Beeju, Guree i Natalia.... i Kacperek..? zmiany...

No przeca zaglądam!!!

Zdjęcia będą, ale najpierw net musi zacząć działać choć trochę sensowniej...

jak dotąd udało się tylko jedno nowe uploadować, Nataliowe...

(to miniaturka - klick

)

To jest spojrzenie, które uwielbiam u kotów - wyraża tę głęboką kocią świadomość, że jest się absolutnie ponad wszystkimi innymi stworzeniami

O spotkaniu napisz,bo umieram z ciekawości :ryk:

Oczywiście za tydzień u mnie będziesz,prawda?

Pasibrzucha pisze:To jest spojrzenie, które uwielbiam u kotów - wyraża tę głęboką kocią świadomość, że jest się absolutnie ponad wszystkimi innymi stworzeniami

Natalia pod tym względem zdecydowanie góruje :twisted:

mamaja4 pisze:Oczywiście za tydzień u mnie będziesz,prawda?

oczywiście :twisted:

mamaja4 pisze:O spotkaniu napisz,bo umieram z ciekawości

Kto nie był ten niech żałuje :twisted:

Było miło

wino było dobre (domowe z głogu mam nadzieję też smakowało :twisted:

), świeże (w sensie gorące, prosto z piekarnika...) drożdżowe ciasteczka, i parę innych atrakcji ;-)

I trzy koty, bo nawet Beeju wyszedł spod łóżka i dał się wymiętolić po brzuszku :mrgreen:

No to super,bo u mnie jak ktoś Czarcią zdybie,to szybko lotto puszczać!Jedynie moony miała okazję ją zobaczyć(w zamierzchłej przeszłości)ale pogłaskania nie dostąpiła

Ujawnij się na FB,ja mam same kociary w znajomych,reszta się nie liczy :ryk:

mamaja4 pisze:Ujawnij się na FB,ja mam same kociary w znajomych,reszta się nie liczy

Żeby się ujawnić, to najpierw musiałabym założyć konto.... :oops:

Picasa działa jakby chciała a nie mogła... :roll:

ale żeby nie było, że zdjęć nie ma, to:

trafiła do schroniska z czwórką kociaków, przeżył jeden...

i dwa sprzed tygodnia:
Olinka - drobniutka kicia, charakterna i niezależna, ale proludzka..

i Kajko - cudny młody burasio, ale na kociarni jest za dużo kotów dla niego - boi się, jest przeganiany

Bardziej aktualne zdjęcia moich kotów chyba dopiero jutro, w ciągu godziny wrzuciło się dosłownie kilka schroniskowców, a one idą jako pierwsze... :oops:

charm pisze:i Kajko - cudny młody burasio, ale na kociarni jest za dużo kotów dla niego - boi się, jest przeganiany

A przede wszystkim - bardzo się pochorował ostatnio... Szkoda go, to mój ulubieniec ostatnio...

Zrobiłam kilka zdjęć kociątkom, ale nie mam kiedy wrzucić... :oops:

jak tylko znajdę chwilę, to będą fotki i filmik...

ja niestety chwilowo zalatana jestem mocno.... :oops:

W koooońcu dotarłam do kompa ;-)

Wczoraj do kraju wróciła moja mama, więc lekko oderwana jestem, ale wybyła odwiedzać znajomych ;-)

a ja za chwilę zrzucę zdjęcia, więc będzie kilka kocich (tym razem głównie bure... :oops:

)

A do tego czasu parę innych zdjęć - zrobionych na imprezie połączonej z grillem ;-)

część "podstawowa" grilla wyglądała tak:
Obrazek

a potem tak :ryk:

Z czego byli zadowoleni inni domownicy:
Reksio:

i Ares:

(tylko groźnie wygląda, ale niektórzy się bali, stąd kaganiec... tak ogólnie to słodki pieseczek

)

A z innych "grillowych" fotek, to np:

Zdjęcia kotów też będą

To jest nieludzkie i sadystyczne, tak dręczyć biednym głodnych ludzi widokiem takich pyszności

Pasibrzucha pisze:To jest nieludzkie i sadystyczne, tak dręczyć biednym głodnych ludzi widokiem takich pyszności

następnym razem będą tylko kwiatki ;-)

(a dodam, że pyszności na prawdę były pyszne - to był grill tradycyjny, bez węgla drzewnego itd, tylko porządne, lekko żywiczne gałęzie, itd... :twisted:

)