SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY - KOTełkowa Drużyna

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 28, 2010 10:42 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Iweta pisze:
amyszka pisze:Cudowny radosny Boguś :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:

To prawda radosny i nam dostarcza moc radości :1luvu:

Obrazek


:1luvu: :lol: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw paź 28, 2010 11:54 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Iweta pisze:
amyszka pisze:Cudowny radosny Boguś :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:

To prawda radosny i nam dostarcza moc radości :1luvu:

Obrazek


:1luvu: :lol: :1luvu:

:ok: :ryk: :ryk: :ryk:

w co Bogus wlazł? bo chyba rozmiar trochę nie tego... :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 29, 2010 22:37 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Tak sobie siedzę i mysle, może napiszę jakis wiersz... 8)

Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 23:19 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Iweta pisze:Tak sobie siedzę i mysle, może napiszę jakis wiersz... 8)

Obrazek

Iwonka, a czy przed napisanem wiersza zdążysz przyjechać do Sosnowca :P

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 23:21 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

No tak za czym mi się zdjęcia wyświetliły to myślałam że Ty masz zamiar napisać wiersz :D ale jak coś to możesz pisać :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 30, 2010 7:32 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

terenia1 pisze:No tak za czym mi się zdjęcia wyświetliły to myślałam że Ty masz zamiar napisać wiersz :D ale jak coś to możesz pisać :D


hahaha tylko jeszcze mojej radosnej twórczosci potrzeba na tym forum :ryk:
Ostatnio edytowano Nie paź 31, 2010 9:38 przez Iweta, łącznie edytowano 1 raz
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie paź 31, 2010 9:38 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Sie będę chwalić 8)
Byłam wczoraj na urodzinach mojego Brata, w prezencie upiekłam mu nietypowy tort urodzinowy :wink:
Komentarze przy porcjowaniu go - bezcenne :lol:



Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lis 18, 2010 23:35 przez Iweta, łącznie edytowano 1 raz
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie paź 31, 2010 9:42 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

8O 8O 8O

Alez masz talent... :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 31, 2010 9:44 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Iweta pisze:Sie będę chwalić 8)
Byłam wczoraj na urodzinach mojego Brata, w prezencie upiekłam mu nietypowy tort urodzinowy :wink:
Komentarze przy porcjowaniu go - bezcenne :lol:



Obrazek



8O Iweta ależ Ty masz talent.
Ciekawe, która część ciała cieszyła się największym powodzeniem ... na pewno pępek :mrgreen:
Super torcik i do tego zapewne super smakował.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 31, 2010 10:22 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawk

Moja próżność została miło połechtana :wink: więc wrzucę jeszcze kilka moich "dzieł". To nie sa wszystkie ale dużo zdjęć papierowych gdzies sie ulotniło 8)

Najczęściej nietypowe torty urodzinowe pieke dla córki, ale czasami ktoś inny tez sie załapie :wink:
Ostatnio edytowano Pon sty 21, 2013 16:52 przez Iweta, łącznie edytowano 2 razy
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie paź 31, 2010 10:28 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

8O 8O 8O

Dech mi z zachwytu zaparlo!

Naprawde masz niezwykly talent!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 31, 2010 12:39 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-ile szczęścia może dać trawka :)

Dorota pisze:8O 8O 8O

Dech mi z zachwytu zaparlo!

Naprawde masz niezwykly talent!



Eee tam talent, to taka zabawa w pieczenie :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie paź 31, 2010 18:40 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-Tortowe zakręcenie :)

Rewelacja :D :spin2:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie paź 31, 2010 18:42 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-Tortowe zakręcenie :)

Trzeba mieć talent, żeby tak się bawić :mrgreen:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 01, 2010 9:43 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY-Tortowe zakręcenie :)

Petka-P1 pisze:Trzeba mieć talent, żeby tak się bawić :mrgreen:


Chyba jednak nie trzeba, w każdym razie nie uważam, że ja go mam :wink: Raczej zaczęłam takie rózne dziwadła piec gdy zobaczyłam ile to frajdy dla mojej córki i tak jakos dalej poszło samo :lol: Poniewaz córka jest już duża i nie musze jej piec motylków, żuczków czy innych kwiatuszków, wymyslam coś innego a Ona nadal sie z tego cieszy :D A czasami upiekę tez dla innych nietypowy tort,jesli mają takie życzenie :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości