Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 19, 2015 11:06 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Miau. Ciocia mówi, że szkoda, że nie słyszeliście naszej wczorajszej miaurozmowy. Przedwczoraj ciocia nie mogła do mnie przyjść, bo pracowała i wczoraj miaupostanowiłem pokazać focha. No, takiego małego. Nie zszedłem ze skrzynki, jak ciocia przyszła, a ciocia zapytała: Nosiu, chcesz, żebym się zapłakała na śmierć? - Nieee! - miauknąłem i od razu byłem koło cioci.
Z ciocią się rozumiemy. W ogóle jestem bardzo mądry i wszystko rozumiem, co się mówi i miauodpowiadam. A jaki jestem piękny :D
Po prostu cudowny jestem :D
Noś

I wszyscy cię kochamy, Nosiu miausuperkocie, mądry i śliczny! :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 19, 2015 11:18 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Florentynka zwymiotowała Dużej do torebki. Ona nie chciała :(
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 19, 2015 13:01 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Miau. Ciocia mówi, że szkoda, że nie słyszeliście naszej wczorajszej miaurozmowy. Przedwczoraj ciocia nie mogła do mnie przyjść, bo pracowała i wczoraj miaupostanowiłem pokazać focha. No, takiego małego. Nie zszedłem ze skrzynki, jak ciocia przyszła, a ciocia zapytała: Nosiu, chcesz, żebym się zapłakała na śmierć? - Nieee! - miauknąłem i od razu byłem koło cioci.
Z ciocią się rozumiemy. W ogóle jestem bardzo mądry i wszystko rozumiem, co się mówi i miauodpowiadam. A jaki jestem piękny :D
Po prostu cudowny jestem :D
Noś

I troszeczkę zarozumiały :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2015 13:02 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Florentynka zwymiotowała Dużej do torebki. Ona nie chciała :(
Noś

Ojej, co się stało? :strach:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2015 15:44 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Florentynka zwymiotowała Dużej do torebki. Ona nie chciała :(
Noś

Ojej, co się stało? :strach:

Zjadła za dużo i schowała sobie na później :roll:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2015 18:58 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

mateosia pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Florentynka zwymiotowała Dużej do torebki. Ona nie chciała :(
Noś

Ojej, co się stało? :strach:

Zjadła za dużo i schowała sobie na później :roll:

Biedactwo

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2015 20:55 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ciociu MaryLux.
Nie jestem zarozumiały. Po prostu miauoceniam siebie zgodnie z prawdą :D
A moją ciocię dziś tak wytuliłem, że to był miaufestiwal mizianek
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 19, 2015 20:57 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Ciociu MaryLux.
Nie jestem zarozumiały. Po prostu miauoceniam siebie zgodnie z prawdą :D
A moją ciocię dziś tak wytuliłem, że to był miaufestiwal mizianek
Noś

Mój ty wspaniały chłopczyku, dobrze, że znasz swoją wartość :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2015 21:09 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MaryLux pisze:
mateosia pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Florentynka zwymiotowała Dużej do torebki. Ona nie chciała :(
Noś

Ojej, co się stało? :strach:

Zjadła za dużo i schowała sobie na później :roll:

Biedactwo


No biedactwo. Ja - biedactwo (żeby było jasne :evil: ).

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 19, 2015 22:06 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Do torebki powiadasz. Tego jeszcze nie wymyślem.
Hm, może bym tak spróbował do torby z laptopem :smokin:
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie gru 20, 2015 7:20 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Haker, a ja wczoraj powiedziałem Dużej, kto na dywan zwymiotował. Duża się bardzo denerwuje, jak Florentynka wymiotuje, bo ona wymiotuje w różnych miejscach. Było tak: Duża odkryła zwymiotowane, zaczęła sprzątać, a ja chodziłem. I miauknąłem "ja!", żeby Duża się nie złościła. Ale Duża wiedziała, że to ja, bo był tam kawałek mięsa, a Florentynka nie je mięsa.
Jestem wspaniałym kocurkiem dla Florentynki :D
Noś
miaups. Podobno mojemu bratu smakowała puszeczka, którą mu wysłałem. Granopet.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 20, 2015 9:57 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Nosiu, jestes super kotkiem skoro wysyłasz takie miaukomunikaty :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie gru 20, 2015 10:14 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Miau. Ciocia mówi, że szkoda, że nie słyszeliście naszej wczorajszej miaurozmowy. Przedwczoraj ciocia nie mogła do mnie przyjść, bo pracowała i wczoraj miaupostanowiłem pokazać focha. No, takiego małego. Nie zszedłem ze skrzynki, jak ciocia przyszła, a ciocia zapytała: Nosiu, chcesz, żebym się zapłakała na śmierć? - Nieee! - miauknąłem i od razu byłem koło cioci.
Z ciocią się rozumiemy. W ogóle jestem bardzo mądry i wszystko rozumiem, co się mówi i miauodpowiadam. A jaki jestem piękny :D
Po prostu cudowny jestem :D
Noś

I troszeczkę zarozumiały :wink:


Wszak kot taki powinien być!

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 20, 2015 14:15 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Haker, a ja wczoraj powiedziałem Dużej, kto na dywan zwymiotował. Duża się bardzo denerwuje, jak Florentynka wymiotuje, bo ona wymiotuje w różnych miejscach. Było tak: Duża odkryła zwymiotowane, zaczęła sprzątać, a ja chodziłem. I miauknąłem "ja!", żeby Duża się nie złościła. Ale Duża wiedziała, że to ja, bo był tam kawałek mięsa, a Florentynka nie je mięsa.
Jestem wspaniałym kocurkiem dla Florentynki :D
Noś
miaups. Podobno mojemu bratu smakowała puszeczka, którą mu wysłałem. Granopet.

Biedny Noś - pewnie ci coś zaszkodziło :1luvu: Dobrze, ze powiedziałeś Dużej, że to Ty, bo myślałaby, że Florentynka, a ona przecież niedawno do torby zwymiotowała - Duża by się zamartwiła, bo pojedyncze wymioty to nic, ale jak się powtarzają, to Duże się strasznie martwią.
Sabcia zorientowana w zwyczajach dużych
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69120
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości