H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 20, 2011 8:36 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Cześć Słonka! :)
To Hansik taki wybredniś? A u mnie na odwrót, nic tylko by mięcho wcinali.
Wyjątkiem jest Pedro, który ostatnio trochę mięsko z kartoników Bozita zaczął jeść, ale surowego mięcha nie ruszy.
Jak próbuje mu dać kawałek, robi taką minę, jakby mu się cofnąć miało :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 20, 2011 8:47 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Hans uwielbia kabanosiki dla kotow i psów. A wczoraj wzgardził. Przypuszczam, że wołowinka mu nie podeszła. Ale i tak zadziwiona jestem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 8:50 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

I teraz zagadka, co tam Hansik wyczuł :twisted: no cóż, żadne z tych kabanosków nie są rarytasami pod względem jakości, chociaż psie i tak są lepsze, ale zazwyczaj koty się rzucają na nie. Hans jest zatem wyjątkowy :1luvu:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 8:53 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Zgadzam się- Hans to wyjątkowy kocurek. A dostrzegłaś w nim cechy brytka? 8)

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 8:56 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Jest na dobrej drodze 8) faktycznie trochę się poprawił, ale i tak jest fantastycznie smukły :1luvu: Mój Proziu będzie niedługo wyglądał jak dwa brytki naraz, bo obrasta tym futrem i obrasta, jeszcze trochę i będę go szukać w tym jego futrze :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 8:58 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

U nas nikt nie przesadził z nadmiarem futra. Za to wszyscy tak cudnie się tulą w nocy. A dzisiaj HSB znika na wieczór więc czeka mnie wieczór z dobrą literaturą, kotami, kawką i lodami(wczoraj zakupiłam litr lodów bakaliowych).

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 9:02 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Też mam ochotę na taki wieczór. A co czytasz teraz?
Ja nie wiem co u nas tak szaleją z tym futrem :roll: przecież na wiosne to ja utonę w sierści, którą zaczną gubić.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 9:03 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Sun - polecam likier pomarańczowy Grycana. Powiadam Ci - poezja :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 20, 2011 9:06 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Aktualnie czytam książkę "dla kobiet"- Życie bez lata, Lynne Griffin.
AYO ja uwielbiam lody grycana. Ale likieru pomarańczowego nie jadłam. Nadrobię na najbliższych zakupach, ale to pewnie jak minie szał zakupów. Wczoraj późnym wieczorem wpadliśmy po kilka składników, których mi zabrakło do sałatki czosnkowej z fetą. Mimo późnej pory miałam dość ludzi. Ale byliśmy tuż po siłowni(bo HSB zaczął mi towarzyszyć) więc nie miałam siły reagować.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 9:08 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Mnie czeka jeszcze czwartek cały dzień w pracy. Przeżyję, ale pewnie będę miała dość ludziów.
Grycan dobry, ale najlepsze lody są w naszej galerii, gęste, mleczne, wielkie gałki, smaki jak żywe.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 9:09 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

On po świętach tez tam będzie, ten likier :twisted:
Wyznaję z pewna taka nieśmiałością, że wciągam pudełko półlitrowe na raz :oops: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 20, 2011 9:11 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Shalom masz na myśli lodziarnie na G? Nazwa wypadła mi z głowy...

AYO ja pół litra lodów też spokojnie zjadam. A dzisiaj to nie wiem na jakiej ilości skończę... :oops: Muszę odreagować stresy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 20, 2011 9:19 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

W Gdańsku jest taka lodziarnia, Lody Miś się nazywa. Interes rodzinny w bardzo skromniutkim pomieszczeniu prawie nad samą Motławą. Już ewniąte pokolenie zaczyna sezon wiosenny razem z tą wytwórnią. Zestaw obowiązkowy to karmelowe - cytrynowe - karmelowe - truskawkowe :1luvu:

Kiedyś koleżanka na swoje 13 urodziny zaprosiła mnie i jeszcze jedną dziewuszkę. Usiadłyśmy sobie na ławeczce z wielkimi waflami, w których było po 25 gałek na pyszczek i absolutnie szczęśliwe siorbałyśmy i mlaskałyśmy bez skrępowania, wreszcie mając tego na full :mrgreen:

Nikt sie nie pochorował 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 20, 2011 9:20 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Nigdy nie zapomnę smaku bitej śmietany z Kosakowa :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 20, 2011 9:23 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

wow. Takiej ilości chyba bym jednak nie ogarnęła. Tym bardziej, że ja średnio lubię lody. Jeśli już to grycan, niektóre zielonej budki. A moja teściowa, chcąc mnie uszczęśliwić, zawsze kupuje jakieś wyroby lodopodobne. Fuj!!! Może stąd moja niechęć do lodów :roll: Ale dzisiaj ewidentnie mam ochotę na lody i kawkę :D

Jeśli już wspominamy to kiedyś we Wroclawiu wujek zabrał nas na lody. Do lodziarni była gigantyczna kolejka. Jadłam wtedy jedne z napyszniejszych lodów. Ale nie pamiętam gdzie to dokładnie było :oops:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 16 gości