

Też dokładam swoje kciuki za Doderka.
W kwestii fundacji to wiem tyle, że na forum są ludzie działający w fundacjach.
Skontaktuj się z dziewczynami z wątku "katowickie niekochane", na pewno będą miały jakieś namiary, powodzenia , jak to dobrze, że chcesz pomóc tej biednej suni

[agakow82]

dzisiaj mija miesiąc jak zamieszkała z nami Haneczka
Wiem że juz to pisałam ale adopcja naszej małej rozrabiaki o pyszczku aniołka to najlepsza decyzja jaka mogliśmy podjąć.
Ja Marcin i Oktuś jesteśmy szczęśliwi że Hania mieszka z nami.Wydaje mi sie że najbardziej to zadowolony jest Oktuś bo w końcu ma kompana do zabaw.
Dlatego apeluję do wszystkich którzy mają tylko jednego koteczka ADOPTUJCIE drugiego jest tyle pieknych futrzaków szukających kochającego domku.Co dwa kotki to nie jeden

[mar9]

dzisiaj mija miesiąc jak zamieszkała z nami Haneczka
Wiem że juz to pisałam ale adopcja naszej małej rozrabiaki o pyszczku aniołka to najlepsza decyzja jaka mogliśmy podjąć.
Ja Marcin i Oktuś jesteśmy szczęśliwi że Hania mieszka z nami.Wydaje mi sie że najbardziej to zadowolony jest Oktuś bo w końcu ma kompana do zabaw.
Dlatego apeluję do wszystkich którzy mają tylko jednego koteczka ADOPTUJCIE drugiego jest tyle pieknych futrzaków szukających kochającego domku.Co dwa kotki to nie jeden

[agakow82]

widze ze moj wątek umiera śmiercia naturalna:(
no nie dziwie sie bo co tu ciekawego mozna przeczytac?
kociaki zdrowe,brykaja i kochaja sie
Doderek raz mnie lubi raz sie chowa tak ze nie ma go caly dzien
Romeczek i Radzia szcześliwi w nowych domkach
nuda nuda nuda
żadnych sensacji
wszystkich gorąco pozdrawiam

[mar9]

widze ze moj wątek umiera śmiercia naturalna:(
no nie dziwie sie bo co tu ciekawego mozna przeczytac?
kociaki zdrowe,brykaja i kochaja sie
Doderek raz mnie lubi raz sie chowa tak ze nie ma go caly dzien
Romeczek i Radzia szcześliwi w nowych domkach
nuda nuda nuda
żadnych sensacji
wszystkich gorąco pozdrawiam

słonko, Wasz wątek mam ustawiony w tych obserwowanych i zaglądam do niego, zaglądam, obiecuję więcej wpisów

[mpogorzelski]

[bozena640]

widze ze moj wątek umiera śmiercia naturalna:(
no nie dziwie sie bo co tu ciekawego mozna przeczytac?
kociaki zdrowe,brykaja i kochaja sie
Doderek raz mnie lubi raz sie chowa tak ze nie ma go caly dzien
Romeczek i Radzia szcześliwi w nowych domkach
nuda nuda nuda
żadnych sensacji
wszystkich gorąco pozdrawiam

Ja też zaglądam, czytam.
U mnie w pracy grudzień to gorący okres, siedzę w pracy od rana do wieczora.
W weekend na pewno się odezwę

[agakow82]

zagladacie tu :):):):):)
tak sie ciesze

[mar9]

Ja zaglądam a to, że nie wpisuję postów wynika tylko z braku czasu, sorry.
Pisz, Aguś, każda dobra wiadomość z Twojego domku będzie miodem na moje zmartwione serducho.