Tosia&Bazyl - cz IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 12, 2014 21:23 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Milena_MK pisze:Madzia - hejterzy są i zawsze będą, a zwłaszcza na FB, więc się zupełnie nie przejmuj. A o tym, że robisz piękne zdjęcia to chyba już nie muszę wspominać, bo wszyscy na miau to wiedzą.


Potwierdzam :1luvu: :1luvu: :piwa:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 12, 2014 21:26 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:
Sihaja pisze:Nie je łapczywie, ale może za dużo na raz jak dla niego?


On je za mało :( Z 4,50 schudł mi do 4 kilo :( Jak ma za dużo mięska w miseczce to zostawia.

Nie o to mi chodziło. Tylko o wielkości porcji na jeden raz.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie sty 12, 2014 21:29 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Sihaja pisze:
NatjaSNB pisze:
Sihaja pisze:Nie je łapczywie, ale może za dużo na raz jak dla niego?


On je za mało :( Z 4,50 schudł mi do 4 kilo :( Jak ma za dużo mięska w miseczce to zostawia.

Nie o to mi chodziło. Tylko o wielkości porcji na jeden raz.


Ja rozumiem, napisałam że i tak zostawia to co mu dałam w miseczce. A daję mu i tak mało. Puszkę, którą wg informacji na niej, kot przy jego wadze powinien zjeść w 1 dzień on np je prawie 2.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie sty 12, 2014 21:34 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

tak po prostu czasem myślę o tym Twoim kotku....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie sty 12, 2014 21:38 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Sihaja pisze:tak po prostu czasem myślę o tym Twoim kotku....


Ja wiem... w momencie, kiedy i krew i mocz wyszły OK... najbardziej logiczne byłoby zbyt łapczywe jedzenie lub zbyt dużo w misce. Albo zakłaczenie. I mam nadzieję, że to jedno z tych, że czegoś nie dopatrzyłam. Chociaż teraz myślę, że to przez tą karmę, że stare, że niedobre. Ech.

I dziękuję za komplementy co do foty :) Tak mi się przykro zrobiło bo odebrałam to jakby ktoś pisał o samym Bazylu, że jest straszny. A on jest najukochańszy. I taki biedny nieboraczek.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie sty 12, 2014 21:38 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

hej Madzia, widziałam ten koment, chyba temu komuś chodziło o oczy :) w sensie o wzrok Bazyla

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 12, 2014 22:07 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Ajjjj co mnie tam... niech sobie hejtują co chcą :ok:

My się żegnamy... pozdrowienia z ciepłej deski do prasowania ;)
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie sty 12, 2014 22:10 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
To mi przypomniało, że powinnam zaprzyjaźnić się z żelazkiem :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 12, 2014 22:12 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

My się nigdy nie zaprzyjaźnimy. U nas jest jawna niechęć.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie sty 12, 2014 22:14 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

NatjaSNB pisze:My się nigdy nie zaprzyjaźnimy. U nas jest jawna niechęć.

U mnie też, ale jakbym się zaprzyjaźniła to byłoby łatwiej :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 12, 2014 22:16 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Nastja masz piękne futrzaste :ok: :ok: fejsbruk jest ostatnią rzeczą, którą bym się przejmowała 8)

Twoje foty (i koty :mrgreen: ) są genialne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Pon sty 13, 2014 11:27 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Jestem. Trzymam kciuki za Bazylowy brzuszek!

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 13, 2014 18:15 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Miziamy Kociaste na dobry wieczór :kotek: :kotek:


Nastja jak dzisiaj Bazylek się czuje? Uspokoił się trochę jego brzuszek??


trzymamy kciuki :ok: :ok:

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Pon sty 13, 2014 18:31 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Rano miał bardzo brzydką kupkę, najpierw ok a potem rzadko i rzadko a na końcu z krwią.
O 6:30 rano zjadł normalnie gourmeta troszeczkę, o 10 jeść nie chciał, o 14 zjadł znowu trochę. Zamówiliśmy mu PoN ale nawet jeszcze nie wysłali, więc pojechaliśmy dziś specjalnie 30km do sklepu w Legnicy mając nadzieję, że coś tam znajdziemy. Była tylko Animonda. Przywieźliśmy, ale zjadł tylko troszeczkę. Podsuwałam mu surową wołowinkę, surową pierś z indyka - ani tknął. Na koniec najadł się Tośkowego Hypoallergenica (chrupki) i teraz się bawi. Ja od dziś już mogę oficjalnie określić swoj stan jako nerwicowy :|
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon sty 13, 2014 18:51 Re: Tosia&Bazyl - cz IV

Biedny Bazylek :(
Trzymaj się cieplutko!! Musi być lepiej! Musisz być silna dla swoich piękności :1luvu:

Obrazek

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 50 gości