Pozytywnie zakręceni .

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 25, 2016 19:35 Re: Pozytywnie zakręceni .

MaryLux pisze:
lilianaj pisze:Chroniczny brak czasu leczy się chronicznym nadmiarem czasu. :mrgreen:

:?: :?: :?:

A tak sobie żartuję niesfornie. Siedzę na dyżurze i aż mnie skręca. Chcę do domu!

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie wrz 25, 2016 19:48 Re: Pozytywnie zakręceni .

Dobrze ze jestescie:)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie wrz 25, 2016 20:50 Re: Pozytywnie zakręceni .

Ja też czekałam na Was :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie wrz 25, 2016 21:16 Re: Pozytywnie zakręceni .

Czesć Basieńko!
Fajnie, że się pojawiłas mimo braku czasu i nadmiaru obowiązków :201461
Pozdrawiamy wszystkie trzy, ja, Stella i Ciri!

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie wrz 25, 2016 22:36 Re: Pozytywnie zakręceni .

Mam nadzieje , że w tym tygodniu bedę miała więcej czasu i że uda mi się regularnie zagladac na forum .
Fajnie , że ktoś o nas pamieta :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 27, 2016 16:31 Re: Pozytywnie zakręceni .

Łączę się w bólu. Ja też zaglądam na miau z doskoku (poprzedni tydzień robiłam na 2 etaty - zastępowałam sekretarkę będącą na L4 i próbowałam robić sowje sprawy - z naciskiem na próbowałam, teraz przez 3 tygodnie zastępuję urlopującą kierowniczkę i robię co mogę żeby zrobić też moje sprawy, oczywiście wszystko za free względnie za kopa w tyłek jak coś namieszam). A tu tyle się dzieje! Łącznie z perypetiami sercowo-koleżeńskimi... Kotów oczywiście!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 27, 2016 20:31 Re: Pozytywnie zakręceni .

Masz rację MB . Jakoś tak ten cza ucieka za szybko . :roll:

Dziś Rudy postanowił zostać papuga . Skoczył ma na ramię , zjechał po plecach . Zgadniecie , jak szybko wyciągnęłam nozyczki do pazurków ?
Sznyty jednak zostały :roll: Wpróbował drugi raz , zjechał mi po ramieniu i ... tez pokaleczył skóre , tym razem obciętymi pazurami . :roll:

Filek po opróznieniu czterech misek zaprezentował imponującą ... no ! . Zaprezentował i pozedł dalej szukać jedzenia . :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 27, 2016 20:49 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Masz rację MB . Jakoś tak ten cza ucieka za szybko . :roll:

Dziś Rudy postanowił zostać papuga . Skoczył ma na ramię , zjechał po plecach . Zgadniecie , jak szybko wyciągnęłam nozyczki do pazurków ?
Sznyty jednak zostały :roll: Wpróbował drugi raz , zjechał mi po ramieniu i ... tez pokaleczył skóre , tym razem obciętymi pazurami . :roll:

Filek po opróznieniu czterech misek zaprezentował imponującą ... no ! . Zaprezentował i pozedł dalej szukać jedzenia . :?

Oj, tak, szramy po skróconych pazurach też bolą! Płytsze, ale szersze.
Ja ostatnio gnałam po nożyczki, ale nie ja byłam poszkodowaną. Ofelia nie pierwszy raz wbiła sobie pazura w podniebienie :roll: :strach: Nie wiem jak ona to robi. W każdym razie będę musiała jej regularnie skracać opazurzenie. Całe szczęście że jest łakoma :wink: (chrupka do pysia - ciach pazur, chrupka do pysia - ciach pazur, itd...)

Cztery michy??? 8O Gdzie to się kiciusiowi zmieściło?
No chyba że takie małe te michy...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 27, 2016 20:53 Re: Pozytywnie zakręceni .

Nie mam pojęcia , gdzie się to kotu zmieściło . 8O Trzy koty wzgardziły saszetkami na obiad , poskubały tylko , wiec ten łobuz skorzystał i zjadł ich porcję .
U mnie tak trzy sztuki na kabanosiki i paste odkłaczająca obcinam . :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 27, 2016 21:01 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Masz rację MB . Jakoś tak ten cza ucieka za szybko . :roll:

Dziś Rudy postanowił zostać papuga . Skoczył ma na ramię , zjechał po plecach . Zgadniecie , jak szybko wyciągnęłam nozyczki do pazurków ?
Sznyty jednak zostały :roll: Wpróbował drugi raz , zjechał mi po ramieniu i ... tez pokaleczył skóre , tym razem obciętymi pazurami . :roll:

Filek po opróznieniu czterech misek zaprezentował imponującą ... no ! . Zaprezentował i pozedł dalej szukać jedzenia . :?


czyli u Ciebie wszystko w porządku :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto wrz 27, 2016 21:27 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Nie mam pojęcia , gdzie się to kotu zmieściło . 8O Trzy koty wzgardziły saszetkami na obiad , poskubały tylko , wiec ten łobuz skorzystał i zjadł ich porcję .
U mnie tak trzy sztuki na kabanosiki i paste odkłaczająca obcinam . :wink:

Ja tak odpazurzę Ofelię, bo jest łakoma. Z Małą Czarną nie przejdzie, nie łakoma, nie przekupna i do tego panikara (dlatego łazi ze szponami niczym rasowa pantera). Całe szczęście że też nie agresywna...
Moje pannice dziś ładnie zjadły śniadanko i obiad, a na kolację pożarły garść wędzonych szprotek. Spodziewam się duuużych efektów w kuwecie. Póki co obie leżą i trawią.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 27, 2016 21:30 Re: Pozytywnie zakręceni .

Jedyny kot który ma nie obcinane pazurki to Dyźka.
Jest u nas już ponad rok i nie była jeszcze odpazurzana
Po pierwsze trzeba by było ją złapać a po drugie Duży boi się jej obcinać pazurki :mrgreen:
Ostatnio mnie bździągwa podrapała po szyi :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto wrz 27, 2016 21:35 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Nie mam pojęcia , gdzie się to kotu zmieściło . 8O Trzy koty wzgardziły saszetkami na obiad , poskubały tylko , wiec ten łobuz skorzystał i zjadł ich porcję . :wink:

Fuksiu? Właśnie widziałam ze zniknął mi gdzies w porze karmienia :lol:
Robi dosłownie to samo. Zjada swoje i gna do Molki. molki skończy i idzie dokończyć swoje zagryzając suchym :lol: on bedzie grubszy niz dłuższy :ryk:

Cześć Basiu :piwa:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto wrz 27, 2016 21:41 Re: Pozytywnie zakręceni .

No dokładnie . Mógłby się z Fuksem podzielic , efekty były by ,mniejsze :twisted:
Aga , u mnie chłop się boi jak Cześka obcinam . Czesiu wydaje odgłosy z horroru i usiłuje strzelic mnie w lapę . :twisted: A tak w ogóle , to chłop mi się zmywa , jak tylko widzi , że się za koty boirę . Po wszytskim materializuje się i patrzac na moje zadrapania mówi : No trzeba było uwazać . ostroznie im pazury obcinac . :evil:
Moze w tym tygodniu je odpazurzę :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 27, 2016 21:43 Re: Pozytywnie zakręceni .

U mnie chłop robi za kosmetyczkę i obcina kotom pazurki :smokin:
ja się boję :strach:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości