Zabiję Mruczka! Część 8... Koci Hyde Park

» Sob gru 20, 2008 8:18

A na mnie Duża usiadła już z kilka razy! Podobno mnie nie widziała.A ja leżałam na SWOIM fotelu!
Lafinka Zbulwersowana

» Sob gru 20, 2008 8:19

Hej Mruuuuuuu
Kretki

» Sob gru 20, 2008 8:38

Normalnie się boimy być w tym wątku, jeszcze ktoś na nas usiądzie :twisted:

Krówki

» Sob gru 20, 2008 8:58

kalair pisze:A na mnie Duża usiadła już z kilka razy! Podobno mnie nie widziała.A ja leżałam na SWOIM fotelu!
Lafinka Zbulwersowana

Lafi, ale Ty umiesz sie tak wtopic w tlo,
ze Cie nie widac.

Na mnie jeszcze nikt nie usiadl.
Czy mam sie czuc zaniedbany?

Mru

» Sob gru 20, 2008 9:05

Mereth pisze:
Normalnie się boimy być w tym wątku, jeszcze ktoś na nas usiądzie
Krówki

Chlopaki,

w tym watku nie siadaja (jeszcze?) na koty.
Jednak na co dzien odrobina przezornosci nie zawadzi.

Mru

» Sob gru 20, 2008 9:06

Dorota pisze:
kalair pisze:A na mnie Duża usiadła już z kilka razy! Podobno mnie nie widziała.A ja leżałam na SWOIM fotelu!
Lafinka Zbulwersowana

Lafi, ale Ty umiesz sie tak wtopic w tlo,
ze Cie nie widac.

Na mnie jeszcze nikt nie usiadl.
Czy mam sie czuc zaniedbany?

Mru

No umiem, ale to wcale nie usprawiedliwia Dużej, nie? Teraz jestem ostrożniejsza!
Mru,nie czuj się nic a nic zaniedbany, tylko szczęśliwy! Stanowczo ciężka taka miłość!
Lafinka

» Sob gru 20, 2008 9:07

Dorota pisze:
Chlopaki,

w tym watku nie siadaja (jeszcze?) na koty.
Jednak na co dzien odrobina przezornosci nie zawadzi.

Mru

To tylko kwestia czasu

Mikuś pesymista

» Sob gru 20, 2008 9:07

Dorota pisze:
Mereth pisze:
Normalnie się boimy być w tym wątku, jeszcze ktoś na nas usiądzie
Krówki

Chlopaki,

w tym watku nie siadaja (jeszcze?) na koty.
Jednak na co dzien odrobina przezornosci nie zawadzi.

Mru

Masz rację Mru, przezorności nigdy dość.
Krówki mimo wszystko lekko przestraszone

» Sob gru 20, 2008 9:08

skaskaNH pisze:Też czułbym sie zdecydowanie spokojniejszy, wiedząc,
że Duża na mnie swoim "siedzeniem" nie klapnie.
A czasem przysypiam na jej fotelu komputerowym.
No powiedzcie, jak tu sie kot może spokojnie wyspać, jak takie zagrożenie nad nim wisi?? No jak??
Mikuś zaniepokojony

Mikusiu,

zaden kot nie moze sie spokojnie wyspac.
Zeszad jakies niebezpieczenstwa czyhaja.
Kot musi byc czujny, zwarty i gotowy.

Mru

» Sob gru 20, 2008 9:08

kalair pisze:Stanowczo ciężka taka miłość!
Lafinka

Trochę jakby przytłaczająca

Mikuś

» Sob gru 20, 2008 9:09

skaskaNH pisze:
kalair pisze:Stanowczo ciężka taka miłość!
Lafinka

Trochę jakby przytłaczająca

Mikuś

» Sob gru 20, 2008 9:10

Mereth pisze:
skaskaNH pisze:
kalair pisze:Stanowczo ciężka taka miłość!
Lafinka

Trochę jakby przytłaczająca

Mikuś

» Sob gru 20, 2008 9:11

Dorota pisze:
skaskaNH pisze:Też czułbym sie zdecydowanie spokojniejszy, wiedząc,
że Duża na mnie swoim "siedzeniem" nie klapnie.
A czasem przysypiam na jej fotelu komputerowym.
No powiedzcie, jak tu sie kot może spokojnie wyspać, jak takie zagrożenie nad nim wisi?? No jak??
Mikuś zaniepokojony

Mikusiu,

zaden kot nie moze sie spokojnie wyspac.
Zeszad jakies niebezpieczenstwa czyhaja.
Kot musi byc czujny, zwarty i gotowy.

Mru

Święte słowa Mru!
Kretki

» Sob gru 20, 2008 9:12

Dorota pisze:
Mereth pisze:
skaskaNH pisze:
kalair pisze:Stanowczo ciężka taka miłość!
Lafinka

Trochę jakby przytłaczająca

Mikuś

Zdecydowanie!

» Sob gru 20, 2008 9:14

Dorota pisze:
Mikusiu,

zaden kot nie moze sie spokojnie wyspac.
Zeszad jakies niebezpieczenstwa czyhaja.
Kot musi byc czujny, zwarty i gotowy.

Mru

Masz absolutną rację, Mru
A poza tym, oprócz czyhających niebezpieczeństw
jest jeszcze jedzonko,
które niespodziewanie sie pojawia i trzeba go pilnować
żeby Duża nie zjadła sama wszystkiego

Mikuś czujny zwarty i gotowy

Zabiję Mruczka! Część 8... Koci Hyde Park

Kto przegląda forum