Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 03, 2014 18:33 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Witamy Cioteczki wieczorową porą :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Moja słodko - gorzka krówka kończy dziś 7 lat :1luvu:
Z tej okazji sam zrobił sobie prezent z samego rana i upolował moją drobiową wędlinę z kanapek :ryk:

Z mniej ciekawych wieści to tyle, że Dżulka na wczorajszym wieczornym spacerze zaczęła kuleć :(
Szłyśmy alejką chodnik jest dość kamienisty, nagle jakby ujechała i już szła kulejąc. Nie bardzo wiedziałam co się dzieje, czy to szkło czy cóś. Odruchowo pies na ręce i lece z powrotem w to miejsce obczajać. Musiałam dziwnie wyglądać z psem na rękach, kucając z telefonem i patrząc w chodnik. Czym prędzej pobiegłam z nią do domu, na łapkach nic nie było, zero skaleczeń. Biedaczka tak się zestesowała, że cała drżała, poszła leżeć do koszyka. Po godzinie już było lepiej. Dziś z rana już ok.
Nie wiem co się stało może ujechała na jarzębinie, bo pełno jej na chodniku było.
W ciągu dnia zauważyłam, że gdy szybko idzie to co jakiś czas trochę utyka. Pewnie sobie coś naciągnęła. Wnoszę ja i znoszę po schodach i nie pozwalam skakać na kanapę i fotele.
Byłam wczoraj cała w panice ale obyło się bez weta.

Umówiłam się też do endokrynologa. Doktor przyjmuje w Mysłowicach ma rewelacyjne opinie, ale termin dopiero na 26 stycznia 8O Cóż wolę iść do fachowca jak i tak muszę za badania hormonalne płacić z tego co wiem nie są na kasę chorych :roll: Wizyta 200 zł 8O
Początek roku będzie wyjątkowo ciężki finansowo.
Ciekawa jestem co będzie jak skończę antybiotyk.
Zaczynam tez modyfikować swoją dietę. Postanowiłam wykluczyć nabiał krowi i wszelkie cukry (oprócz tych z owoców) i czekoladę.

Lece do Was moje drogie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro wrz 03, 2014 18:39 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

biedka Dzulka :( chyba tylko źle stanęła bo gdyby to było cos innego to raczej tak szybko by nie przeszło

Kubulku :birthday: :balony:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76279
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 03, 2014 18:43 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Hej Basieńko :1luvu:

Już 7 latek ? :D
Wszystkiego co najlepsze kochany kocurku :birthday: :balony: :birthday: :balony: :1luvu:
Zasłużył na kawałek szyneczki... a kradzione jest najlepsze i najsmaczniejsze :D

Biedna Dżulcia, może faktycznie sobie łapkę naciągnęła. Jakby miała coś wbite to by w ogóle nie stawała na łapce.
Oby się polepszyło i obyło bez weta :ok:

Też uważam, że lepiej poczekać i iść do dobrego lekarza, jednak faktycznie termin na styczeń jest zawrotny :roll:
Do gastrologa miałam bodajże termin na listopad, więc wybrałam się prywatnie a i tak czekałam 3 tygodnie...
200 zł to nie tak źle, zależy jakie lekarstwa dostaniesz, bo leki są strasznie drogie. Ja nawet nie chce mówić ile mnie kosztowały ostatnie badania, leki itd (będzie pensja minimalna netto jak nic :roll: )
Pamiętaj o dobrym probiotyku jak wcinasz antybiotyk :ok:

Trzymaj się Kochana, miziaj zwierzaki od Cioci a dzisiaj Kubusia szczególnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Śro wrz 03, 2014 18:59 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Wszystkiego najlepszego dla najsłodszej Krówki świata :1luvu:
I dla Dżulki, żeby się łapeczka naprawiła :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 03, 2014 19:05 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Rilla07 pisze:Hej Basieńko :1luvu:

Już 7 latek ? :D
Wszystkiego co najlepsze kochany kocurku :birthday: :balony: :birthday: :balony: :1luvu:
Zasłużył na kawałek szyneczki... a kradzione jest najlepsze i najsmaczniejsze :D

Biedna Dżulcia, może faktycznie sobie łapkę naciągnęła. Jakby miała coś wbite to by w ogóle nie stawała na łapce.
Oby się polepszyło i obyło bez weta :ok:

Też uważam, że lepiej poczekać i iść do dobrego lekarza, jednak faktycznie termin na styczeń jest zawrotny :roll:
Do gastrologa miałam bodajże termin na listopad, więc wybrałam się prywatnie a i tak czekałam 3 tygodnie...
200 zł to nie tak źle, zależy jakie lekarstwa dostaniesz, bo leki są strasznie drogie. Ja nawet nie chce mówić ile mnie kosztowały ostatnie badania, leki itd (będzie pensja minimalna netto jak nic :roll: )
Pamiętaj o dobrym probiotyku jak wcinasz antybiotyk :ok:




Trzymaj się Kochana, miziaj zwierzaki od Cioci a dzisiaj Kubusia szczególnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Cześć Kasiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kubuś dziękuje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dzulka nic wbitego nie ma, to raczej naciągnięcie. Bałam się żeby skręcenia nie było. Biedaczka musiała by chodzić na usztywnioną łapką.

Kasiu biorę probiotyki, za 19 dni kończę antybiotyki.

200 zł endokrynolog bierze za wizytę z USG tarczycy. Na wizytę mam przyjść z panelem tarczycowym. To jest chyba 5 hormonów.
Pewnie na wizycie dostanę tylko wykaz to jeszcze mam zbadać i w jakim dniu cyklu i tyle. Więc siłą rzeczy będzie mnie czekać kolejna wizyta plus koszt tych wszystkich badań.
Chyba, że coś z tarczyca wyjdzie nie tak to wtedy przy pierwszej coś dostane.
Puki co muszę czekać.
Sama zdziwiłam się ile trzeba czekac i to na prywatną wizytę, ale to pokazuje jakim fachowcem jest lekarz :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro wrz 03, 2014 19:06 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Spilett pisze:Wszystkiego najlepszego dla najsłodszej Krówki świata :1luvu:
I dla Dżulki, żeby się łapeczka naprawiła :1luvu:


Zwierzaczki dziękują :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw wrz 04, 2014 13:52 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Hej czwartkowo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

19 dni? O rany, uważaj z tym antybiotykiem :( Dużooooo jogurtów naturalnych ;)
Nie chcę demonizować, ale mnie kuracja antybiotykowa zwaliła z nóg i od roku się męczę ze skutkami ubocznymi 8)

Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży :ok:
Dobry lekarz to podstawa :)

Miłego popołudnia dla Ciebie i zwierzyńca :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Pt wrz 05, 2014 18:51 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Witaj Basieńko.
Całuski dla futerek. ♥
Jak łapka mojej ulubienicy?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob wrz 06, 2014 17:50 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

witaj Basiu :1luvu:
i jak Dżulka?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76279
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 07, 2014 15:01 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Co tam u Was Kochani? :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie wrz 07, 2014 19:33 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Rilla07 pisze:Hej czwartkowo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

19 dni? O rany, uważaj z tym antybiotykiem :( Dużooooo jogurtów naturalnych ;)
Nie chcę demonizować, ale mnie kuracja antybiotykowa zwaliła z nóg i od roku się męczę ze skutkami ubocznymi 8)

Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży :ok:
Dobry lekarz to podstawa :)

Miłego popołudnia dla Ciebie i zwierzyńca :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Cześć Kasiu :1luvu:
Antybiotyk biorę już ponad dwa miesiące.
Powinno się go brać 12 tygodni.

Jeszcze 15 dni :wink: ciekawe co potem.
Jak będę mieć nawrót to się załamię i jedyny ratunek to endokrynolog, bo ile można brać antybiotyki... trzeba znaleźć przyczynę a nie leczyć samych objawów.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie wrz 07, 2014 19:36 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

MonikaMroz pisze:Witaj Basieńko.
Całuski dla futerek. ♥
Jak łapka mojej ulubienicy?



mir.ka pisze:witaj Basiu :1luvu:
i jak Dżulka?



Rilla07 pisze:Co tam u Was Kochani? :1luvu:



Cześć dziewczyny :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Z Dżulką ok :mrgreen:
Na drugi dzień chodziła już normalnie. Dziś brykała w parku jak szalona.
Ale to nie koniec akcji z panią piesek :ryk: :ryk:
W piątek przed wieczornym spacerem zauważyłam jak ma spuchnięte lewe oko. Całą górną powiekę. Wyglądała jakby jej ktoś walnął.
Przemyłam świetlikiem i rano nie było ani śladu.
Nie wiem co ten pies odstawia ostatnio, normalnie aż się boję :ryk: :ryk: :ryk:

ogólnie u Nas ok. Chłopaczki dokazują.
Mimo weekendu nie mam na nic czasu, bo szykuje mi się remont przedpokoju i jeżdżę po sklepach.

Postaram się jutro wrzucić fotki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie wrz 07, 2014 19:40 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Cześć Basia :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 07, 2014 19:45 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Hej Basieńko :1luvu:

Mam nadzieję, że wreszcie trafisz na lekarza, który Ci pomoże i zdiagnozuje :ok:
Wbrew pozorom wcale to nie jest łatwe... ja szukałam prawie rok...

Super, że Dżulka i kocurki mają się dobrze :)
Może faktycznie sobie coś psinka naciągnęła, ale dobrze, że już ok :ok:

To będziemy wypatrywać fotek ;)

Trzymajcie się Kochani :1luvu: :1luvu: :201461 :201461
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie wrz 07, 2014 19:49 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

Rilla07 pisze:Hej Basieńko :1luvu:

Mam nadzieję, że wreszcie trafisz na lekarza, który Ci pomoże i zdiagnozuje :ok:
Wbrew pozorom wcale to nie jest łatwe... ja szukałam prawie rok...

Super, że Dżulka i kocurki mają się dobrze :)
Może faktycznie sobie coś psinka naciągnęła, ale dobrze, że już ok :ok:

To będziemy wypatrywać fotek ;)

Trzymajcie się Kochani :1luvu: :1luvu: :201461 :201461



Hejka :1luvu: :1luvu:
Dla mnie sprawa jest prosta jak problemy z cerą wrócą znaczy coś z hormonami albo alergia na coś w diecie.
To też wykluczyłam z diety nabiał i tu problem bo muszę jakoś dostarczyć wapno w innej postaci. Zrezygnowałam też z cukrów i czekolad.
Podobno krowie mleko wytwarza coś co doprowadza do wzrostu hormonów w jajnikach i to ponoć częsty problem z problemami z cerą.
Czas pokaże :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości