Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 27, 2016 18:19 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Wieczorem mąż przywiózł mi moją koleżankę :ryk: Mój pierwszy klient ;)
Obrazek
Długo siedziała w piwnicy, a teraz będzie ze mną w studio. Niestety kończy się ona na pasie. Nie ma też włosów. Ale jest cudownie brudna i mokra od deszczu. Uwielbiam ją. Ale nie ma imienia - jakieś pomysły?

Klauduś niezła ta Twoja kumpela :mrgreen: :mrgreen:
i pogadać jest z kim :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw paź 27, 2016 18:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Tak :D Trochę się boję, że skończę gadając tylko do niej 8) Mam nadzieję, że ktoś zareaguje w porę :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 27, 2016 19:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Marysia! Twoje zdjęcie jest cudowne :1luvu:
Ja bym sie położyła choć na chwile koło Ciebie i bym Ci sprzedawała buziaczki :1luvu:
Kitusia :love: cieszę sie ze widzę ja na zdjęciach szczęśliwa
A ten czarny diabeł to widać ze ciagle cos kombinuje :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw paź 27, 2016 22:02 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

A ja właśnie myślałam, że MArysiowe zdjęcie jest słabe ;) Ale innego nie chciała sobie zrobić :)

'Paczcie' :ryk:
Obrazek
:20145 :20145 :20145 :20145 :20145 :20145 :20145
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 28, 2016 6:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Śliczne dziewczynki. Podziwiam zdjęcia Tosi, bo czarnemu, lśniącemu kotku trudno zrobić ładne zdjęcie :) No, ale Ty jesteś specem, więc ja sobie tu cichutko podziwiam Twoje zdjęcia :)
Kumpela ciekawa, tylko małomówna :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt paź 28, 2016 7:13 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Obrazek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt paź 28, 2016 11:37 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Przyszła połowa wyników Marysi, bo lipaza trzustkowa jeszcze się bada i cytując moją wetkę "wątroba ,trzustka,nerki -wyniki idealne". Mieliśmy markery nerkowe na wczesne wykrycie niewydolności nerek, nawet jak standardowe badania niczego nie wykazują i to też jest w normie!
Jedynie czekamy na trzustkę, ale bardziej podejrzana była wątroba, ze względu na poniesiony cholesterol i wątroba też jest idealna.

Na razie tego nie komentuję, oprócz tego że jak zwykle moja wetka udowodniła, że jest najlepsza. Nawet jeżeli w trzustce pokażą się odchylenia od normy to Marysia dostanie leki i się wyleczy a jak trzustka będzie ok to chyba czekają ją leki na uspokojenie. Tamten wet powiedział, że jeżeli ta diagnoza o trzustce i nerkach się nie potwierdzi, to powodem wylizania może być robak w sierści (wymienił nazwę, nie pchły tylko coś mikroskopijnego), ale sam powiedział, że to mało prawdopodobne i na koniec wymienił stres.

A Marysia nie ma oznak stresu. Moje koty najlepiej się czują jak są wszystkie razem, Marysia jest też w każdej chwili chętna do zabawy.

A ja dziś spałam z moją Kitusią :201465 Ona na jednym końcu łóżka, ja na drogim a Tosia na środku. Pierwszy raz od lat chyba :D Ale długo to nie trwało, bo jak się Kitusia wyspała to poszła jeść o 1 i już nie wróciła.

A Marysi to mam ochotę natrzaskać po tyłku za to co wyprawia :roll: Przyjadą do nas goście oglądać koty i co ja im pokażę? Maryśkę, która wygląda jak stary dywan zjedzony przez mole? :ryk: Oczywiście aż tak źle nie wygląda, bo teraz jest bardziej w jednym miejscu wylizana. No, ale...
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 28, 2016 11:42 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Ukochaj Marysię i poprzytulaj a nie zaraz trzaskać po tyłku byś chciała. :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2016 12:01 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Przy pierwszym badaniu głaskałam, przy drugim nagradzałam, przy trzecim się cieszyłam, przy czwartym to samo, przy entym już mam inne ochoty :twisted: Skoro po dobroci, przez rok, po kilkunastu badaniach, ciągle wszystko jest ok, a Maryśka urządza mi cyrki robiąc zbolałą minę, odmawiając nie raz jedzenia, że trzeba się prosić, żeby zjadła (choć m. twierdzi, że koty są już tak obżarte, że je tuczę i więcej nie wcisną) i pokazując wyliniałe futerko to coś tu jest grubo nie tak i powoli litość mi się kończy :201447
Marysi zachowanie odkąd wstałam jest dziwnie radosne i chodziła tam, gdzie ja jakby wyczuła, że przyszły badania i że jest wszystko ok, a teraz gania się z Tośką.
Zwariować idzie.
Myślę, że z trzustką też jest ok, bo inaczej byłoby jakieś odbicie w innych badaniach tak mi się zdaje, że trzustka nie choruje tak sobie sama.

Macie jakieś pomysły? bo normalnie natrzaskam po tej dupie i skończą się te humory w mig 8)

A może teraz Maryśka doprowadzi do wycieczki do Wrocławia na rezonans hę? :201416

ps. oko mi się zagoiło od zwykłych kropli ze świetlikiem :mrgreen: i zaś nie muszę iść z sobą do lekarza :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 28, 2016 12:44 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Sihaja pisze:Śliczne dziewczynki. Podziwiam zdjęcia Tosi, bo czarnemu, lśniącemu kotku trudno zrobić ładne zdjęcie :) No, ale Ty jesteś specem, więc ja sobie tu cichutko podziwiam Twoje zdjęcia :)
Kumpela ciekawa, tylko małomówna :)

Dorotko zdjęcia Tosi tutaj nie są idealne, bo po prawej stronie cienie są za duże, ale takie były warunki - z jednej strony czarno a z drugiej okno i tak naprawdę powinnam bok doświetlić, ale fotografowanie kotów uczy pokory :ryk: i kompromisu. Wiadomo, że jakbym się ruszyła, żeby coś poprawić to kot by sobie pewnie poszedł. Ale cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 28, 2016 12:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Wypełzło spod łóżka... :mrgreen:
Obrazek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom


Post » Pt paź 28, 2016 20:18 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Haha ale cudo spod łóżka wypełzło :1luvu: Spod mojego łóżka to tylko łapa z pazurami czasem wyłazi. Majka uwielbia łapać za kostki ;) Przy okazji, odkurzyłam trochę jej wątek :oops:

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Pt paź 28, 2016 20:42 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

MaryLux pisze::201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

:kotek: :kotek: :kotek:

Lakina pisze:Haha ale cudo spod łóżka wypełzło :1luvu: Spod mojego łóżka to tylko łapa z pazurami czasem wyłazi. Majka uwielbia łapać za kostki ;) Przy okazji, odkurzyłam trochę jej wątek :oops:

Super, cieszę się, że Twój wątek został odkurzony. Jutro będę czytać :smokin:

Matwię się o Kitusię :( Bo ta łopatka jest jakby zgrubiała, a Kitusia nie śpi dziś na kocyku, a w łazience. Niby wiadomo, że każdy może mieć gorszy dzień, ale... ona jest wyjątkowa <3
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 28, 2016 20:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!

Paskudna pogoda dziś, może dlatego ma troszkę gorszy dzień... Kciuki za Kitulkę!

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 53 gości