W Gdańsku jest taka lodziarnia,
Lody Miś się nazywa. Interes rodzinny w bardzo skromniutkim pomieszczeniu prawie nad samą Motławą. Już
ewniąte pokolenie zaczyna sezon wiosenny razem z tą wytwórnią. Zestaw obowiązkowy to karmelowe - cytrynowe - karmelowe - truskawkowe
Kiedyś koleżanka na swoje 13 urodziny zaprosiła mnie i jeszcze jedną dziewuszkę. Usiadłyśmy sobie na ławeczce z wielkimi waflami, w których było po 25 gałek na pyszczek i absolutnie szczęśliwe siorbałyśmy i mlaskałyśmy bez skrępowania, wreszcie mając tego na full
Nikt sie nie pochorował
