Z pamiętniczka karmicielki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 05, 2008 17:15

W piątek doszły wreszcie zamówione na allegro puszki Felix...
Sprzedawca, a właściwie Super-Sprzedawca :? - market_zoo z Łodzi - deklaruje, że towar wysyła następnego dnia po dokonaniu wpłaty. Ja otrzymałam go dwa tygodnie później, po bezskutecznych monitach z mojej strony i po skutecznym w końcu 'wstawiennictwie' pewnej Osoby z forum, znającej tego pana (za co Jej bardzo dziękuję!). Super-Sprzedawca w ramach rekompensaty dorzucił od siebie 3 puszki Felixa gratis + jedna z uszkodzonym wieczkiem, którą od razu musiałam wyrzucić... (ogólnie wiele puszek pokiereszowanych mocno, i to nie podczas transportu). Smaki puszek także nie zgadzają się z zamówieniem.

Serdecznie, ale to bardzo serdecznie nie polecam zakupów na aukcji tego pana, czyli market_zoo z Łodzi :twisted:

Jednocześnie jeszcze raz bardzo dziękuję Wszystkim, za sprawą których mogłam puszki zakupić, a także zapewnić kotom jedzenie do momentu ich dostawy. Dziękuję Wam! :aniolek:

---
Ostatnio edytowano Pon maja 05, 2008 18:25 przez jola.goc, łącznie edytowano 1 raz

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pon maja 05, 2008 17:36

Witaj Jolu popołudniową porą !!! :D
Tak to czasami bywa z różnego rodzaju "promocyjnymi okazjami " :roll:
Przesyłam głaski dla Twoich kociastych a zwłaszcza szczęśliwej mamy - Pipinki :D :D :D .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon maja 05, 2008 18:21

jola.goc pisze:I witaj, Dakoto, po małej przerwie! :D
Jak Ci się żyło bez nas? - że zadam ryzykowne pytanie.

świetnie! - ryzykownie odpowiem. :twisted:
czuję, że z miau będzie jak z przysłowiowym paleniem - sto razy rzucałam, zawsze się udawało :?
:wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 05, 2008 18:31

Buborku, nieśmiało przypominam się z transportem do Joli. Proszę o sygnał kiedy będzie w Warszawie.
Jutro nie ma mnie w necie, więc ew. proszę o sms'a.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 05, 2008 18:32

Prakseda pisze:Buborku, nieśmiało przypominam się z transportem do Joli. Proszę o sygnał kiedy będzie w Warszawie.
Jutro nie ma mnie w necie, więc ew. proszę o sms'a.

Pamiętam o sprawie cały czas :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon maja 05, 2008 18:38

bubor pisze:
Prakseda pisze:Buborku, nieśmiało przypominam się z transportem do Joli. Proszę o sygnał kiedy będzie w Warszawie.
Jutro nie ma mnie w necie, więc ew. proszę o sms'a.

Pamiętam o sprawie cały czas :wink:


Dzięki za pamięc! Więc cierpliwie czekam na sygnał i informację czy mam podać na Kłobucką siatkę, czy będziesz w stanie zabrac z mojej piwnicy również styropiany (na tę ewentualność wtorki i czwartki wchodzą w grę).
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 05, 2008 22:16

Praksedo, Bubor - a ja dziękuję Wam obojgu! :1luvu:

Magdalena pisze:Pipinka zasłużyła na rozkoszowanie się macierzyństwem w komfortowych warunkach.

Też jestem o tym przekonana. I chyba tylko w ten sposób mogę częściowo zniwelować poczucie winy, jakie mam wobec niej – że jej odpowiednio nie pomogłam we właściwym czasie, że potem jeszcze tyle musiała wycierpieć.
I może też w ten sposób choć częściowo spłacę dług, jaki mają wobec niej inni ludzie...

Szkoda tylko, że te warunki nie takie znów komfortowe... Nie mówię o luksusach, bo Pipinka chyba uważa, że takowe teraz ma :wink: Ale przy tylu kotach nie mogę jej dać poczucia całkowitego bezpieczeństwa. Toteż Pipinka średnio 2-3 razy dziennie wyskakuje z szafy i profilaktycznie rzuca się na najbliższego kota. Robi to z szybkością i siłą rażenia pioruna kulistego - ja słyszę tylko potworny wrzask, a gdy sie obejrzę, widzę już tylko opadające pióra i wslizgującą się na powrót do szafy Pipinkę, gdzie momentalnie przeobraża się w słodką mamusię rozkosznych kociaków :?

Być może wskutek tej obawy o kociaki - a może dlatego, że nie przypadło jej do gustu nowe posłanie? - Pipinka dziś w nocy przeniosła się z małymi do drugiej części szafy, załadowanej zimowymi ciuchami, które właśnie miałam pakować do pudła.
I niby jak ja mam je teraz fotografować? :roll: :?

Obrazek

Pomijając już względy estetycznie, obawiam się, że maluchy mogą się gdzieś śmiertelnie zaplątać w tym zwałowisku grubych ciuchów. Więc wkrótce zabieram się za eksmisję. Mam nadzieję, że stary lokal, po pewnych przeróbkach, spodoba się Pipince.

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pon maja 05, 2008 22:50

dakota pisze:
jola.goc pisze:I witaj, Dakoto, po małej przerwie! :D
Jak Ci się żyło bez nas? - że zadam ryzykowne pytanie.
świetnie! - ryzykownie odpowiem. :twisted:

:|
Cóż, jest ryzyko, itd....

dakota pisze:czuję, że z miau będzie jak z przysłowiowym paleniem - sto razy rzucałam, zawsze się udawało :?
:wink:

To za dalsze udawane rzucania :ok: :wink:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto maja 06, 2008 2:44

Przeprowadzka dokonana. Pipinka sprawia wrażenie zadowolonej, choć na początku swoim zwyczajem wpadła w panikę, znów rzuciła się na koty, a zaraz potem, jeszcze w nerwach, próbowała nawet mnie parę razy ugryźć. Na szczęście w porę się reflektowała.

A teraz znów sielanka. Jednak momentami wydaje mi się, że Pipinka traktuje swe dzieci zbyt instrumentalnie... :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto maja 06, 2008 6:10

jola.goc pisze:
Obrazek


Witaj Jolu !!! :D
Fajnie jest zobaczyć o poranku tak cudowne zdjęcia :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto maja 06, 2008 14:51

Sztuka autopromocji według Zająca - lekcja:


Sztuka autopromocji to ważna rzecz w dzisiejszych czasach.
Obrazek


Jeśli będziecie stać cichutko z boku, nikt na was nie zwróci uwagi.
Obrazek


Nawet obiektyw was zignoruje.
Obrazek


Toteż musicie wziąć sprawy w swoje ręce.
Obrazek


Po pierwsze - pozwólcie się zauważyć.
Obrazek


Niezwykle ważny jest urok osobisty.
Obrazek


Jeśli ktoś operuje powłóczystym spojrzeniem, niech go użyje w odpowiednim momencie.
Obrazek


Zawsze patrzcie w przyszłość, nie oglądając się do tyłu. Obrazek


I uśmiech! Uśmiech!!!
Obrazek


W ten sposób zawsze osiągnięcie swój cel.
Obrazek


A przy okazji staniecie się sławnymi i uwielbianymi.
Obrazek


Obrazek

:mrgreen:
---
Ostatnio edytowano Śro maja 07, 2008 22:50 przez jola.goc, łącznie edytowano 1 raz

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto maja 06, 2008 14:57

Zając! :1luvu:

Piękne!! Rewelacja!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 06, 2008 15:09

Zając jest rewelacyjny :D

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 06, 2008 16:41

ech, ten Zając;)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto maja 06, 2008 22:25

Tylko kot (i to nie każdy) potrafi z taką obojętnością tyłem się odwracać do obiektu pożądania...
Ale śledząc ilość kawałków kurczaka na desce, zauważyłam, że chyba Zając urok osobisty roztaczał już z mięskiem w brzuszku :wink:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości