


10 1 bo na setnej stronie wystarczy jeden wpis - zapraszamy do nowego wątku!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:
To jest Lucy, Lusia, Luna
Trojga imion młoda dama
Lecz nie krówka, zatem raczej
Nie jest Lusia to ta sama!
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:Po drugiej stronie Mostu czas płynie inaczej...
tam nie ma czasu
No właśnie. Bo co to jest czas?
Wg którejś filozofii to odległość między jednym wydarzeniem a drugim (choćby tymi wydarzeniami miały być dwa uderzenia serca).
Kiedy nikt nie pyta - wiem. Kiedy ktoś zapyta - nie wiem. - pisał o czasie św. Augustyn.
Współcześnie profesor Meissner mówi, że czas jest wtedy, kiedy następuje zmiana. W fizyce ta zmiana łączy się z masą. Bezmasowe fotony lecac do nas z krańców Wszechświata (krańców odległości i czasu) nie odczuwają jego upływu.
W odróżnieniu od pozostałlych wymiarów, pozwalających na ruch w każdą stronę, czas ma tylko jeden wektor - do przodu. Ale czy to nie jest tak, jak w przypadku płaskich animacji - dla nich trzeci wymiar jest trudny do wyobrażenia... My też jestesmy takimi płaskimi animacjami w czterowymiarowym świecie...
MaryLux pisze:Nul pisze:No to jeszcze coś napiszę
Dawno żem nie rymowała
Może wspomnę, że chleb piekę?
Pachnieć będzie chata cała!
Pachnieć będzie świeżym chlebem
Ciepłym drożdżem (brak zakwasu)
Prędko będziem go zjadali
By się zepsuć nie miał czasu
Podeślij kromalka!
jolabuk5 pisze:Uff, my się tak śpieszymy, a może Nul ma ochotę tworzyć wiersze? Wspaniale jej to sie udaje![]()
![]()
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:Po drugiej stronie Mostu czas płynie inaczej...
tam nie ma czasu
No właśnie. Bo co to jest czas?
Wg którejś filozofii to odległość między jednym wydarzeniem a drugim (choćby tymi wydarzeniami miały być dwa uderzenia serca).
Kiedy nikt nie pyta - wiem. Kiedy ktoś zapyta - nie wiem. - pisał o czasie św. Augustyn.
Współcześnie profesor Meissner mówi, że czas jest wtedy, kiedy następuje zmiana. W fizyce ta zmiana łączy się z masą. Bezmasowe fotony lecac do nas z krańców Wszechświata (krańców odległości i czasu) nie odczuwają jego upływu.
W odróżnieniu od pozostałlych wymiarów, pozwalających na ruch w każdą stronę, czas ma tylko jeden wektor - do przodu. Ale czy to nie jest tak, jak w przypadku płaskich animacji - dla nich trzeci wymiar jest trudny do wyobrażenia... My też jestesmy takimi płaskimi animacjami w czterowymiarowym świecie...
Nul pisze:I znów temat tu ciekawy
Lubię bardzo też Meissnera
Kiedyś więcej go słuchałam
Jednak mniej go słucham teraz
Pewnie, ze my jak płaszczaki
Wsród wymiarów, strun i kwarków
Ze tez wszystko to współdziała
Współpracuje jak w zegarku!
Nul pisze:jolabuk5 pisze:Uff, my się tak śpieszymy, a może Nul ma ochotę tworzyć wiersze? Wspaniale jej to sie udaje![]()
![]()
Gwałtu, rety, chcą mi tutaj
Poprzedłużać trudny wątek!
Zgroza zaraz mnie ogarnie!
Ma być koniec i początek!
jolabuk5 pisze:I zostało 10 stron!![]()
![]()
10 1 bo na setnej stronie wystarczy jeden wpis - zapraszamy do nowego wątku!
Nul pisze:jolabuk5 pisze:I zostało 10 stron!![]()
![]()
10 1 bo na setnej stronie wystarczy jeden wpis - zapraszamy do nowego wątku!
Prawda, skoro tam wystarczy
Jeden tylko, to już prawie
Koniec widać, ale jednak
Może dłużej w tym zabawię?
jolabuk5 pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:Po drugiej stronie Mostu czas płynie inaczej...
tam nie ma czasu
No właśnie. Bo co to jest czas?
Wg którejś filozofii to odległość między jednym wydarzeniem a drugim (choćby tymi wydarzeniami miały być dwa uderzenia serca).
Kiedy nikt nie pyta - wiem. Kiedy ktoś zapyta - nie wiem. - pisał o czasie św. Augustyn.
Współcześnie profesor Meissner mówi, że czas jest wtedy, kiedy następuje zmiana. W fizyce ta zmiana łączy się z masą. Bezmasowe fotony lecac do nas z krańców Wszechświata (krańców odległości i czasu) nie odczuwają jego upływu.
W odróżnieniu od pozostałlych wymiarów, pozwalających na ruch w każdą stronę, czas ma tylko jeden wektor - do przodu. Ale czy to nie jest tak, jak w przypadku płaskich animacji - dla nich trzeci wymiar jest trudny do wyobrażenia... My też jestesmy takimi płaskimi animacjami w czterowymiarowym świecie...Nul pisze:I znów temat tu ciekawy
Lubię bardzo też Meissnera
Kiedyś więcej go słuchałam
Jednak mniej go słucham teraz
Pewnie, ze my jak płaszczaki
Wsród wymiarów, strun i kwarków
Ze tez wszystko to współdziała
Współpracuje jak w zegarku!
Dla Meissnera (i nie tylko) jeden z dowodów na istnienie transcendencji. Bo przypadkowe powstanie czegoś takk złozonego i tak genialnie zarzadzanego Prawami - jest skrajnie nieprawdopodobne
Nul pisze:MaryLux pisze:Nul pisze:No to jeszcze coś napiszę
Dawno żem nie rymowała
Może wspomnę, że chleb piekę?
Pachnieć będzie chata cała!
Pachnieć będzie świeżym chlebem
Ciepłym drożdżem (brak zakwasu)
Prędko będziem go zjadali
By się zepsuć nie miał czasu
Podeślij kromalka!
Leci kromal truchtem żwawym
Jest już gdzieś koło Oławy!
jolabuk5 pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:I zostało 10 stron!![]()
![]()
10 1 bo na setnej stronie wystarczy jeden wpis - zapraszamy do nowego wątku!
Prawda, skoro tam wystarczy
Jeden tylko, to już prawie
Koniec widać, ale jednak
Może dłużej w tym zabawię?
Dłużej? To po co tak się staramy?![]()
Przestać?
Nul pisze:jolabuk5 pisze:Nul pisze:jolabuk5 pisze:I zostało 10 stron!![]()
![]()
10 1 bo na setnej stronie wystarczy jeden wpis - zapraszamy do nowego wątku!
Prawda, skoro tam wystarczy
Jeden tylko, to już prawie
Koniec widać, ale jednak
Może dłużej w tym zabawię?
Dłużej? To po co tak się staramy?![]()
Przestać?
Żartowałam! Nie przestawać!
Fantastycznie Wam wychodzi
Tego wątku podkręcanie!
Teraz przestać się nie godzi!
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 21 gości