Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

jakie dobre wieści :ok:

Matrisiu ale nas wystraszyłeś...

Matrisiu, kamień z serca, trzymaj się chłopie i oby tak zostało! :ok:

Cieszę się razem z Wami

super

Ciociu Bastet, cieszymy się wszyscy saniemowicie

. A ... a sprawdzałaś, czy oczka Matrisia rozszerzają się w ciemności? Czy reagują na zmianę natężenia światła?
Może u Perełeczki też się tak potoczy. Oby. Oby już się wyprostowało i u Ciebie i u Cioci Ziemosław. :ok:

Drops.

Bastet... Co u Was?...
Niby brak wiadomości to zwykle dobra wiadomość ale... Tak tu cicho...

Kochana, ja siedzę i tłumaczę z angielskiego bardzo ważny i cholernie długi artykuł o tym koronagównie, więc dlatego siedzę cicho... Chcę, by jak najszybciej przeczytało to jak najwięcej osób...

Matriś ok. Zachowuje się normalnie. Oczka super. Już wrócił do siedzenia na swoim drapaczku.
Test na toksoplazmozę niestety ujemny. Nic, zero, null. Nawet nigdy nie miał z nią kontaktu..
W obecnej sytuacji z tym wirusem nie mam jak jechać do Wrocławia na rezonans. Pociągiem się boję. Znajomym odwołali sprawy do załatwienia we Wrocławiu i autem nie jadą. Za poważnie się zrobiło.. Trudno. Kontynuujemy jeszcze antybiotyk i modlę się by to coś Matrisiowi nie wróciło.
Steryd już odstawiony, bo wrócił herpes

Jak się uporam z tłumaczeniem, będę zaglądać tu bardziej. Buziaki dla Was, kochane dziewczyny

Oby nie wróciło :ok:

nieustajace Tobie i Matrisiowi i oczywiscie Tosi :kotek:

I tak cichutko zapytam, czy masz jakiś kontakt z adoptowczynią L-kotków?

Trzymajcie się całą gromadką, niech już to cholerstwo nie wraca. Czekamy na wieści :ok:

Bastet pisze:Kochana, ja siedzę i tłumaczę z angielskiego bardzo ważny i cholernie długi artykuł o tym koronagównie, więc dlatego siedzę cicho... Chcę, by jak najszybciej przeczytało to jak najwięcej osób...

Matriś ok. Zachowuje się normalnie. Oczka super. Już wrócił do siedzenia na swoim drapaczku.
Test na toksoplazmozę niestety ujemny. Nic, zero, null. Nawet nigdy nie miał z nią kontaktu..
W obecnej sytuacji z tym wirusem nie mam jak jechać do Wrocławia na rezonans. Pociągiem się boję. Znajomym odwołali sprawy do załatwienia we Wrocławiu i autem nie jadą. Za poważnie się zrobiło.. Trudno. Kontynuujemy jeszcze antybiotyk i modlę się by to coś Matrisiowi nie wróciło.
Steryd już odstawiony, bo wrócił herpes

Jak się uporam z tłumaczeniem, będę zaglądać tu bardziej. Buziaki dla Was, kochane dziewczyny

Jak się uporasz napisz co piszą nawet w skrócie to co najważniejsze. Ja powiem szczerze zaczynam się bać. Pracuje w bezpośrednim kontakcie z pacjentami a jestem w grupie zwiększonego ryzyka. :placz:

Koronawirus: Dlaczego musisz działać teraz:

Do polityków, liderów społeczności i liderów biznesowych: Co powinieneś robić i kiedy

Tomas Pueyo
Mar 10
uaktualnione 11/03/2020

Biorąc pod uwagę wszystko, co dzieje się dziś wokół koronawirusa, może być ci ciężko podjąć decyzję odnośnie do tego, co robić dzisiaj. Powinieneś czekać na więcej informacji? Zrobić coś dzisiaj? A jeśli tak, to co?
Oto, co mam do powiedzenia w tym artykule, wspierając się mnóstwem wykresów, danych i tabel w oparciu o dużą ilość źródeł:
• Ile zachorowań na koronawirusa będzie w twoim otoczeniu?
• Co się stanie, gdy te zachorowania faktycznie zaczną się pojawiać?
• Co powinieneś zrobić?
• Kiedy?

Oto, czego się dowiesz, gdy skończysz czytać ten artykuł:

Koronawirus idzie po ciebie.
Nadchodzi z rosnącą szybkością: stopniowo, a potem nagle.
To kwestia dni. Może tygodnia lub dwóch.

A kiedy przyjdzie, twój system opieki zdrowotnej będzie przeciążony. Twoi współobywatele będą leczeni na korytarzach.
Wyczerpani pracownicy służby zdrowia będą załamani. Niektórzy z nich umrą.
Będą musieli decydować, który pacjent dostanie tlen, a który umrze.
Jedynym sposobem, aby temu zapobiec, jest utrzymywanie dzisiaj społecznego dystansu. Nie jutro. Dzisiaj.
To oznacza zatrzymanie tak wielu ludzi w domach, jak to tylko możliwe, zaczynając od dziś.
Jako polityk, lider społeczności czy lider biznesowy, masz moc temu zapobiec. Jest to także twoja odpowiedzialność.
Być może masz dzisiaj obawy: Co jeśli przesadzam? A jeśli ludzie mnie wyśmieją? Będą na mnie źli? Czy wyjdę na głupka? Nie byłoby lepiej poczekać na innych, aby to oni pierwsi podjęli jakieś kroki? A jeśli odbije się to za bardzo na ekonomii?
Ale za 2-4 tygodnie, kiedy cały świat będzie poddany blokadzie, kiedy te parę cennych dni społecznego dystansu, które umożliwisz ludziom, uratują ludzkie życie, ludzie nie będą cię już krytykować: Podziękują ci za podjęcie właściwej decyzji.

Reszta artykułu: https://medium.com/@biesiadmichal/koron ... 539a6383bf

Przeczytajcie bardzo uważnie. To jeden z najlepszych artykułów, jakie są na ten temat. Tłumaczyłam go, a potem okazało się, że ktoś już przetłumaczył.

Link nie działa

Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

Kto przegląda forum